Gdybym miał wątpliwości to z pewnością zapytałbym na helpdesku, tak się jednak składa że we wszystkich hostingach z jakimi miałem dotychczas do czynienia, określenie "nieograniczona ilość domen" oznaczało to samo - nieograniczona ilość serwisów które można podpiąć pod hosting. Zresztą proponuję wpisać to hasło w google i zobaczyć jak wygląda to w innych firmach.
Spoko, macie prawo do własnych rozwiązań, w tym wypadku uważam jednak że są dla klienta mylące.
Ja straciłem tylko 10 zł., Wy w perspektywie kolejne dutki z mojego konta. Tyle z mojej strony.