Skocz do zawartości

T

WHT Pro
  • Zawartość

    890
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez T

  1. Lerkins Group - Naciągacze

    Przecież cała opisana działalnośc opiera się na wprowadzaniu w błąd. Nikt przy zdrowych zmysłach nie skorzystałby świadomie z ich usług, bo w rzeczywistości są skrajnie nieatrakcyjne.
  2. linux - dystrybucja - gentoo

    Myślisz, że oni tam wkładają płytkę z Debianem i ręcznie instalują?
  3. Systemy na ovh.

    A ja polecam Debiana + dist-upgrade do testing.
  4. Opinia Nask

    To ją załóż i pokaż, że się da. Pamiętaj o kolegach z forum jak będziesz spał na kupie zielonych banknotów. Problem w tym, że nie mogę! Domenami *.pl administruje NASK i niewiele da się z tym zrobić. Gdyby tak było to znaczyłoby, że należy przekazać to zadanie prywatnej firmie wybranej na zasadzie przetargu.
  5. Opinia Nask

    Teraz jest około 310K domen *.pl, zakładając, że NASK pobierze 10 zł za każdą, to ma miesięcznie ćwierć miliona zł. Napisz, że to za mało. To niczego nie udowadnia, wiadomo, że wszystko można sprzedać dowolnie drogo i w dowolnie głupi sposób. Natomiast precedens rentownej instytucji, która rejestrowałaby domeny np. za dolara, udowodniłby, że jest to możliwe i że faktyczny koszt tej usługi nie jest wyższy. Nie załamuj mnie. To właśnie udowadnia wczesniejsze generowanie przez NASK - nienależnych mu moim zdaniem - zysków z tytułu rejestracji domen lub skrajną niegospodarność. Gdy tylko NASK został zmuszony do outsourcingu części usług i wprowadzono częściową konkurencję, ceny nagle spadły pięciokrotnie, a jakość się poprawiła. I to jest dla Ciebie argument za tym, że NASK ma uzasadnione koszty? Litości! Myśleć!
  6. Opinia Nask

    Kolejny mistrz analogii -- NASK nie jest twórcą ani producentem tld .pl, wyłącznie nią administruje i powinno się to odbywać na zasadach analogicznych do przydzielania choćby numerów rejestracyjnych -- po kosztach. Tak, na podstawie kosztów innych instytucji na świecie. Mało mnie obchodzi, jakie koszty wygenerował sobie NASK -- jeśli się uprze, to można wygenerować dowolne.
  7. Opinia Nask

    Mistrzu analogii, home.pl bierze pieniądze za konkretne, autorskie usługi. NASK nie powinien w ogóle zarabiać na rejestrowaniu domen -- opłata powinna pokrywać wyłącznie koszty. NASK otrzymał wyłącznie zadanie administrowania .pl, to tld nie nalezy do niego i może nim administrować równie dobrze kto inny. NASK może sobie zarabiać na usługach dodanych, a nie na samej rejestracji. Po za tym nie ma tu niestety wolnego rynku, bo na ceny u partnerów NASK przecież też wpływa.
  8. Oj... To teraz pewnie sie Neas zdenerwuje... Pojechales po calosci Bez komentarza.
  9. A konkretniej jak to wygląda (ilość SMS-ów, możliwa do uzyskania prowizja)?
  10. Taki mały, że kilkadziesiąt (kilkaset?) firm kolokuje się za granicą... pewnie dla sportu?
  11. Co to znaczy wewnętrzna statystyka? Pomiędzy czym i czym są mierzone te pingi? Gdzie są publikowane wyniki? Co oznacza "~"?
  12. Ja zadałem: "A ja bym chciał uzyskać wreszcie odpowiedź na pytanie, na czym polega gwarancja czasów dostępu ("pingów") na neargames.net ("Gwarantowany ping ~ 40msec"), w szczególności w jaki sposób są mierzone i jak wygląda rekompensata za niedotrzymanie parametrów." Pytałem o to już drugi raz. Może za trzecim odpowiesz?
  13. Nie manipuluj. Jak już nieraz pisałem, kwestia tego, kto jest najlepszy jest subiektywna, natomiast to, kto pierwszy zaczął świadczyć usługi danego typu da się rozstrzygnąć obiektywnie (a w szczególności to, kto NIE zaczął -- wystarczy znaleźć jedną firmę, która świadczyła takie usługi wcześniej). Dlatego pisanie "jesteśmy najlepsi" to pospolity chwyt marketingowy, a pisanie, że np. "u nas narodził się hosting", gdy doskonale wiadomo, że nie jest to prawda, jest zwykłym wprowadzaniem w błąd. Kiedy pierwszy raz wszedłem na cXc.pl i zobaczyłem "since 1990", "u nas narodził się hosting" to pomyślałem -- "czyżby zapomniana firemka - pionier hostingu w Polsce"? Mimo niemałego doświadczenia. Dopiero głębsza analiza przekonała mnie, że to nieprawda. TO NIE JEST MARKETING! Wyobraź sobie, że jakaś firma ogłasza "to u nas narodziła się płyta CD" -- jak myślisz, jak długo czekałaby na pozew? Żadna poważna firma nie buduje prestiżu wprowadzając w błąd klientów w tak prostacki i oczywisty sposób.
  14. Czy Wy naprawdę nie widzicie różnicy pomiędzy marketingiem a świadomym wprowadzaniem w błąd?
  15. Choćby dlatego, że Progreso jest jedną z niewielu firm dostarczających naprawdę oryginalne rozwiązania, nie wg. schematu P4+cpanel+strona na szablonie.
  16. zamuła... ;/

    Mem: 1036040k total, 101860k used, 934180k free, 6204k buffers Jasne.
  17. W tym masz rację, tylko piszesz nie na temat. Nie chodzi o to ile mają biur, tylko o to, że wprowadzają błąd. Czujesz tę subtelną różnicę?
  18. No to mamy kolejny, zabawny eksponat do gabloty pt. "Marketing p. fujary" - biura widma. Wysłany 25/1/2006, 19:24: A ja bym chciał uzyskać wreszcie odpowiedź na pytanie, na czym polega gwarancja czasów dostępu ("pingów") na neargames.net ("Gwarantowany ping ~ 40msec"), w szczególności w jaki sposób są mierzone i jak wygląda rekompensata za niedotrzymanie parametrów.
  19. Ale po co? Właściwie jaka jest myśl przewodnia Twojej wypowiedzi -- czy taka, że jeśli wiele osób oszukuje, to należy to uznać za normalne?
  20. To, czy coś jest "najlepsze" to sprawa subiektywna, to, czy coś istnieje od 1990 jest kwestią obiektywną -- istnieje lub nie.
  21. Wiekszosc swiadczy usługi hostingowe ... Jeszcze chwila i napiszesz, ze większość świadczy usługi (obojętne jakie). _Nie_są_ to usługi konkurencyjne i to jest istotne, a nie to, do jakiej kategorii je sobie zaliczysz. 1. Nikt nie twierdzi? Przecież masz na samej górze strony wielkimi literami: "CXC.PL SINCE 1990". 2. Tak, to slogan, a przy okazji nieprawda 3. Po czym konkretnie to widać?
  22. Jak zwykle zaprzeczasz bez żadnej argumentacji, więc ten fragment pominę. Twój styl dyskusji jest podobny do "polityki" cXc.pl -- napisać cokolwiek licząc, że mniej zorientowani nie sprawdzą jak jest naprawdę i uwierzą. Przykładem są idiotyczne zarzuty, że ponoć "atakujemy Cię" jako konkurencja, tymczasem większość z nas nie świadczy żadnych usług konkurencyjnych w stosunku cXc.pl. Tyle mi do tego, że mam prawo wygłosić na ten temat opinię, jak każdy zresztą. Choćby po to, żeby mniej zorientowani w temacie wiedzieli co w praktyce oznacza to "since 1990", "narodziny hostingu" i "uptime 100%". Nie jest to zresztą dyskusja o "polityce firmy" tylko o wprowadzaniu w błąd klientów -- bo fakt, że cXc.pl NIE istnieje od 1990, że NIE narodził się tam hosting oraz, że NIE oferuje 100% uptime-u jest bezdyskusyjny.
  23. ddos na pewno

    Czy tak trudno przetłumaczyć sobie prosty komunikat? Brakuje Ci iptables (co jest swoją drogą raczej zabawne, ale pominę ten wątek milczeniem).
  24. Z tego co pamietam Adam Szendzielorz cytował, co mówi regulamin w tej kwestii (próbowałem sprawdzić teraz, ale nie jest specjalnie wyeksponowany na ich stronie). Pomijając już w ogóle fakt, że "gwarancja uptime-u" polega na tym, że za przerwy zwracają proporcjonalną kwotę co jest raczej komiczne[1] to jeszcze - jeśli mnie pamięć nie myli - zastrzegli sobie prawo do godzinnych przerw bodajże każdego miesiąca co powoduje, że 100% uptime-u nie gwarantują przy jakiejkolwiek interpretacji. [1] Wynika z tego, ze jeśli kupisz przykładowe konto za 100 zł rocznie i nie będzie działać przez godzinę każdego dnia, to dostaniesz zwrot w wysokości około 4 zł. Widzę w ofercie niemal wprost napisane, że "serwery będą działać przez rok bez sekundy przerwy". To tak, jakby producent samochodów napisał w reklamie, że produkowane przez niego auta przez rok się nie zepsują. Myślisz, że jeśli nic nie zagwarantujesz w regulaminie, to możesz np. przestać świadczyć usługi na miesiąc i klient nie będzie miał żadnych możliwości dochodzenia swoich praw? BZDURA. Zapisy o SLA i podobne tylko ułatwiają procedury reklamacyjne. Nie wiem co masz na myśli pisząc o "cywilizowanym świecie", ale po prostu się mylisz. Nie sprowadzaj sprawy do absurdu! Krytykujemy działania cXc, które uważamy za przejaw nieuczciwej konkurencji, nazywanie takiej krytyki... "nieuczciwą konkurencją" to zabawny nonsens.
  25. Widziałeś tu czyjąś reklamę z krytyką Twoich sloganów?
×