T

Oczywiście trzeci.

Bzdura.

jak nie Zawsze jak mialem jedno ip to ustawialem na jedno ip dwa dns. i podpinane byly pdo to .info .com .pl Nie masz się czym chwalić.

Masz rację. A jaki sens ma stawianie dwóch nameserwerów na jednej maszynie (na 2 róznych IP) co dzisiaj jest normalną praktyką w wielu hostingach. Żaden.

Na domeny .pl wystarczy Tyle, że takie kombinowanie jest bezsensu, bo nie bez powodu wymagane są dwa nameservery. Jeśli ma się tylko jedno IP, to można do drugiego nameservera wykorzystać jakiś darmowy serwis, choćby fns.sgh.waw.pl.

Nie możesz, stworzysz jeden nameserver o dwóch nazwach, na co być może nabiorą się niektóre, co głupsze systemy (które nie rozwiązują nazwy do IP i nie sprawdzają, czy IP są różne).

No mogłoby, a co innego robi NASK? Te kilkadziesiąt bezsensownych typów domen funkcjonalnych jest pożałowania godne.

Zanim kupisz tego, tfu (obrzydliwe określenie) dedyka, zainstaluj sobie Debiana na własnym komputerze (lub jakimś starszym, nawet Pentium 1 wystarczy) i naucz się podstaw i konfiguracji tego, czego chcesz używać. Wszelkie opisy znajdziesz w Google.

...w .pl czy .com.pl masz juz wszystkie ciekawe domeny porejestrowane a co.pl to zupelnie nowa domena, wiec prawie wszystko jest jeszcze wolne. Poza tym cena, ona jest bardzo tania. Do tego dochodzi to, ze znalazlem juz mnostwo krajow, gdzie jest wlasnie ta domena. Najwieksza popularnosc ma co.uk, przypuszczam wiec, ze w Polsce bedzie rownie popularna co .com.pl. Przypuszczam, że nie będzie, bo jakkolwiek tam 'co' kojarzy się jednoznacznie, to w języku polskim ma też inne znaczenie i... brzmi dziwnie. Już lepiej zarejestrować mniej znaną funkcjonalną lub miejską.

A za ile masz mozliwosc kupienia tego ? Bo wiadomo, wszystko zalezy od ceny Koło 1000 bez dysków. Za 2500 brutto znalazłem np. 4xP3 Xeon 700 (z 1 MB L2 każdy), 3 GB, 3x18 GB. Właśnie, obawiam się tylko trochę dużego poboru mocy... trzeba pewnie będzie do tego doliczyć koszt nowego UPS-a.

Nieprawda, użycie resellera jest sensowne wtedy, gdy hosting nie jest główną działalnością firmy, jednak ma ona także klientów którzy są zainteresowani takimi usługami (np. gdy firma zajmuje się tworzeniem stron, obsługą informatyczną przedsiębiorstw itd.). Opieranie regularnej oferty hostingowej na resellerach zakrawa na żart, z powodów które zostały na tym forum już wielokrotnie wymienione.

No a jaki Pan Panie fujara widzi problem w podawaniu telefonu komorkowego? Z Pana wypowiedzi wynika, ze lepiej nie podawac zadnego telefonu niz podawac komorkowy. No chyba, ze ktos ma 15 lat i wstydzi sie jeszcze odebrac telefon, no to wiele tlumaczy dlaczego w takim razie na stronie nie ma ZADNEGO telefonu. Lepszy dobry helpdesk via mail, niż podany nr telefonu, którego zwykle nikt nie odbiera.

Z wszystkimi daemonami tak się obchodzisz? Gratuluję!

Litości... ten człowiek nie ma pojęcia o bezpieczeństwie, a bierze się za pisanie tekstów na ten temat. To nie kwestia 'sposobu wykonywania porównań' tylko elementarnej wiedzy którą wypada posiadać w temacie, w którym stara się oceniać i pouczać innych.

Tego człowieka powinni zwolnić. On ma racje. Akurat jesli ty sprzedajesz konta shellowe to dostep musi byc dla wszystkich, ale wiekszosc firm nie sprzedaje dostepu do shella, a przez otwarte porty naraża się na ataki hakerów.. Inna kwestia, że cześć ludzi prowadząca hosting nawet nie wie, że dostęp do ssh można ograniczać... Proszę, nie ośmieszaj się próbując doszukiwać się sensu w bełkocie w tym artykule. Jedyna sensowna uwaga (choć też nie do końca) którą tam znalazłem, to kwestia niepotrzebnego blokowania ruchu ICMP w całości. A odnośnie SSH: - Koleś nie sprawdził nawet, która z firm po prostu udostępnia SSH klientom. - Dalej pisze 'nie starałem się logować' a mimo to wyciąga wnioski, jakoby każde nasłuchujące SSH było podatne na brute-force. Ciekawe na jakiej podstawie? Zresztą nawet atak brute-force na czyste, nie zabezpieczone SSH przy normalnym haśle jest statystycznie niemożliwy, szczególnie, że po chwili zaśmieciłby kompletnie logi. - Na końcu jakiś bełkot o ssh-bannerach, nie mam pojęcia na jakiej podstawie pismak uznaje to za 'niefrasobliwość admina', zresztą on sam nie pisze konretnie, pomijając smętne rewelecje o sądach, które pokazują, że na prawie zna się tak samo marnie, jak na bezpieczeństwie. Powody dla których niekiedy warto wyfiltrować SSH (oczywiście, gdy nie udostępnia się go użytkownikom) są zupełnie inne i nie mają nic wspólnego z brute-force i sądami. Niektóre firmy z jego cudownej listy spokojnie mogłyby wytoczyc mu proces o zniesławienie.

Tego człowieka powinni zwolnić.

Wierzysz w takie historie?

Gdybym miał do wyboru Air-Bites i Aster to nawet bym się nie zastanawiał: Aster.

Nie tyle 'skonfigurować i zabezpieczyć', co konfigurować i zabezpieczać na bieżąco.

http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&gr...lip&tid=8195483

Jakie i jaką tam mają definicję P2P na użytek tego zakazu?

Z TPNET-u do obu routing idzie przez US. Pingi > 120 ms. To już lepiej wynająć serwer w US, taniej będzie chociaż.

Niekoniecznie, na podobnej zasadzie pewien człowiek zrobił mi układ i grafikę do www.irc7.pl. Miałeś szczęście.

Pięknie byłoby, gdyby znajomość ortografii wiązała się z wiekiem. Ale tak nie jest. Jednak w pewnym wieku robienie błędów w co drugim wyrazie po prostu kompromituje.

Z tego co widze to tak. Zresztą to jakiś problem napisać maila po angielsku i zapytać? ;>