Noone

hdparm -d1 /dev/hda -d1 pisane razem.

W tym problem, że mimo tego komunikatu nie wiem Jeżeli mam się skontaktować z godaddy to powiem że moje pytanie olali dając mi w odpowiedzi nic nie mówiący cytat z helpa (http://help.godaddy.com/article.php?article_id=668&topic_id=) - tak, to zrobiłem.

Nikt nie wie? Może chociaż jakaś propozycja? Może ktoś miał coś podobnego? Komunikat błędu może być inny np. "[2303-Object does not exist (Failed Finding: Host(ns1.domena.info))]". Ewentualnie w wielkim skrócie może moglibyście podać co trzeba zrobić aby prawidłowo dodawać nameserver.

Jak potrzebna ci domena to w pliku /etc/hosts dopisz sobie: 127.0.0.1 domena.pl Wtedy kazde odesłanie do domena.pl będzie kierowane na 127.0.0.1.

Zobacz http://blog.lighttpd.net/articles/2006/03/...g-with-lighttpd i poszukaj więcej aby się zorientować jak z wydajnością.

Jako że ostatnio przesiadłem się na VPSa mogę odsprzedać swoje konto w dreamhost. Zakładam nowego użytkownika z większością uprawnień (-billing i dedykowane usługi) , dysk 217GB +1GB na tydzień, transfer 2,3TB+16GB na tydzień. Ważne do 23 maja 2008. Załóżmy 30zł. Mogę wystawić na allegro lub świstaku.

Na jedno wychodzi. Wyłączony będzie tylko dostęp do billingu. Swojego konta nie mogę oddać bo mam tam chociażby kupioną domenę. Może jeszcze pokrótce opiszę jak działa ich panel. Użytkownicy panelowi są zupełnie niezależni od kont unixowych. W swoim panelu definiuję użytkownika panelowego i wysyłane jest zgłoszenie na podany adres e-mail. Nowo utworzony użytkownik ma zakładane konto jakie każdy może w dowolnym momencie utworzyć (chociażby teraz, nie wymaga płatności, służy np ich programowi partnerskiemu - ogólnie nie trzeba mieć żadnych usług aby mieć u nich konto). Oprócz tego osoba dostaje link do jakby mojego konta. Może korzystać z zasobów konta opłaconego przez inną osobę z tym że użytkownik nadrzędny może ograniczyć dostęp do kilku opcji np. do informacji o karcie kredytowej. Użytkownik podrzędny może mieć dostęp do wszystkich zasobów danego konta np. utworzonych przeze mnie moich baz danych czy domen. Ja natomiast do tego konta podrzędnego nie mam wglądu - nie wiem nawet jakie jest hasło z racji tego że tworzony jest nowy użytkownik panelowy. Mniej więcej tyle. Mały screen z ilustracją: Po kliknięciu u siebie w panelu w opcję przejścia na moje usługi znajdujesz się jakby w moim panelu na ograniczonych zasadach. W tym wypadku jak widać nie ma opcji bilingu i prywatnego serwera oraz nie można zarejestrować nowej domeny z racji tego że korzystałoby to z moich pieniędzy

A kto powiedział że to ma być serwer? Gdyby nie było zapotrzebowania na takie usługi ovh nie wprowadzałoby tego: http://www.ovh.pl/jednostki/dystrybucje/ma...ntu_desktop.xml . Raczej ovh z uwagami jak wyżej.

A może jakiś hosting z dużych w stylu dreamhost? Masz ssh, 140GB, dużo transferu.

A może VPS tylko pod bazę? Wtedy nawet jeżeli się znasz na administracji powinieneś sobie z tym jednym poradzić. No i więcej zasobów na tego potwora. Znalezione w google dla jakiegoś sklepu: The Zen report: Parse Time: 24.593 - number of queries: 2633 - Query Time: 10.733885148804 Czy oni się w ogóle znają na programowaniu?

Zapoznawałem się mocno ze wszystkimi ofertami jakie znalazłem na wht.com i ostatecznie wybrałem cheapvps. Głównie mnie przekonał ram. 256MB/5GB/150GB/łącze 5mbit/s za ~30zł/miesiąc. Wychodzi tyle co konto shared w porządnej firmie. W vps4less za mniej więcej taką samą cenę 3GB/128MB. Teraz o samej firmie. Support jest błyskawiczny, odpowiadają w ciągu 5 minut. Po złożeniu zamówienia dostaje się link do bazy wiedzy/billingu. Zapłata kartą bez większych problemów (trochę FF blokował popupy). Później mały zgrzyt. Po 3 godzinach od wpłaty żadnej informacji ale -> support - 3 minuty później dane do serwera. Niestety zamawiałem opensuse a dostałem slacka którego wcześniej nawet na oczy nie widziałem nie mówiąc o konfiguracji. Już miałem ich op!@#yć ale postanowiłem dać szansę automatowi - instalka centosa + darmowy panel lxadmin 100 domen. I tak mnie ten panel pozytywnie zaskoczył że kompletnie nie mam ochoty go zmieniać na coś innego. Domyślnie instalacja lighthttpd/php5/mysql5/djbdns. Większość można bardzo przyjemnie wyklikać, serwer wydaje się być dobrze skonfigurowany. Dało mi to pewnie kilka godzin zysku jakie bym stracił przy konfiguracji a przy okazji mój pierwszy kontakt z lighthttp i okazuje się że to bardzo fajny wynalazek. Aż dziw że plesk czy direct admin cieszą się taką popularnością podczas gdy lxadmin jest super intuicyjny i posiada większość potrzebnych (oraz kilka jak dla mnie zbędnych np. instalacja oprogramowania 3rd-party) opcji. Ping ~66ms z multimedii. Przy kolejnej płatności można sobie zmienić okres płatności na dłuższy co daje zniżki np. 10% za 6 miesięcy. Całość działa bardzo zgrabnie i szybko, jak na razie jestem bardzo zadowolony. Plusy: + dobra obsługa klienta + darmowy panel lxadmin + z panelem łatwość konfiguracji 5/5. Niczym nie różni się od hostingu współdzielonego. + kody promocyjne + szybkość działania + przez pierwsze 48h od zakupu darmowa pomoc dla spraw związanych z konfiguracją (chociaż mają tam jakieś wykluczenia) Minusy: - inny system niż zamawiałem

* Za serwer win +15€ ** Za pierwsze 3 miesiące 24€. Za pozostały okres 48€. Jeżeli podpisujesz umowę na 24 miesiące nie płacisz opłaty instalacyjnej, jeżeli na 12 wynosi ona 98€.

A co za różnica w tym wypadku? Lepiej dać userowi dostęp do phpmyadmin gdzie mieli wszystko czy zdalny do samej bazy gdzie tylko serwer bazodaniowy będzie obciążany? Przynajmniej tak mi się wydaje. Nigdy nie robiłem żadnych testów.

Standardem niestety nie jest ale większość poważnych firm to umożliwia. Osobiście już dawno (nie licząc tego durke) nie spotkałem się z sytuacją aby zdalne połączenia były blokowane a jeśli są to na miejscu takiej firmie dziękuję. Jeżeli ktoś kocha przeogromnie grzebanie w phpmyadmin to proszę bardzo. Ja wolę inne sposoby marnowania czasu. Inna sprawa to bezpieczeństwo. Już od dawna we własnych projektach nie umieszczam pan. adm. na serwerze. Istnieją tylko lokalnie. Nikt też nie ma prawa mi wymuszać aby pisany był w php/perlu czy co tam obsługuje serwer. Może chcę sobie go zrobić jako aplikację okienkową? Inny przykład to np. synchronizacja danych pomiędzy serwerami. Podsumowując. Nie wyobrażam sobie aby w obecnych czasach ktoś blokował zdalny dostęp. No chyba że jedynym celem i aspiracją jest hostowanie bl0gaSkufff.

Róbcie sobie jak chcecie. Wasz hosting, wasi klienci. Już podpowiadałem. Premier mnie zapewniał że białe nie jest białe. Nie wiedzieć czemu mu nie uwierzyłem. Tym razem także zostanę przy swoim. A mówią że dobry marketing może wszystko

smartftp, fireftp (do firefoxa, całkiem zgrabne). Gdybyś jednak chciał zapłacić to polecam WS_FTP. I google: free ftp client - czy co tam chcesz.

Pewnie że phpinfo można zobaczyć ale najpierw musiało konto działać (teraz już poprawiliście). Jednak dobrze by było gdyby można takie dane bez rejestracji obejrzeć. Dlaczego nie najnowsze php? I teraz jeszcze mysql. Nie mogę się połączyć zdalnie z sql.durke.pl (can't connect to...). Poza tym nie ściemniaj: have_innodb DISABLED Rozumiem że początki itd. ale jednak wypadałoby przeprowadzić testy przed puszczeniem tego w ruch no i wypadałoby znać konfigurację. Czym się różni dobry hosting od złego? Że ten pierwszy ma przemyślaną, przetestowaną konfigurację w drugim wszystko dzieje się na chybił trafił. I te ceny. Mam do wyboru was lub kei. Nawet sekundy mi nie zajmie podjęcie decyzji. I nie będzie ona dla was korzystna

Pomiędzy domeną a aliasem domeny (na ogół nieprzydatnym) jest jednak mała różnica. Założyłem konto testowe ale coś nie bardzo. Dla jakaśdomena.durke.pl (adres oczywiście inny) wywala "not found", nie działa ani alias, ani subdomena chociaż na ftp można się zalogować. Nie działa też podgląd przez panel. Zmieniłem domenę na inną w a.durke ale też coś nie bardzo. Mysql 5.0.27 bez innodb. Php jak przypuszczam po głównej domenie 5.0.4 czyli nawet PDO nie ma. Na kolana mnie to nie rzuca zwłaszcza z ograniczeniami. Hosting pod gotowce albo skąpego bloga jakich setki w całym internecie. Niektóre darmowe mają większe możliwości. Nie odpowiedziałeś w ogóle na moje pytania

Jedna domena, jedna baza w pakiecie za 100zł? To raczej nie przejdzie. Gdzie są te pakiety windows? Można zobaczyć phpinfo? Jakie wersje oprogramowania?

A kto powiedział że IPB najlepszy? Taki składak dziurawy. Nawet nie idzie tego zainstalować na mysqlowym strict mode. Osobiście używam SMF. Styli masz sporo http://custom.simplemachines.org/themes/ . A próbował ktoś http://getvanilla.com/ ? Z tego co widziałem ma dość dobrze napisany kod.

Oni nie płacą

Gdzie to było w godaddy w starym panelu to wiem ale przyznam się że w nowym też nie mogę znaleźć O jest. Na górze masz wyszukiwarkę z nazwą domen. Wybierasz, wciskasz go. Na dole masz informacje kontaktowe i host summary. To chyba to. Przynajmniej tak mi się wydaje bo tych opcji panel ma za dużo

http://hosting365.pl/ Widzę że szukają pracowników do krakowskiego biura. Wydaje się że będzie to solidna firma.

Na ichnim forum piszą "A swoją drogą budujemy DC w Polsce Będzie dostępne pod koniec przyszłego roku.". To + plus ogłoszenia o poszukiwaniu polskich pracowników oraz że nie jest to jakaś gimnazjalna firemka a duża, sprawdzona instytucja może sprawić ze w przyszłości będą się liczyć w Polsce. Jeżeli oczywiście nie podejdą do Polaków jak to zrobił ebay. Oto jesteśmy i robimy łaskę. Tylko dlatego zwracam na nich uwagę bo pseudo hostingów mam powyżej uszu. Chociaż na chwilę obecną nie widzę powodu dlaczego miałbym kupić w .pl zamiast .com ed: No nie. Napisałem do Irlandzkiego supportu z jednym pytaniem. Dostaję odpowiedź a w stopce "best regards" i Polak W Irlandii chyba już ciężej spotkać Irlandczyka niż Polaka

A czy z prawnego punktu widzenia 12 czy 13 latek prowadzący blogasek o różnych bzdurach może iść do sądu i przeprowadzić rejestrację?