-
Zawartość
2746 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
157
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez Pan Kot
-
"Z Warszawy do Gdańska na piechotę czy rowerem? Z tego co udało mi się wyczytać rowerem szybciej, a w praktyce ktoś sprawdzał? Tak wiem, że można pociągiem, ale ja nie o tym tutaj chcę pisać" No OK.
-
Biorąc pod uwagę, że warta jest 12 zł? Nieco.
-
Jeśli jest to aż takie ważne to jak @patrys wskazał wyżej, od wersji biznesowej. Ja jednak nie zauważyłem żadnych przerw i wszystkie DNSy są równie stabilne, a po to są 2 że nawet jak któryś padnie to nadal będzie drugi.
-
Daj sobie z tym spokój, wyposaż się w darmowy VMware Player (ew. VirtualBox, ale jest dużo mnie kompatybilny w moim odczuciu) i tam sobie pracuj. Jak dobrze to ogarniesz to łatwo podbindujesz sobie foldery przez vmhgfs-fuse i może nawet będziesz mógł pracować na tym samym obszarze (jak nie, to rsync). Zaoszczędzi Ci to mnóstwo czasu i problemów w przyszłości. Nie wiem dlaczego, ale zawsze mam wrażenie że na Windowsa to chyba tylko Visual Studio działa tak jak trzeba, wszystko inne jest albo dużo mniej kompatybilne, albo wręcz niemożliwe do odpalenia. XAMPP jest jeszcze w miarę, ale do bardziej zaawansowanych projektów i tak bym go rzucił na rzecz normalnego developerskiego środowiska z nginx i php-fpm.
-
Najtańszy VPS w dowolnej firmie nie musi się równać aż tak dużej stracie pieniędzy. W takim OVH możesz dostać za 20 zł / mc, a średnia cena shared hostingu, który nie jest "śmieciowy" to co najmniej połowa tej ceny. Jak ktoś zamierza celować w SEO i pozycjonowanie to serio wątpię, żeby taki koszt był nie do przeskoczenia. Co więcej, twierdzę że więcej się zaoszczędzi na uniknięciu późniejszych przenosin niż na tych 10 zł / mc. Nie jestem zwolennikiem sharedów, dla mnie to są zawsze hostingi pod zwykłe wizytówki i strony z max kilkuset odwiedzinami dziennie.
-
A po co Ci je zmieniać? Wskaż choć jeden powód.
-
Różnica nie jest znacząca bo to dalej Francja i różnica w pingu jest na poziomie 6-7 ms. Oczywiście SBG "bliżej", ale nie sugerowałbym się lokalizacją, a dostępnością.
-
Jak obejść ograniczenia czasu wykonania SSH
Pan Kot odpisał markoni na temat w Transfer Plików i Backup
A to jakaś różnica? Dla I/O mamy cgroups. -
Jak obejść ograniczenia czasu wykonania SSH
Pan Kot odpisał markoni na temat w Transfer Plików i Backup
Jak najbardziej się zgadzam i dlatego optowałbym np. za nakładaniem limitu CPU jakimś cpulimitem na cały process SSH i wszystkie jego dzieci rekursywnie, przez co nie byłoby takiej sytuacji (bo np. max limit by wynosił 5-10% CPU, a jakby się ktoś postarał to nawet by to podpiął pod samą domenę i usera), a jednocześnie nie trzeba by było szukać workaroundów na problemy, które firma sztucznie powoduje. Zawsze są rozwiązania, które są dobre i dla klienta, i dla firmy. Trzeba tylko się nieco postarać i postawić użyteczność i praktyczność na pewnym zadowalającym poziomie zamiast uciekać od problemu. Wątpię, żeby rozumny klient miał coś przeciw takiemu limitowi - nawet ja bym nie miał, za to jakbym miał jakiś sztuczny limit czasu wykonywania skryptu czy procesu SSH to zostałbym potraktowany jako jakiś niemile widziany gość w tym shellu, a nie faktyczny klient. -
Jak obejść ograniczenia czasu wykonania SSH
Pan Kot odpisał markoni na temat w Transfer Plików i Backup
Więc się z firmy ucieka w podskokach a nie szuka workaroundów na problemy, które w innych firmach nie istnieją. -
Od kiedy BB jest płatny? Mam kilkanaście repo i wszystko w porządku.
-
Zacząć od czegoś aktualniejszego bo nie bez powodu ktoś nad tym kernelem pracuje, żeby wspierać większą ilość sprzętu, nie mówiąc już o całym softwarze.
-
Jak nieużywana to już dawno jest nieaktualna tak więc możesz ją sobie w 4 litery wsadzić .
-
Stała dzierżawa nie istnieje, albo komuś dzierżawisz na jakiś czas, albo sprzedajesz. Jeśli chcesz dzierżawić na jakiś czas to masz identycznie jak z wynajmem lokalu i najlepszym rozwiązaniem będzie zwykła umowa cywilna, która precyzuje okres czasu z możliwym wypowiedzeniem, koszta, odpowiedzialność jednej jak i drugiej strony itp. Oczywiście to rozwiązanie o mocy prawnej, i prawdopodobnie takiego szukasz. Jak w grę wchodzą jakieś ciekawe sumki to można się nawet pokusić o prawnika i prośbę stworzenia takiej umowy najmu domeny, ale równie dobrze można ją napisać samemu, bo stopień skomplikowania jest mniejszy niż umowa najmu lokalu. I to wszystko wyżej operuje na założeniu, że masz osobę chętną na taki biznes, bo ja osobiście nigdy bym nie postawił serwisu na domenie, która do mnie nie należy, bo w każdej chwili może ona wygasnąć, umowa się skończyć / zerwać, a cała praca włożona w promowanie nazwy przepadnie. Tak więc jeśli nie wiesz jeszcze co robisz, to polecam się zastanowić nad formą, bo nie jestem pewien czy ktokolwiek poważnie potraktuje taką ofertę. Domena to nie obiekt z którego można korzystać, to nazwa na którą się pracuje, jak marka firmy, a jej dzierżawa to tak jakby pracować na czyjś rachunek. Ale nie tego dotyczy temat, więc to już twoja sprawa.
-
Jeśli nie chcesz się pchać w NoSQL, a osobiście nie polecam, to najlepiej będzie zacząć od czegoś lepszego niż MySQL, polecam MariaDB, głównie dlatego, że nie będzie dużych problemów z kompatybilnością tego co już jest teraz. Jak MariaDB też nie da rady, to już zostają tylko rozwiązania mniej kompatybilne - Percona albo Postgres. Za perconą nigdy nie przepadałem, ale mają kilka fajnych rozwiązań, z których te najfajniejsze trafiły właśnie do MariaDB, Postgres z kolei kierowałbym raczej do stron, które skupiają się w ogromnej mierze na DB, czyli np. jakiś stron indeksujących czy przechowujących ogromne zbiory danych w archiwach. Pod większość zastosowań webowych, za wyjątkiem tych wyżej, odpowiednio zoptymalizowana MariaDB to naprawdę szczyt wydajności dzisiaj. Słowo klucz to odpowiednio, bo nawet najlepszy software może być wolny jeśli jest nieodpowiednio skonfigurowany, albo SQLki nie są zoptymalizowane. Postgres nadal zaoferuje więcej, ale też o wiele więcej wymaga, zarówno pod kwestią kodu jak i samych ludzi . Na pewno bym się w to nie pchał, chyba że mam poważne powody dla których rozważam taką opcję.
-
Jak potrzebujesz tylko do wglądu to nie potrzeba sobie utrudniać życia. whois google.co.uk | grep -A 5 "Registrant's address:" Oczywiście możesz sobie tam dopisać | tail -n 4 czy coś, żeby się pozbyć pierwszej linii. A jak potrzebujesz do ciekawszych zastosowań to nie robisz whois w ten sposób.
-
P2P nie zawsze jest rozwiązaniem, wszystko zależy od potrzeb. Ja też uważam, że łatwiej to wrzucić na jakieś GD/GitHuba/SF i dodać logike, która będzie ciągnąć stamtąd, ale jednocześnie jestem w stanie sobie wyobrazić zastosowanie, w którym musimy mieć pełną kontrolę nad tym co się dzieje, chociażby w przypadku gdy chcemy mieć pewność, że nikt oprócz konkretnych maszyn nie będzie w stanie tych plików pobrać, implementując jakieś extra security.
-
Ja to w zasadzie się podejmę, ale max za 10 zł, nie mam serca za coś takiego brać więcej. Gratis dorzucę zakodowanie bota pod wybranego przez ciebie CMSa i znajdę grafika do zrobienia stylu, oraz specjalistę neurologa który skieruje na dalsze badania.
-
Tydzień za późno, ale temat mnie wcześniej ominął. Jak pisze @Misiek08, jeśli chcemy mieć nad tym rzeczywistą kontrolę czyli nie używać GitHuba, SF czy Google Drive to najtaniej wyjdzie zakup najmniejszych VPSów, najlepiej z OVH (bo nie wiem czy jakaś inna firma ma transfery na poziomie 5-10 TB / mc przy 100 mbps) i zrobić własny load-balancing. Takie 10 VPSów wyjdzie w okolicach ~200 zł, a zapewni w teorii ok. 500-600 mbps co najmniej, i 50 TB na miesiąc + po przekroczeniu wszystko nie runie, a zostanie na 10 mbps / VPS.
-
Nie zapomnij tego postawić na Debianie 3.1 Sarge.
-
https://blog.xenproject.org/2008/08/27/xen-33-feature-memory-overcommit/ Kszysiu proszę Cię .
-
Na XENie też się da .
-
Ja bym poprosił system MySQL, czy jest on kompatybilny tylko z komputerami klasy SQL czy np. PC również mogą być?
-
Bez oversellingu za tyle nie dostaniesz - sam mam kimsyfa za te 15-20 zł na mc i to z oferty, która już dawno wyginęła. Chyba OVH na ich KVMach będzie tutaj najodpowiedniejsze, ale to nadal VPS a nie własne blachy - nie zdarzyło mi się jednak jeszcze, żebym dostał mniej niż za co zapłaciłem, a administruję co najmniej kilkunastoma takimi VPSami. https://www.ovh.pl/vps/vps-ssd.xml Od siebie polecam.
-
Oczywiście, że mogą - ale pokaż mi firmę, która na własne życzenie wygeneruje sobie straty tylko dlatego, że ktoś ją o to poprosi. Oles próbuje, a mi się to podoba, bo pomimo że jestem za Canonicalem w kwestii prawa i logiki, to również na rękę mi, żeby więcej developerów zauważyło to co się tutaj dzieje i przesiadło się na Debiana .