o jakiej marce mowimy?
jak narazie superhost olewa klientów jak TP.S.A.
facet w supporcie nie wie co to delegacja domen(!), nie są w stanie odpowiedzieć na proste techniczne pytania.
ogólne wrażenie jakie sprawia firma po kontakcie telefonicznym (bo stronka tworzy bardzo dobre wrażenie) jest takie że mają wielki bajzel i nikt nic nie wie. Odebranie (nie odpowiedź na maila!) maila (!) też jest problemem - w firmie hostingowej.
Obsługa klienta do dvpy.