T

Bez urazy, ale bredzisz. Może jakiś argument?

Delle są fajne, polecam. Chociaż ostatnio mój mi padł, no ale przez 3 lata działał niemal jak serwer (nie wyłączałem go na noc, jeśli nie wyjeżdżałem to potrafił mieć uptime-y ponad miesiąc). :>

Żadnego z tych dwóch. Mobilny procesor AMD nazywa się Turion.

No. Wygląda jak yoyo.pl (taki portal sprzed paru lat, pewnie mało kto pamięta) i nie działa pod Operą. Niezły zestaw newsów: Zatrudnili trzech gimnazjalistów do wyklikania tego?

Już jest redirect. Dzięki za uwagę.

Wiem. Ale nie wiem jaki ma sens Twój komentarz...

freedns.sgh.waw.pl Trochę toporny w obsłudze ale bardzo dobry i w dodatku darmowy. Polecam.

Jak na shared to te limity są bardzo wysokie. Na przykład: Maksymalny czas procesora użyty przez skrypty PHP / CGI w ciągu doby - 14 400 s Maksymalny czas wykonywania zapytań liczony na serwer w ciągu doby - 18 000 s (ciekawe, jak je liczą, bo to może stanowić dużą różnicę) Pewnie nikt z Was nie zadał sobie tyle trudu, żeby obliczyć ile to jest. Doba trwa 86400 sekund, a więc jest to limit na poziomie niemal 20% serwera, a realnie 60-80% (bo obciążenie w nocy jest prawie żadne, a to jest średnia), przy czym uwagę zwraca relatywnie mała ilość przydzielonej pamięci (64 MB).

Nie sądzę, żeby to zrobili... Ogólnie rzecz biorąc te limity są bardzo średnio sensowne. Są na tyle wysokie, że można (w pewnych sytuacjach) nie przekraczając ich zarżnąć klaster serwerów, miejscami są na tyle niskie, że mogą utrudnić korzystanie z niektórych rozwiązań (które wcale nie byłyby dużym obciążeniem dla serwera), szczególnie na platformie serwery.pl. Moim zdaniem jedyne co ma sens to jakiś limit procentowy. Jasne, ze obecnie nie da w zasadzie się obliczyć obciążenia ze 100% dokładnością, ale pewien margines błędu nie jest tak istotny, bo przecież klient może sprawdzić na koncie testowym jaki ma zapas i na tej podstawie zdecydować czy warto kupić dany produkt.

Dużego serwera nie ma sensu stawiać, ale jeśli ktoś chce się np. nauczyć go konfigurować albo pograć z dwoma znajomymi raz w tygodniu to czemu nie?

sonin: Shells nigdy nie miało być źródłem wielkich zysków, bo zdaje sobie sprawę, ze rynek jest póki co na to za mały. Po prostu lubię wdrażać różne nietypowe usługi. zrio: Quotę liczymy dokładnie w ten sam sposób co producenci dysków liczą ich pojemność (czyli 1 GB = 1 000 000 000 B), bo przecież dane umieszczane są właśnie na dyskach. Jeśli chodzi o serwery gier to jeśli Klient mieści się w wykupionych zasobach to nie ma chyba powodu, by się tym przejmować. Tomick: Istotnie podajemy ceny bez VAT w ofercie (oczywiście z odpowiednią informacją) po to, żeby Klient mógł łatwo porównać ofertę, bo w takiej formie podaje ceny prawie cała konkurencja. Nie ma natomiast mowy o wprowadzaniu Klienta w błąd, bo na podstronie "płatności" podane ceny zawierają podatek VAT, a każdy Klient musi na tę stronę trafić przed opłaceniem konta.

Możesz to rozwinąć?

Wiem. :-) To akurat nie wydaje mi się zaletą. Pisałem trochę w Oraclowym PL/SQL-u na studiach i wolę już (tfu! ble!) javę (tak, wiem, że to jest całkowicie nieporównywalne).

Tak, parametry są bardzo wysokie. Jeśli ktoś je przekracza, to w zasadzie powinien udać się na serwer dedykowany. Czyli tak jak sądziłem pretensje na co drugim forum, że Nazwa blokuje "za nic" nie miały wiele wspólnego z rzeczywistością. To przełoży się na jakieś 30-40 mbit/s, więc bardzo sensownie.

Postgres jest lepszym rozwiązaniem także ze względu na bodaj najbardziej otwartą instrukcję z sensownych "darmowych" baz (my, postgre, firebird), a także chyba najlepszą implementację pl sqla. Warto jednak pamiętać, że do prostych zastosowań, a już w szczególności gdy korzystamy z silnika MyISAM mysql będzie najszybszy.

Ja ICH7 intela dostałem, nie jest tak źle.

Za 90 zł rocznie dają 15 GB, 80 procesów, brak limitów na cokolwiek łącznie z transferem i bazami mysql, ssh, dostęp do irc, tcla, pythona, perla, javę, shoutcasty, torrenty, teamspeaki itd. Przecież oczywiste jest, że to nie ma prawa dobrze działać.

Nie oferujemy żadnych "plików". Konto po założeniu jest puste. Do Klienta należy instalacja i konfiguracja oprogramowania. To, co ma Pan na koncie zostawił zapewne poprzedni właściciel, więc do niego należy się zwrócić z pytaniem, jak tego używać. PS. Mam nadzieję, ze zaktualizował Pan dane osobowe właściciela konta.

A tu się mylisz, na innym forum ktoś już naśmiecił. Eh, dlaczego każdy rozumie, że raz na rok może nie być przez chwilę prądu, wody, czy kablówki, a pół godziny awarii hostingu (usługi zwykle kilkadziesiąt razy tańszej niż tamte) urasta w oczach niektórych osób niemal do rangi końca świata?

Swoją drogą nie wiem, dlaczego niektórzy tak nie lubią OVH. Miałem u nich kilka serwerów i byłem (jestem) bardzo zadowolony.

Obawiam się, że inna taka oferta z shellem w jakkolwiek zbliżonej cenie nie istnieje. Nawet my nie oferujemy już shella do linii serwerów wirtualnych Home. PS. Proponuje przejrzeć swoje skrypty zamiast się obrażać.

Jak można w ogóle robić interesy z nikomu nieznanymi osobami wysyłającymi oferty na PW?

Nie da się zamówić konta nie zaznaczając checkboksa pt. "Znam regulamin i zobowiązuję się go przestrzegać", który jest także linkiem do regulaminu. Jeśli zaznaczyłeś, że go przeczytałeś, a go nie przeczytałeś, to jest to tylko i wyłącznie Twoja wina. Ponadto limit zasobów którego przekraczanie było przyczyną blokady konta masz bezpośrednio w ofercie, a nawet na stronie głównej! Miałeś blokowane konto wielokrotnie za przekraczanie zasobów. W ciągu ostatniego tygodnia miałeś zablokowane konto cztery razy w momencie gdy przez dłuższy czas generowałeś obciążenie na poziomie 15-20% rdzenia przy limicie 4%! Twój rekord to natomiast generowanie przez dłuższy czas obciążenia blisko 70% rdzenia na koncie z limitem 1%! Mało tego, twierdziłeś na przykład wczoraj, że chcesz odzyskać tylko jakieś pliki, a tymczasem dziś po raz kolejny wygenerowałeś obciążenie w okolicach 20% swoim "+maxplayers 16". A ponadto: w ciągu ostatnich dwóch miesięcy otrzymałeś od nas blisko 20 maili na różne tematy, m.in. daliśmy Ci prywatny port, przypisany do Twojego konta, co nie wchodzi w skład oferty. Zasobów wykorzystałeś kilka razy więcej, niż opłaciłeś. Nie wspomnę już o tym, że cierpliwie odblokowywaliśmy konto na Twoją prośbę, mimo że było zablokowane kilka razy z rzędu za dokładnie to samo i nie było widać żadnej poprawy. Ale nic Ci nie odpowiada. Można i tak.

Człowieku, litości... Wysłałeś nie wiadomo komu pełne dane swojej karty, więc ją zablokuj i wyrób sobie nową. Na co chcesz czekać?

Jeśli jesteś pewien, że wysłałeś fax z nr-em karty itd. nie tam gdzie trzeba to przede wszystkim zadzwoń do swojego banku i zablokuj kartę! Ludzie, myślcie...