To i ja się wypowiem, niedawno miałem taką samą sytuację. Dwie domeny, wykupione na rok dokładnie 29/10/2011. W sierpniu opłaciłem jedną z tych domen na kolejny rok, a druga została opłacona w październiku, około 2 tygodnie przed wygaśnięciem.
Jak wielkie było moje zdziwienie gdy rano, 30 października podczas ładowania mojego forum otrzymałem komunikat że nie odnaleziono strony... No nic, pomyślałem że to przejściowe, bo i mój ISP lubi coś zepsuć raz na jakiś czas.
Czekam dzień, piszę do kolegi żeby sprawdził czy jemu działa strona - niestety nie.
Więc leci ticket do pomocy technicznej hosta.
Wiadomości został nadany priorytet "Wysoki", jednak to bez znaczenia. 24 godziny później nadal zero oznak życia ze strony supportu. Dopiero gdy się upomniałem o jakąkolwiek odpowiedź uzyskałem "proszę o cierpliwość, wkrótce je przedłużymy". No chol**a jasna...
No ale cóż mi pozostaje, muszę czekać. Mija kolejny dzień - a moje strony wciąż nie są dostępne dla użytkowników.
Następnego dnia (31.10.2011) czekam cierpliwie. W końcu "wkrótce" powinno nastąpić... wkrótce.
Wieczorem posłałem kolejny ticket. Support chyba zaliczył rekordowo szybki czas odpowiedzi, bo pracownik wysłał odpowiedź i aktywował obie domeny w ciągu 2 minut.
Jedna byłę mciekaw dlaczego taka sytuacja wystąpiła. Jakie było moje zdziwienie, gdy nie otrzymałem żadnego wytłumaczenia. Nic.
Tylko to że nie jest to moja wina. Żałosne.
Jedno jest pewne - raczej nic oraz nikt nie przekona mnie abym wykupił cokolwiek w tej firmie. Teraz korzystam z usług unixstorm.org i raczej to się już nie zmieni.
Widzisz, chociaż zaproponowano coś żeby wynagrodzić te problemy. U mnie nic. Jedynie "przepraszamy". Chociaż jeśli nawet cokolwiek chcieli zaoferować to bym nie skorzystał.
