T
WHT Pro-
Zawartość
890 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez T
-
[opinia] Rootnode.pl - Konta Shellowe Z Piekła
T odpisał Nightwalker na temat w Luźne rozmowy o hostingu
Nie życzę sobie takich tekstów. Nie jesteś w piaskownicy. Po pierwsze pisałem o niemal 300 kontach "Shell". Mam je na własnej maszynie klasy Dual Xeon HT. Serwery wirtualne "Biznes" to inna sprawa. Po drugie nie jestem organizacją non-profit, tylko firmą, więc płacę VAT, CIT, ZUS i oczywiscie mam pewną marżę. Mógłbym mieć zerową marżę i "wykosić konkurencję", tylko po co? I tak moja oferta jest jedną z tańszych. Widać, że nie masz żadnego pojęcia o rynku. Serwery to nie wino. Im starsze tym gorsze. Nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje serwerów na zapas. "Za 2, 3 lub 5 lat" będą bardziej wydajne i tańsze. Nie wspomnę już o tym, że serwery (a w szczególności dyski) ulegają. Nie musisz, ale wtedy ten z teamspeakiem sponsoruje tego z "forum na 20k ludzi". Bo nie ma czegoś takiego jak "brak limitów". Limity zawsze są. Nieokreslone limity oznaczają uśrednioną cenę, co z kolei oznacza, że konta klientów wykorzystujących dużo zasobów są sponsorowane przez tych, którzy wykorzystują ich znacznie mniej. I to jest fakt. To w końcu chcesz czy nie chcesz? Nie marudzę tylko prostuję nonsensowne wypowiedzi. W zasadzie do niczego nie odniosłeś się merytorycznie, cała Twoja wypowiedź to frazesy o "wolności" i "idei". -
[opinia] Rootnode.pl - Konta Shellowe Z Piekła
T odpisał Nightwalker na temat w Luźne rozmowy o hostingu
Nie obraź się, ale to jest po prostu bełkot. Limit transferu wiąże się nierozerwalnie z przepustowością łącza, bo jest to dokładnie ten sam parametr tylko przedstawiony w kontekście innego okresu czasowego -- miesiąca zamiast sekundy. 100 mbit/s to około 30 TB/miesiąc, a realnie znacznie mniej (bo łącze obciążone w 100% poza szczytem byłoby przeciążone w szczycie). Oczywiście, ze straci, bo jeśli klienci "przepchają" średnio 10x mniej to może kupić łącze o 10x mniejszej przepustowości. Łącza nie są z gumy, podobnie jak serwery. To po co 100 mbit/s flatrate? Np. HE sprzedaje Xeony Dual Core z 5 TB ruchu (~17 mbit/s) za 99 euro miesięcznie i jest to oferta bardzo dobrej jakości (napewno lepszej niż leaseweb, tyle że oczywiście nie można stawiać tam torrentów). Zresztą i samo łącze 100 mbit/s z 5 TB transferu byłoby znacznie tańsze niż flatrate, a więc i konta mogłyby być tańsze. To jest to o czym pisałem. Jeden ma jedną małą bazę, drugi 10 dużych, płacą tyle samo więc ten pierwszy sponsoruje drugiego. Brak limitów z definicji oznacza, że cena jest uśredniona, więc Ci co zużywają mało płacą za tych, co zużywają dużo. Jest to opcja korzysta wyłącznie dla tych, co zużywają dużo. Powazne? W takim razie to niegospodarność. Pozwolę sobie obliczyć. Jesli rzeczywiście jest 300 userów, to daje to 3600 zł miesięcznie. Jest to kwota pozwalająca na wykupienie 10 dedykowanych serwerów w HE (Xeon Dual Core, 2 GB, 2xSATA, 5 TB ruchu). Dwanaście maszynek o takich parametrach to znacznie wiecej niż te 3, co ma Rootnode, a 5 TB ruchu razy 10 odpowiada ponad 200 mbit/s flatrate. No... ale te torrenty. -
[opinia] Rootnode.pl - Konta Shellowe Z Piekła
T odpisał Nightwalker na temat w Luźne rozmowy o hostingu
Nie musze się zastanawiać, bo kilka lat temu konta shellowe były główną działalnością mojej firmy i nadal mam ich niemal 300. Jeśli rzeczywiscie tam nie ma limitów i rzeczywiście 300 userów wrzucono na 3 mocne serwery, to zapewne (znając statystyki tego typu usług) około 10% userów zażyna serwery, a pozostałe 90% ich sponsoruje (bo wszyscy płacą tyle samo). PS. To jest wątek do działu oferty, oferta udająca opinię nadal pozostaje ofertą -
W kontach shell baza pojawi się niedługo, jest to kwestia tygodnia, może dwóch.
-
Przecież jest w serwerach wirtualnych Biznes. I nie "okazało się", bo ofercie jest i zawsze było wszystko precyzyjnie opisane: - Konta Shell - tu nie ma mowy o MySQL - Serwery wirtualne Biznes - a tutaj jest
-
[opinia] Rootnode.pl - Konta Shellowe Z Piekła
T odpisał Nightwalker na temat w Luźne rozmowy o hostingu
No zaraz zaraz. Stowarzyszenie non-profit, 300 userów po 144 zł rocznie, co daje 3600 zł miesięcznie. Ten serwer kosztuje kilka razy mniej. Więc albo nie non-profit, albo nie 300 userów. -
Co nie zmienia faktu, że będzie to zwykłe oszustwo. A udzielanie tego typu rad jest naprawdę żenujace.
-
Większość z nich korzysta z Neostrad itp. więc na niewiele się to zda. Odkąd główną działalnością mojej firmy są serwery wirtualne, a nie konta shellowe to stosunkowo mało. Osoby zamawiające serwery wirtualne, nawet z dostępem do shella zachowują się mimo wszystko znacznie poważniej. Ze zwykłymi kontami shellowymi były nieustanne problemy... kiedyś zrobiłem statystykę i wyszło mi, że 1/3 zamówień była od razu odrzucana ze względu na niepełne dane lub fałszywe w oczywisty sposób. Było też mnóstwo nadużyć, począwszy od floodowania, spamowania, ściagania warezów, uruchamiania exploitów, a skończywszy na oszukiwaniu na Allegro via links.
-
Chce Przenieść 5 Serwerów Dedykowanych - Gdzie ?
T odpisał djsolar na temat w Serwery Dedykowane i VPS
To są normalne ceny jeśli zawęzimy obszar poszukiwań do Polski. Jeśli jednak lokalizacja w Polsce nie jest konieczna, to wybieranie oferty 5x droższej nie ma najmniejszego sensu. A w przypadku streamingu audio/video pingi mniejsze o 20 ms są naprawdę mało istotne, a już napewno nie są warte takiej różnicy w cenie. Przygladałem się ostatnio ofertom polskich firm rozważając przenosiny. Konkluzja jest taka, ze albo trzeba zapłacić nawet 5x tyle co na zachodzie za podobną usługę, albo powiedzmy 2-3x tyle przy znacznie gorszej jakości. Dlatego przenosiny narazie odłożyłem. Wiadomo, że lokalizacja w Polsce ma pewne plusy, natomiast byłbym skłonny za nie zapłacić może i nawet 2x tyle co obecnie, ale nie 5x tyle. Na zachodzie nie ma problemu ze znalezieniem oferty w stylu dual core/2sata + 10 mbit/s za 300-400 zł. -
Szczerze odradzam takie kombinacje, tak jak już tu pisano przy odrobinie pecha możesz dostać serwer bez opłaty instalacyjnej ale z nieuregulowanymi płatnościami.
-
Zazwyczaj nie czytają, ale zostają o nim poinformowani po pierwszym przewinieniu i zwykle nie ma juz kolejnych.
-
Chce Przenieść 5 Serwerów Dedykowanych - Gdzie ?
T odpisał djsolar na temat w Serwery Dedykowane i VPS
Xeon. W Hetznerze się zupełnie nie opłaca ten najdroższy serwer. Nadal ma 1000 GB + 10 mbit/s i dyski SATA. Najbardziej opłacalne są DS5000/DS7000. Jednak Hetzner ma bardzo kiepski support, napewno gorszy niż OVH. -
Trzeba porobić dodatkowe limity, bo inaczej zapewne niejeden user wpadnie na pomysł, żeby umieścić serwis na innym serwerze i łączyć się z bazą (już na "naszym" serwerze) zdalnie. Wtedy cięzko mu nawet transfer liczyć, nie mówiąc już o tym, że transfer wygenerowany wyłącznie przez mysql byłby wyjątkowo zasobożerny.
-
Dokładnie, ale groźniejszy dla kombinatorów. I ich ten punkt naprawdę odstrasza -- liczba nadużyć po jego wprowadzeniu drastycznie spadła. A przeciez takie nadużycia działają na niekorzyść także uczciwych klientów.
-
A musi być na jednym serwerze? Jeśli nie, to kup sobie kilka P4 z dyskiem 750 GB za 219 zł w OVH.
-
Oczywiście, ale one jak najbardziej działają.
-
W którym miejscu? Przeszukałem przed chwilą i nie znalazłem. Tu faktycznie się zawieruszył, już poprawione.
-
Przecież są to kary umowne dla osób które: łamią regulamin i zakładają ponownie konto pod inną nazwą, rozsyłają spam, zakładają masowo coraz to nowe konta testowe, zamawiają konta na fałszywe dane itd. czyli działają w oczywisty sposób i świadomie na szkodę firmy i jej uczciwych klientów. Są bardzo precyzyjnie sformułowane więc naprawdę nie ma się czego obawiać. Istnieją w naszym regulaminie od bardzo, bardzo dawna, ale jeszcze nigdy nikt nie zapłacił tej kary umownej, nawet jeśli na nią zasłużył.
-
Myślę, że na początek w zupełności wystarczyłby nasz promocyjny serwer wirtualny Biznes Promo. Ma 2 GB powierzchni i 20 GB transferu miesięcznego za jedyne 59 zł + VAT rocznie. Szczegóły promocji w mojej sygnaturce. Jeśli to za mało, mogę zapromonować serwer wirtualny Biznes Mini z 3 GB powierzchni i 33 GB transferu miesiecznego za 99 zł + VAT rocznie.
-
O właśnie, właśnie. Ja też bardzo prosiłbym kogoś z ncgroup o kontakt.
-
Nie mówię o backupie, tylko o mirrorze dysku wykonywanym raz dziennie (najlepiej bootowalnym!). Awarię w większości przypadków da się przewidzieć za wczasu dzięki SMART-owi, więc w obu przypadkach wymiana będzie trwała dokładnie tyle samo. Jeśli dysk posypie się nagle, to wolę juz nieco dłuższy downtime (to i tak pomijalna różnica przy dobrym monitoringu) i pewność, że mirror dysku nie jest uszkodzony. Pisałem o wydajności przy mirroringu krzyżowym, tzn. np. na dysku A umieszczamy system, a na dysku B bazy danych i raz dziennie synchronizujemy bazy na A, a resztę na B. Przy dobrze zrealizowanym RAID1 oczywiście wydajność odczytu może być w teorii wyższa niż przy pojedynczym dysku, zapisu oczywiście nie. Lepsza wydajność macierzy ze strippingiem w porównaniu do pojedynczego dysku jest oczywiście bezdyskusyjna w większości zastosowań, ale to juz jakby inny temat. Bo dane podczas zapisu nie są bez przerwy synchronizowane, a jedynie raz dziennie. Jeśli chodzi o i/o, to problem ten rozwiązuje mirroring krzyżowy. Nigdy nie twierdziłem, że software RAID nie ma sensu, sam go stosuje w paru miejscach. Nie stosuje go jednak raczej tam, gdzie nie mam bezpośredniego dostępu do maszyny, wolę pewną kopię sprzed kilku-kilkunastu godzin, niż pseudiomacierz która nieraz moze się w całości posypać (piszę to z doświadczenia), a nikt w budżetowej serwerowni nie będzie siedział i naprawiał ręcznie macierzy. W systemach, gdzie kopia sprzed 10h to za mało tymbardziej obawiałbym się stosować rozwiazań typu SATA+software RAID. Jeśli dane sa tak istotne, to raczej tylko SCSI/SAS i dobry sprzętowy kontroler. Nie twierdze, że taki sam kontroler zewnetrzny jest lepszy, oczywiście nie jest. Moim zdaniem oba są zazwyczaj do niczego. Oprócz samego obciążenia procesora pozostaje jeszcze obciążenie i/o, ponadto zwyczajnie nie ufam zbytnio softwarowym rozwiązaniom tego typu, bo nawet w samym linuksowym kernelu wciąż znajdowane są duże błędy. Mirroring o którym pisze to nie do końca zwykła kopia. Zwykłą kopię, na zupełnie innej maszynie trzeba oczywiście i tak wykonywać. To rozwiązanie bardziej przypomina macierz synchronizowaną raz dziennie. Prawdopodobieństwo takiej sytuacji jest znikome, po za tym przypominam, że rozmawiamy o niedrogich serwerach dedykowanych i rozwiązaniach na nich opartych. Awarie dysków nie są częste, jak już pisałem wolę mieć kopię sprzed paru godzin, ale PEWNĄ, niż kiepską macierz synchronizowaną w czasie rzeczywistym, która moze się posypać (i nie jest to naprawdę rzadkie -- mnie już spotkało). Macierz będzie być może lepsza w większości przypadków, ale wykonywany raz dziennie mirroring nie będzie wiele gorszy, a w sytuacjach ekstremalnych (np. powolne padanie dysku) jest bezpieczniejszy. Tak jest być moze w teorii, w praktyce miałem już popsute macierze po awarii jednego z dysków. Dane nie zostaną wtedy w żaden sposób uszkodzone i na pewno nie ma tu większego prawdopodobieństwa strat niż w przypadku robienia synchronizacji (gdzie również możemy skopiować pliki, które akurat są aktualizowane, nie w pełni zapisane itp). Oczywiscie, że jest. Synchronizacja wykonywana częściej z zasady jest bardziej podatna na błędy niż ta wykonywana rzadziej. Rachunek prawdopodobieństwa się kłania. PS. Po co jest ten limit na ilość cytatów?
-
Nigdy nie zakładaliśmy żadnych kont poza Europą. Mamy/mieliśmy serwery w Polsce, w Niemczech i we Francji.
-
Przecież obecnie zakładamy serwery wirtualne na serwerze zlokalizowanym w dokładnie tej samej serwerowni co serwery Masternetu.
-
Dlaczego kilkukrotnie? Może być dokładnie taki sam. Ponadto mirror wykonywany raz dziennie oznacza wyższą wydajność (po pierwsze dlatego, ze nastepuje w nocy, poza godzinami szczytu, a po drugie dlatego, ze można mirrorować krzyżowo) oraz większą niezawodność (dysk z kopią jest zdecydowanie mniej obciążony lub oba dyski są mniej obciążone przy mirroringu krzyżowym). Software RAID? Przy żadnych. Nie twierdzę, że dyski SCSI/SAS mają w sobie coś tak magicznego, co samo w sobie sprawia, że RAID wykonany na ich bazie jest zdecydowanie bezpieczniejszy. Po prostu kontrolery łączone z dyskami SCSI są zwykle daleko lepszej jakości niż te, łączone z dyskami SATA (nierzadko jest to wręcz jakiś kontroler zintergrowany na płycie). Oczywiście piszę tutaj o serwerach dedykowanych, które można wynająć w popularnych serwerowniach. Sam w kilku miejscach (gdzie miałem bezpośredni dostęp do serwera, a wydajność nie była kluczowa) stosowałem software RAID1. Natomiast tego, dlaczego kopia wykonywana raz dziennie jest zasadniczo bezpieczniejsza niż ta, wykonywana w czasie rzeczywistym chyba nie muszę udowadniać. Awaria dysku nie zawsze jest zero-jedynkowa, tj. dysk działa, a następnie nie działa, nieraz dysk pada powoli psując przy okazji filesystem. Jeśli wykonujemy kopię raz dziennie, to szansa, ze operacja ta będzie przeprowadzana na dysku w stanie agonii jest znacznie mniejsza.
-
Mogliby się skupić na uruchomieniu WHOIS, a nie na wymyślaniu bzdur. Osobiście uważam, że powinno się im odebrać akredytację do zarządzania "pl".