Sunvi

Ok już rozumiem z opcją i przechwytywaniem, ale skoro przeszliśmy do wygasania domeny to jak to wygląda? Załóżmy, że zarejestruje domene dzisiaj(20 luty 2012), domena zacznie wygasać 20 lutego za rok i wtedy pojawi się na listach domen usuniętych(z jakim statusem?), a zarejestrować ją będzie można dopiero kilka dni/tygodni później, bo tak naprawdę dopiero wtedy będzie usunięta i wtedy jak ktoś wcześniej zlecił przechwytywanie to będzie mógł ją przejąć. Dobrze rozumiem czy cały proces wygląda inaczej? Jaki status domena ma w trakcie wszystkich tych etapów? Do tego po przechwyceniu można domene wziąć na testy i jak to wygląda dalej i jaki ma status?

W takim razie po co te tysiąc osób chce ją przechwycić skoro wystarczy, że jedna osoba kupi opcje i ma pewność zakupu domeny?

Mam kilka pytań związanych z rejestracją domen wcześniej już używanych. Do tej pory rejestrowałem tylko nowe, więc za bardzo się tym nie interesowałem, a takie pojęcia jak przechwytywanie czy opcje rozumiem tylko do pewnego stopnia. Najpierw chciałbym zapytać czym się różni opcja od przechwytywania? Opcja na domene z tego co rozumiem daje mi prawo pierwszeństwa do domeny jeżeli aktualny właściciel poprostu jej nie przedłuży, ale w takim razie po co jest przechwytywanie domen i na czym polega? Kolejne pytanie dotyczy tego jakie są statusy domen i kiedy one się pojawiają? Przeglądając różne listy domen usuniętych sprawdzam czy mogę ją zarejestrować - okazuje się, że nie, sprawdzam w Whois tam też dla różnych domen są różne rzeczy powypisywane. W trzech słowach - jak to działa?

Dzięki, w takim razie rozważę konto shell dla mniejszych/zwykłych stron.

W takim razie nawet te 100 procesów(IRC4) to za mało. W moim przypadku dużo procesów wykonywałoby się długo, dlatego w inny wątku pytałem o hosting/dedyka/vps/shella z curl'em, set_time_limit i "żeby można było wykonywać dużo operacji naraz". Jedyną możliwością jest dedyk czy inny hosting/shell/vps? PS. A jak to wygląda na stronach? Przecież 70 userów naraz to nie jest żadki przypadek uwzględniając różne boty itp.

A gdybym miał tych skryptów 200? To jak wkońcu jest? Nie w projekcie, o którym myślę.

Ale rozumiem, że mogę np. uruchomić dla tego IRC3 ten sam skrypt php powiedzmy 200 razy w tym samym momencie(załóżmy, że mam tak ustawione w cron'ie)?

Jeszcze pytanie dotyczące mydevil.net, co to za ograniczenie procesów systemowych we wszystkich kontach? PS. Dzięki za pomoc

Przyznaje co do tego bezpieczeństwa trochę Cie podpuściłem, spodziewałem się, że właśnie taka będzie odpowiedź. Teraz już chyba ostatnie pytanie, może trochę inny temat, ale co to są konta shared i resellerskie przy niektórych hostingach? Odsprzedaje się konta hostingowe(coś jak program partnerski) czy jak to wygląda?

Czyli w przypadku hostingu mimo tego, że też dzielę go z innymi jest mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś będzie mi grzebał w plikach niż w koncie shell, a z tego wynika, że takowe konta są najmniej bezpieczne pod względem izolacji od innych użytkowników? Ale to już czyste dywagacje. A tak przy okazji, jak się dodaje domeny w kontach shell, bo o ile na localhost obsługiwałem się różnymi skryptami to nigdy się nie zastanawiałem, jak dodać domenę bez panelu administratora?

Czy shell i VPS są o tyle bezpieczne, że jestem kompletnie odizolowany od innych współdzielących "maszyne"?

Czyli na koncie shell wystarczy, że wrzucam pliki, baze danych itp i strona śmiga nie musze się bawić w instalowanie mysql, php... Niby na localhoście mam zainstalowane apache, php i mysql, ale z zabezpieczeniami się kompletnie nie bawiłem - poprostu nie musiałem. Np. tutaj http://www.mydevil.net/oferta.html konta shell są dużo tańsze niż większość hostingów, mogę postawić sobie tutaj np. jakieś zaplecze SEO(małe stronki)? Chodzi mi oto, żeby nie męczyć się w zabezpieczanie, bo wiem, że i tak zrobię to gożej niż ktoś kto kilka lat się tym zajmuje.

Czyli hierarchia według możliwości jest mniej więcej taka: - dedyk - VPS - shell - hosting Według łatwości obługi zupełnie odwrotna, a z cenami różnie bywa, dobrze rozumiem?

Mówie o czasach, kiedy takie usługi jak hosting były bardzo drogie, a nie o dzisiejszych. Wracając do tematu, w takim razie konto shell jest tak jakbym był użytkownikiem na jakimś komputerze z pewnymi ograniczeniami, a dedyk/VPS tak jakbym był adminem? A jaka jest różnica między VPS a dedykiem? Czy stawiając stronę na VPS/dedyku/shellu muszę sam zadbać o ochronę strony czy mam już wszystko ustawione i skonfigurowane tylko wrzucam swoja strone i ewentualnie ustawiam według własnych upodobań np. php.ini oraz co jest bezpieczniejsze VPS/dedyk/shell/hosting?

Jako, że za bardzo się nie orientuję to może mógłby mi ktoś z praktycznego punktu widzenia wyjaśnić różnicę między takimi usługami jak: - hosting - korzystam to wiem, że usługodawca udostępnia panel administracyjny i dostęp do FTP - serwer dedykowany - serwer VPS - konto shell - z tego co się orientuję to tak jakby mam konto na kompie postawionym gdzies tam i robie na nim co chce, np. instaluje apache, php, mysql i stawiam strone Kiedyś jeszcze stawiało się strony na własnym komputerze, ale teraz się nieopłaca mieć włączonego cały czas, bo więcej zapłaci się za prąd niż za jakiś hosting.