wojtek.g

Szanowni Forumowicze, Niniejszy post powstał z chęci podzielenia się z Wami moimi negatywnymi doświadczeniami z dostawcą usług hostingowych AZ.pl. Zamieszczone poniżej opinie są moją subiektywną oceną jednakowoż popartą pismem które otrzymałem od rzeczonej firmy, datami stempli pocztowych, oraz zarchiwizowaną komunikacją e-mailową – na wszystko o czym piszę mam dowody. Jednocześnie zaznaczam, że firma AZ.pl nie dopuściła się w żadnym momencie złamania prawa, a jedynie – w mojej opinii – zachowała się wyjątkowo nieprofesjonalnie. Zaznaczam również, aby uprzedzić ewentualne uwagi, że post ten zostanie zamieszczony również na innych forach i serwisach jakkolwiek związanych z tematyką webdesignu, programowania aplikacji internetowych oraz serwerów i hostingu. Po tym wstępie przystępuję do opisu sprawy. Kilka miesięcy temu, po rekonesansie polskiego rynku hostingowego, stojąc przed koniecznością znalezienia hostingu o nieco większych niż standardowe parametrach trafiłem na firmę AZ. Przyznaje skusiła mnie: cena, „nielimitowany” transfer, oraz spora powierzchnia dyskowa. Na wykupionym już serwerze zamieściłem 8 (osiem) serwisów. Żaden z nich nie zawierał pornografii, warezów, downloadów etc. Jednym słowem niczego co łamałoby regulamin świadczenia usług firmy AZ.pl. W żadnym momencie nie złamałem regulaminu i mam co do tego pewność ponieważ w komunikacji e-mailowej Kierownik Działu Technicznego tejże firmy przyznał to wprost. Jakież było moje zdziwienie gdy dostałem listem poleconym „WYPOWIEDZENIE UMOWY HOSTINGOWEJ” (wraz z fakturą za zwrot środków niewykorzystanych). Z początku myślałem, że jest to zwyczajna pomyłka – wcześniej nie było żadnych informacji ze strony tej firmy o jakichkolwiek nieprawidłowościach. Powołano się na 8 punkt regulaminu ustęp 9, cytuję: „AZ.pl zastrzega sobie prawo wypowiedzenia umowy na usługi hostingowe z 30 dniowym terminem wypowiedzenia bez podania przyczyny. W przypadku wypowiedzenia powodującego rozwiązanie umowy przed upływem okresu abonamentowego, Abonent będzie uprawniony do żądania zwrotu niewykorzystanych środków finansowych w wysokości proporcjonalnej do niewykorzystanego okresu rozliczeniowego.” źródło: http://www.az.pl/regulamin-regulamin-uslug-az.pl-hosting-domeny.html Data wystawienia pisma: 12.03 Data stempla pocztowego: 23.03 Pismo, w mojej opinii, ewidentnie antydatowane – faktyczny okres, w którym mogłem działać został skrócony o niemal połowę. Na ten zarzut Kierownik Działu Technicznego odpisał, że niema to znaczenia bo wysyłali email. Oczywiście jest to, jak uważam, wykręt ponieważ żadnego emaila nie otrzymałem, a wypowiedzenie umowy powinno nastąpić na piśmie (email tego kryterium nie spełnia). Nie muszę dodawać, że w trakcie komunikacji z Kierownikiem nie otrzymałem żadnego rzeczowego powodu wypowiedzenia umowy. Na koniec pomimo iż pismo wyraźnie zaznacza, że umowa wygasa z dniem 12.04 to serwery zostały zablokowane o godzinie 17:30 dnia 11.04 – niby drobiazg, ale tylko pogłębia moją opinię o nie profesjonalizmie tej firmy. Moglibyście zapytać – o co tyle krzyku? O to, że w mojej opinii, na podstawie pism i rozmów, firma ta – mówiąc kolokwialnie – łapie frajerów. Ceny i parametry są fajne, ale gdy tylko zostają wykorzystywane - firma się wypina. Nie chodzi już nawet o to, że przeniesienie ośmiu serwisów, zgranie plików, ponowne wgranie, znalezienie odpowiedniego nowego hostingodawcy, przekierowanie domen, przetestowanie czy wszystko działa itd. to dwa dni roboty. Chodzi tu o takie cwaniactwo, które - moim zdaniem - należy piętnować, chociażby z tego faktu, że jeżeli opłacam serwer na rok, nie łamię regulaminu, to elementarnym minimum jakiego mogę wymagać od poważnej firmy jest… zwyczajne świadczenie usług. Biorąc pod uwagę wszystko powyższe, w mojej opinii, firma AZ.pl nie jest firmą poważną i odradzam korzystanie z jej usług.

O tym nie wiedziałem. Zwracam honor

Znacznie taniej jest w OVH, również bez żadnych promocyjnych okresów, a więc można z domeną robić co się chce. Także generalnie nawet w wypadku domen niema co się mieszać w kooperację z nimi. Nierzetelna firma, jaką jest w mojej opinii AZ.pl, zawsze pozostanie taką i nie warto ryzykować.

Ależ proszę Cieszę się, że mogłem choć jednej osobie oszczędzić czasu i nerwów Mam nadzieję, że przestroga którą tu umieściłem dotrze do jak największej liczby webmasterów i zmusi firmę AZ.pl do przemyśleń swojej nieprofesjonalnej polityki. @ d.v - masz rację, negatywnych opinii o AZ.pl jest w Internecie bardzo wiele, jednak giną one pośród reklam i sponsorowanych pochwał. Ja, przyznaję, dałem się na to złapać dodatkowo skuszony poleceniem tej firmy przez kogoś kto okazał się no cóż... bardzo kiepskim doradcą Straciłem czas, ale mogę poświęcić go jeszcze znacznie więcej aby uchronić od tego błędu innych (czyli od skorzystania z nierzetelnych, w mojej ocenie, usług AZ.pl)