T
WHT Pro-
Zawartość
890 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez T
-
Ale po co ich ściągać skoro są już w innych miejscach? Osobiście nie widzę żadnej przewagi forum w dyskusjach na tego typu tematy natomiast widze dużo wad... jakie są zalety Twoim zdaniem? MSZ jedyne zalety fora ujawniają się w bardzo specyficznych zastosowaniach, które wymagają umieszczania w postach np. grafiki czy wzorów matematycznych, ew. forum może mieć też taką zaletę, ze... istnieje, a grupa na dany temat nie. Po za tym tylko wady: znacznie wolniej działają, ich funkcjonowanie uzależnione od jednego serwera (newsy są rozproszone), nie obsługują wielopoziomowych watków itd.
-
Taka strategia to najprostsza droga do stworzenia kolejnej firmy Krzak i potencjalnego bankruta.
-
Bo na te tematy dyskutuje się od zawsze w usenecie, takie forum może ściągnąć najwyżej newbies.
-
W tym celu zdecydowanie lepiej skorzystać z grup dyskusyjnych poświęconych konkretnemu systemowi w usenecie.
-
Overselling... dlaczego prawie wszyscy tutaj z takim obrzydzeniem wymawiają to słowo? Przeciez overselling to nic złego i występuje prawie we wszystkich rodzajach usług, począwszy od energetyki, przez wodociągi, sieci komórkowe, a na dostawcach internetu skończywszy. Nikt przy zdrowych zmysłach nie założy, że każdy klient będzie wykorzystywał 100% tego, za co zapłacił. Byłoby to zresztą niekorzystne dla samych klientów, bo ceny by drastycznie wzrosły, a zasoby w większości się marnowały. Problem nie w tym, że overselling jest zły, tylko w tym, żeby zostawić sobie bezpieczny zapas i nie doprowadzić nigdy do wykorzystania 100% dostępnych zasobów. Jeśli dają więcej powierzchni to świetnie! Przecież nie zamienią tego na transfer, bo jest znacznie droższy, alternatywą jest więc... mniej powierzchni.
-
Nie obraź się ale: - Kup sobie słownik ortograficzny (rozumiem, że można zrobić czasem jakiś błąd, ale żeby walić po kilka w kazdym zdaniu?) - Zacznij się uczyć od postaw obsługi systemów uniksowych (mans, google), nie da się skutecznie administrować serwerem nie mają pojęcia o podstawach i pytając o każdą trywialną sprawę na forum czy grupach dyskusyjnych Jeśli natomiast chodzi o konfigurację DNS to polecam opis na http://www.baseciq.org
-
Boty służą do pilnowania kanałów, do udostępniania różnych wodotrysków, wiele osób chce tez po prostu odpalić klienta IRC na serwerze w tle, tak, żeby działał nawet wtedy gdy ta osoba nie jest w sieci. Niska raczej, w Polsce są 3-4 firmy z prawdziwego zdarzenia sprzedające konta shellowe przystosowane do korzystania z IRC, a i one nie żyją wyłącznie z tego. Te czasy już dawno minęły.
-
Nie i tu jest problem:P Wysłany Pon Paź 10, 2005 9:40 pm: Ale wląsnie chodzi o to że zrobiliśmy wszysko i nadal nic nie działa. Zacznij się uczyć od postaw (dokumentacja!)... uniksy to nie windows, że poklikasz to tu, to tam i w końcu trafisz w to co trzeba.
-
Szukam firmy w której mógłbym wynająć, ew. kolokować jedną maszynkę, ale mam dość specyficzne wymagania. Firma musi: - Akceptować usługi związane z IRC na serwerach - Filtrować ddosy, tak żeby nie wliczały mi się w wykorzystany transfer - Mieć łącza klasy kilku Gbit/s - Serwerownia oczywiście w Europie, pingi poniżej 50 ms (komfortowa praca zdalna) Po za tym (jeśli mowa o wynajęciu, nie kolokacji): - Nie potrzebuje dużo transferu, 500 GB/mies. będzie aż nadto - Sprzęt musi być za to dobry, procesor klasy 2-3 GHz, 2 GB RAM i przynajmniej 2x160 GB w RAID 1 Coś takiego w ogóle istnieje? Szukam czegoś sprawdzonego, żeby nie okazało się, że firma podziękuje mi i zwróci pieniądze przy pierwszym ddosie albo odłączy serwer.
-
Dzięki, poklikam z nimi. Nie... po prostu oferujemy m.in. konta shellowe przeznaczone w dużej mierze do IRC. Oczywiście nikt tego w Polsce nie chce wziąść do serwerowni, bo pierwszy lepszy ddos by położył ją całą (żeby zobrazować -- kiedyś ddosowany był jednoczesnie z nami domowy serwer znajomego: 'wyłączyły' się przy okazji wszystkie dialogowe DSL-e w Lubinie). Ergo -- teraz mamy własne łącze, ale to nie jest rozwiązanie zbyt ekonomiczne, wolałbym kolokację rozliczaną za transfer (bo ten przy takich usługach jest bardzo niewielki). No i serwerownię z lączami na których nawet potężny ddos nie zrobi wrażenia (i nie podziękują nam za współpracę albo np. nie wyłączą naszego serwera jako dst ddosu).
-
Nie chodzi o to, czy ja mam, tylko że wiele osób go nie ma. Bo nieprawdą jest, że ma go każdy, kto ukończył 16 lat (może mieć, ale nie musi). Ponadto czasami i młodsze osoby korzystają z usług tego typu. Ogólnie tak jak to ktoś zauwazył NIP nie jest w zasadzie do niczego potrzebny, jeśli usługę zamawia prywatna osoba. No, ale to Wasza sprawa.
-
Nie moglibyście napisać tego po prostu w okolicach tego pola w formularzu?
-
Sądzimy, ze warto przeczytać regulamin i dowiedzieć się, ile ta domena będzie kosztowała przy odnawianiu, za rok.
-
Bardzo tani? 260 zł rocznie za konto z 10 GB transferu miesięcznie to raczej nie jest podejrzanie tanio, wręcz dość drogo.
-
Co Ty za głupoty wypisujesz? 99.5% to 99.5%, jak będzie tak samo dalej to będzie 99.5% i za 10 lat. Eh. 93% to średnio około 1.5h offline dziennie.
-
nie sądze.. uptime 98%? :> sprawdz:http://www.webhostingtalk.pl/ranking.php 98% jak na serwer hostingowy to dość biedny wynik, nam np. udało się uzyskać ~99.5% na przestrzeni ponad 2 miesięcy na serwerze z kontami shellowymi podłączonym pojedynczym łączem (a wiadomo jak jest z usługami związanymi z IRC -- ściągają DDoS-y, w przeciwieństwie do hostingu).
-
Jasne. Kto Ci w to uwierzy? Masz zero, a straciłeś kilka K, bo nie dopilnowałeś transferu i Ci stronę wyłączyli na chwilę, rotfl. Jak dla mnie eot.
-
Chyba sobie jaja robisz :| Zmuszał cię ktoś do tej-konkretnej firmy? Przekraczasz limit, na który się zgodziłeś i strasznie jesteś oburzony, że ktoś chce zapłaty... A co? Może mają cię sponsorować? Nie pasują polskie oferty "z dupy" to wybierz inne... bo oczywiście nie masz pojęcia jaka jest różnica w kosztach transferu w Polsce i za granicą. Polskie hostingi robią wszystkim na złość z tym transferem,nie? Zamiast bluzgać bez powodu, wziąłbyś się lepiej za przerabianie tego beznadziejnego kodu, który marnuje masę ruchu. A już najlepiej kup tego dedyka, netlook będzie miał spokój. Najlepsze jest to, że niby zarabia kilka tys. zł a szkoda mu pieniędzy na konto z pewnym zapasem transferu, które by było nieznacznie tylko droższe.
-
No ale, na litość boską, nie 24/7! Chcesz żeby admin zamknął się w pokoju z komputerem i nigdy z niego nie wychodził? ;-D
-
Tak to zrozumiałeś? Może faktycznie o to im chodziło, ja po pierwszym przeczytaniu uznałem, że życzą sobie 8 zł jeśli przekroczysz limit miesięczny, a 16 zł jeśli roczny (a raczej miesięczny*ilość opłaconych miesięcy). Jeśli jest tak jak mówisz, to sugeruję poprawienie na: "Dodatkowy 1 GB transferu miesięcznie do końca okresu abonamentowego"
-
Chyba trochę przesadziliście.
-
Nie sądzę, skoro do tej pory nie puściły. Można napisać bardzo krytycznego maila, ale nie wulgarnego! Zresztą nie wiem czym jesteś zdziwiony. Wszedłem na netlook.pl i od razu zwróciłem uwagę na fakt, że największe proponowane konto ma 12 GB miesięcznego transferu, a za dodatkowy transfer pobierana jest absurdalnie wysoka opłata w wysokości 8 lub 16 zł za 1 GB. Wywnioskowałem z tego od razu, ze Netlook po prostu nie jest nastawiony na klientów z dużymi serwisami, tylko raczej na mniejsze strony, prywatne lub firmowe. Ty nie odniosleś takiego wrażenia? Ale co Netlook zrobił źle? Przecież zamawiając u nich konto zgodziłeś się na konkretne warunki, z Twoich postów tutaj wynika, że nie podobają Ci się te warunki... a skoro tak, to dlaczego nie wybrałeś firmy, której oferta Ci odpowiada? Tyle, że transfery kosztują, a miejsce na dysku... sam sobie policz. Duża powierzchnia to w znacznej mierze chwyt marketingowy.
-
Eh, nie dość, że zareagowaliście na wulgarne zgłoszenie telefonem na swój koszt, to jeszcze klient wyciągnął z tego wniosek, że najlepiej porozumiewać się z Wami za pomocą bluzgów i oświadczył to na forum. :-D I to wszystko w sytuacji, w której (wszystko na to wskazuje) nie miał racji. To zastanawiajace, że niektórzy, powtarzam: niektórzy, klienci wymagają bóg wie czego, a jednoczesnie nie wymagają od siebie elementarnych zasad kultury. Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest przywoływanie takich osób do porządku, oczywiście odpowiadając na zgłoszenie, ale z adnotacją w stylu "informujemy, że w przyszłości nie będziemy odpowiadać na zgłoszenia zawierające wulgarne słownictwo". Klient nasz pan, klient, nie cham.
-
Nie przesadzaj, śa wyraźnie oznaczone wytłuszczonym tekstem 'reklamy google'. Jeśli koleś robi dobry serwis to przecież nic złego w tym, że sobie trochę na nim zarobi (to wręcz lepiej -- będzie miał większą motywację do aktualizacji itd.).