p

E? Jestem praktycznie przekonany, że MCI nie ładuje się w ogóle w projekty wymagające takiego małego kapitału. Milion? Wbrew temu, że na pierwszy rzut oka milion wydaje się ogromną sumą, to tak na prawdę tyle potrzeba aby przez rok utrzymać ~15 osobowy zespół. A ja się z Wami nie zgodzę. Przez takie właśnie podejście w chwili obecnej o inwestorów stara się (liczby z kapelusza) nie 100 projektów miesięcznie, tylko 10. Przez co, nawet jeżeli pieniędzy na inwestycje jest potencjalnie mniej, to szanse na ich uzyskanie są nie mniejsze niż przed 'kryzysem'.

Zrozumiałem, chociaż sądząc po reszcie Twojej wypowiedzi, to Ty nie zrozumiałeś mojej odpowiedzi Dokładnie, a zatem znając obciązenie wygenerowane przez serwer www (odpowiedzialne za wygenerowanie 100% ruchu statycznego) oraz znając procentowy udział poszczególnych klientów w wygenerowanym ruchu, możemy oszacować obciążenie wygenerowane przez każdego klienta z osobna. Tak, nie jest to rozwiązanie idealne, natomiast jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że otrzymane w ten sposób wyniki będą dosyć dokładne.

Więszkość limitów dotyczy % zajętości procesora w jakimś przedziale czasowym, a nie w momencie wykonywania zadania. A o czym w końcu pisałeś? Bo przeczytałem jeszcze raz Twóje posty i nie do końca jestem przekonany, że wiem o co Ci chodziło Jasne, że nie uogólni. Do tego nie służy. Co wcale nie oznacza, że sam tego zrobić nie możesz. Wszystko jest do policzenia Jasne, że policzy, jeżeli będzie ono generowana przez danego użytkownika systemowego. Jeżeli wszystko będzie serwowane przez wspólnego użytkownik, to także można to w jakiś mniej dokładny sposób oszacować na podstawie obciążenia wygenerowanego przez wspólnego użytkownika i procentowych udziałów poszczególnych klientów w wygenerowanym transferze. E? Przecież sa(8) nie dostaje żadnych danych od innych procesów. No i chyba najważniejsze, o czym zresztą napisał już bellik, jeżeli klientów nie rozlicza się za każdy takt zegara, to takie statystyki służą jedynie do wyłapywania abuserów

§6 Łącza 1. Łącze określone w cenniku jako "Silver" polega na kierowaniu ruchu najtańszymi trasami. Łącze premium, które zawarte jest w pakietach na stronie hitme.net.pl ma gwarancję wyboru najkrótszej dostępnej trasy. Niby w jaki sposób? Zarówno adresy Hitme jak i BudgetVPS są rozgłaszana przez Nephax w ramach jednego prefixu (91.203.132.0/22), tak więc ruch przychodzący jest kierowany identycznymi trasami. Tak jeszcze apropos gwarancji wyboru najkrótszej dostępnej trasy, to wątpie aby Nephax stosował u siebie coś poza BGP, tak więc pisanie takich rzeczy nie ma nic wspólnego z prawdą.

Odebrałem to jako post dla ludzi, którzy nie potrafią zauważyć różnic w routingu A właśnie, że jesteś (ping -R) . Chociaż ostatnio coraz częściej opcja RECORD_ROUTE jest filtrowana. Nie zaobserwowałem ich także w odpowiedzi serwerów, których trasa idzie via PIONIER, a następnie ATMAN.

Oczywiście, że nie jestem zainteresowany zakupem VPS'a na x86/x64. Bo niby po co mi coś takiego? Nie czepiam, tylko zwróciłem uwagę na fakt, że gwarantujesz rzeczy, z których nie możesz się wywiązać, co w przypadku niezadowolonego płacącego klienta może skończyć się czymś innym niż tylko uwagą. Szczerze mówiąc nie widzę, żeby jednoznacznie to wskazywał. Poza tym sam pingowałem oba IP z kilku serwerów i żadnego opóźnienia nie zauważyłem, ale nawet gdyby takowe występowało, to nie miało by ono nic wspólnego z routingiem (po polsku trasowaniem)

Akurat zupełnie nie o to mi chodziło Wyobraź sobie, że to chyba ja pierwszy o tym wspomniałem w tym temacie. Dalsza dyskusja na ten temat chyba nie ma sensu, bo odnosze coraz większe wrażenie, że nie wiesz o czym piszesz... Nie mniej jednak moje pytanie dotyczyło postu kaczego, który po wklejeniu nie różniących się niczym tras (poza Nephax'em), stwierdził, że niektórzy mają problem ze sprawdzeniem routingu. Warto dodać, że traceroute służy jedynie do wyznaczania tras do celu i nie można za jego pomocą sprawdzić trasy powrotnej...

Przecież nadal piszesz to samo...

A niby gdzie Ty widzisz różnice w routingu? Bo jedyne różnice pojawiają się wewnątrz Nephax'u, co nie ma nic wspólnego z jakością łącz.

Nie, nie gwarantuje, a jeżeli uważasz, że tak, to znaczy, że nie wiesz na jakiej zasadzie to wszystko działa. Możesz znowu napisać, że się mylę, ale nie zmieni to w magiczny sposób zasad na jakich działa BGP

Tylko w przypadku średniej

A właśnie, że nie gwarantuje i o to mi cały czas chodzi. Dokładnie, dziękuję

Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, przeczytaj jeszcze raz to co napisałem Wyobraź sobie, że słyszałem. Jednak albo odpowiadasz na inne pytanie, albo nie wiesz o czym mówię.

Matematyka nie działa w ten sposób.

Zwiększ limit otwartych plików dla użytkownika, z którego prawami chodzi nginx.

$ man 8 sa

Napisz do poniższych BA / funduszy zalążkowych: - http://www.lba.pl/ - http://www.polban.pl/ - http://www.speedupgroup.com/ - http://www.seedfund.pl/ Onet też zajmuje się mniejszymi projektami, ale wizytówki nigdy nie brałem, więc musisz sobie sam kontaktu poszukać Ale od razu powiem Ci, że jeżeli dochody z reklam to Twój jedyny pomysł na osiągnięcie przychodów, to uzyskanie inwestora może nie być takie łatwe... Jeżeli podrzucisz mi namiary na Twoją stronę, to być może będę mógł odesłać Cię do jeszcze jednego funduszu, ale szczerze mówiąc nie wiem czy interesują ich takie małe inwestycje. E? Niezależność nie ma nic do tego. W większości przypadków (i to Ci powie praktycznie każdy inwestor / przedsiębiorca, który uzyskał inwestora) kupowany jest własnie pomysłodawca. Pieniądze inwestowane są w ludzi, a nie w pomysły.

Windows'owy kalkulator przestał działać? Przecież to zwykłe mnożenie...

Bo w php A tak poważniej, to działa tylko na dwóch poziomach (aktualny katalog i podkatalog), nie ma żadnych zabezpieczeń, przez co można dołączyć pliki .php z katalogu 'powyżej' aktualnego katalogu (http://xxx.pl/../info.php), itd. Właściwie odrazu to popraw if ((count($path) == 2) && ($path['0'] != "..") && (file_exists($path['0'].'/'.$path['1'].'.php'))) { require($path['0'].'/'.$path['1'].'.php'); } elseif ((count($path) == 1) && (file_exists($path['0'].'.php'))) { require($path['0'].'.php'); } else { require('news.php'); }

W bardzo brzydkiej przeróbce powyższego: if ((count($path) == 2) && (file_exists($path['0'].'/'.$path['1'].'.php'))) { require($path['0'].'/'.$path['1'].'.php'); } elseif ((count($path) == 1) && (file_exists($path['0'].'.php'))) { require($path['0'].'.php'); } else { require('news.php'); }

Faktycznie, mój błąd, trochę pokręciłem. Z aperture nie chodzi o to, że karta graficzna może pisać do pamięci operacyjnej, tylko o to, że procesy systemowe (inne niż jąrdo) mogą pisać do pamięci i odwoływać sie do rejestrów karty graficznej z pominięciem w tej komunikacji jądra. Nie mniej jednak o to mi wcześniej chodziło (), bo w opisywanym przez Ciebie ataku musiało to zostać wykorzystane... W końcu karta graficzna sama z siebie nie zacznie się włamywać, ktoś / coś musi jej to pierw zlecić Oryginał do poczytania i przekazania kotku: klik

Z sieciówkami nie powinno być takiego problemu, bo one nie mogą zapisywać czego chcą bezpośrednio do pamięci operacyjnej. Jedynie 'nowoczesne' karty graficzne robią takie cyrki, o czym kiedyś pisał już Theo. Akurat bardziej chodziło mi o zauważenie włamania niż o bezpieczeństwo systemu... Nic i w przeszłości wielokrotnie to podkreślałem. Przy czym nie ukrywajmy, Windows jest o wiele bardziej skomplikowanym systemem operacyjnym, nad którym pracuje o wiele więcej osób, przez co szanse na pojawienie się problemów są minimalnie większe To już byłoby trochę trudniejsze, bo jakoś trzeba dowiedzieć się jak domyślnie zamknięty system pootwierać... No i nawet jakby system był pootwierany to musiałaby istnieć luka w systemie, żeby się do niego włamać. Liczba graczy w totka wielokrotnie przewyższa liczbę systemów z OpenBSD Chyba EOT, bo się mały offtop zrobił

Przecież chodzi o pisanie całych postów w ten sposób, a nie o wyróżnienie bardziej znaczących elementów. Trochę rozumu...

Już nie przesadzaj... Odnoszę wrażenie, że każde skierowane w Twoją stronę słowo krytyki odbierasz jako personalną krucjatę przeciwko Twojej osobie.

Jasne, z punktu widzenia użytkownika kończowego korzystającego z OpenDNS wszystko będzie OK, jednak problem (jeżeli takowy istnieje) nadal pozostanie, a nie możesz wymusić na wszystkich, aby korzystali z poprawnie działających resolverów