NetMat

A u których poważnych pracodawców już byłeś? Bo rozumiem, że znasz to z autopsji

Na przykład taki rackspace, oni patrzą na doświadczenie, wszystkie papierki ci zrobią jak będą potrzebne.

Możesz sobie zrobić na przykład RHCE, ale to Ci nic nie da... nie wiem czy żaden kurs ci coś da, najważniejsze to mieć doświadczenie ! dlatego zamiast inwestować w kursy lepiej iść na praktyki. Większość kursów profesjonalnych na swoją datę ważności, zazwyczaj jest to tylko 3 lata, potem musisz iść na egzamin jeszcze raz. Moim zdaniem szkoda kasy, ja jak zacząłem pracować to miałem dwa certyfikaty na krzyż, teraz się trochę tego nazbierało bo firma mnie wysyła na szkolenia, i jeśli złapiesz jakąś konkretną firmę to ona sama Cię wyślę na takie kursy.

Pozdrawiam

NetMat

W Strasbourg będziesz miał mniejszy ping (w każdym bądź razie ja mam)

Gdzie leży serwer ? w jakim DC ?

A jaki jest sens zmiany adresu IP ? tzn. poco w ogóle go zmieniałeś skoro wszystko śmigało jak trzeba ?

Jeśli ktoś kiedyś narzekał na Polski support OVH, to polacem popisać ewentualnie porozmawiać telefonicznie z brytyjskim supportem, to są dopiero niedorozwinięci ludzie, większość z nich nie ma pojęcia co w ogóle robią, wytłumaczyć nic nie potrafią, a jak zadajesz zbyt "konkretne" pytania to proszą o kontakt mailowo, poza tym mam u nich kilka serwerów i to nie kimsyfy, tylko soyoustart i ovh. Wczoraj potrzebowałem server VPS na zaraz i dupa, po opłaceniu otrzymałem maila że przed aktywacją mojego serwera potrzebują ode mnie skan dowodu osobistego, lub jakieś stare rachunki... fajnie że wcześniej ich nie potrzebowali gdy brałem serwery za 50 razy tyle co ten VPS.

to co chcesz osiągnąć jest nie możliwe bo raz, kimsufi nie wspiera vmware, dwa nie masz możliwości dokupienia dodatkowych adresów IP (a jeśli pytasz o takie podstawy to nie będziesz umiał każdego VM przekierować na inne porty) no i plus punkt Archiego.

Tak jakby co, jakby komuś serwer wygasał z kimsufi i jest on w SGB to chętnie przejme obojętnie jaki

Pozdrawiam

 

OVH życzy sobie takiej konfiguracji, by nie śmiecić po ich sieci przez ARP.

 

http://pomoc.ovh.pl/BridgeClient

Dzięki w końcu się odczepią (gdyby rzucili poprawnym linkiem to wcześniej bym to zrobił, ale nie wiedziałem o co im chodzi)

 

Odpowiedź na poziomie OVH Tylko oni tną cały traffic (lokalny też) do tych teraz 250mbps. Więc trochę kiepsko np na jednym mieć bazę a na drugim serwis, przy dużym obciążeniu...

Czasami ciężko z nimi wytrzymać, szczególnie mailowo gdzie support praktycznie z wiedzą gimnazjalisty i wysyłają tylko linki do help.ovh... Od kilku dni ciągle się mnie czepiają że niby posiadam złą konfigurację na jednym z VM (chociaż jest taka sama jak konfiguracja matki tylko inne IP i bramka) niby maska jest zła... ale gdy pytam się o poprawne dane to standardowo help.ovh. niby ma być 255.255.255.255, ale przecież ta maska jest dla pojedynczego hosta, moim zdaniem powinienem użyć 255.255.255.128 wtedy używałbym 1/2 klasy C ewentualnie 255.255.255.0

W ogóle najlepsza jest informacja o kontakcie, którą otrzymałem w odpowiedzi na mojego maila :

For further information, please contact us at noreply@soyoustart.com.

Brawo... A potem tylko 550...

Edit :

Jeśli coś pomieszałem z maskami proszę aby ktoś mnie poprawił

Jeszcze by się przydała sieć prywatna...

Pisałem do nich o to tydzień temu, odpisali mi że jeśli serwery są w tym samym DC to nie potrzebna jest mi sieć prywatna ponieważ dane nie wychodzą z serwerowni więc zdaniem ovh działa to na zasadzie sieci prywatnej...

Teraz jeszcze totolotek z kupowaniem serwerów, ja mam aktualnie 2 w SBG i 3 w RBX... a przenieść do jednego dc wszystkiego pewnie nie mogę. Ktoś próbował pytać o przeniesienie ??

Nie jest źle, straciłem tylko 50 Mbps, mogło być gorzej Między innymi dlatego nie lubię płacić rocznie, bo w ciągu roku oferta może się zmienić kilka razy

Plan jest taki ze jutro z samego rana wywalę zapasowe serwery DNS z mastera, wywalę wszystkie strefy oraz named.config.local, sprawdzę jeszcze raz prawa do plików/folderów które powinny być bind:bind albo root:bind i spróbuje dodać zapasowe serwery do mastera jeszcze raz, master powinien wygenerować nowy plik named.config.local i przerzucić wszystkie strefy.

A interesowałeś sie PowerDNS? Na slave ustawiasz supermaster z ip pierwszego serwera. Przy dodawaniu strefy master wysyła informacje do slave, że dodałeś taką strefe i wysyła jej zawartość do nsów

To by było fajne rozwiązanie. Jednakże w firmie chcą webmina bo każdy go zna i raczej nie będą zadowoleni z przejścia. Dlatego zastanawiam się jak rozwiązać problem z webminem, czy zrobić reinstalacje całego systemu ? bo w sumie problem nie musi być po stronie bind'a czy webmina a moze byc to problem z rndc i wywalenie z webmina zapasowych dns'ow i reinstalacja bind'a nic nie da, i może być ten sam problem.

Cześć wszystkim

Cały czas walczę z webminem (zapasowymi DNS'am) i nic nie działa sprawdziłem dosłownie wszystko, firewall odblokowany, prawa dla folderów/plików bind'a poprawne, master zdefiniowany w plikach konfiguracyjnych, prawa do aktualizacji z mastera na slave są, tak wiec wszystko powinno działać, i co śmieszniejsze działa... tylko ze na starych strefach, mogę je edytować, i wszystkie lecą na zapasowe dns'y, utworze nowa strefę i już dupa... nic nie leci tworzy się pusta strefa na slave'ie.

Tak wiec kolejnym pomysłem jest powtórny klaster serwerów, czyli wywalenie je z webmina (mastera) wyczyszczenie /var/lib/bind i podpięcie ich pod mastera ponownie, ale jak to zrobić ? wystarczy ze wywalę z webmina (mastera) wszystkie zapasowe dns'y i usunę strefy z zapasowych serwerów ? Ktoś już coś takiego robił ? w sumie chyba najlepiej by pomogła reinstalacja całego webmina ? a może reinstalacja całego serwera ?

Pozdrawiam

Bardziej bym się cieszył z powrotu starej oferty kimsufi bo ta teraz to zwykle śmieci, jedynie ta i5 przydaje mi się do monitorowania serwerów.

Czasami nie rozumiem niektórych ludzi...

Chyba wszyscy rozumieją zasadę działania serwera VPS, tego nie sadzi się w ogródku i nie czeka się na darmowy deszcz aby urosło. Ktoś musi zapłacić za serwer na którym stoją te VPS'y. Najtańszy serwer dostaniesz już za 10 zł, lub 2 dolary a czasami nawet latają po dolcu ! Jeśli naprawdę chcesz serwer to zapłać za niego, a jeśli chcesz ogarnąć linux'a to kup sobie konto shell, ewentualnie jeśli 5-10 zł miesięcznie to za duży pieniądź to postaw sobie linux'a na virtualbox'ie w domu.

(Chociaż znając życie więcej wydasz w jednym dniu w restauracjach typu McDonalds niż na taniego VPS'a na 3 miesiące)

Cześć.

Mam mały problem, przerzucam stronę z windy na linux'a i około 20 tyś plików oraz rekordów w bazie nie pasują do siebie przez różne wielkości liter, z bazą nie było problemu, zrobiłem update wszystkich nazw do małych liter, ale problem zaczyna się z katalogami... to nie jest jeden katalog... tylko 50 katalogów, a w tych katalogach kolejne 50 które mają rozłorzone te 20 tyś plików.

I teraz, czy jest jakiś sposób, lub skrypt który by przeskanował to wszystko i pozmieniał wszystkie nazwy plików z dużych liter do małych ??

Pozdrawiam

Musisz mieć firmę aby takie usługi prowadzić, jedna osoba okej, może nikt sie nie przyczepi, ale wiecej ? Nawet od darowizny odprowadzasz podatek.

Ile chcesz przeznaczyc na ten serwer ??

Z tego co mnie wiadomo, to zapasowy DNS pobiera dane dla strefy z podstawowego. Na zapasowym należy dodać strefę i wskazać master DNSa. Jak masz puste pliki strefy, to coś jest nie tak z transferem stref między DNSami.

No wlasnie niby tak, ale nie... bo mam 20 starych stref ktore dzialaja poprawnie. Czyli transfer jest, gdy edytuje stara strefe na dns1 ona automatycznie leci na dns2 i dns3, ale gdy stworze nowa to dupa, tworzone sie puste pliki i nawet gdy edytuje nowa strefe na dns1 zmiany nie ida na dns2 i dns3.

 

Szybciej będzie na pewno, tylko pozostaje kwestia ilości cykli zapisu danego modelu dysku, zanim trzeba będzie go wymienić. SSD do PC to super sprawa, natomiast przy bardzo dużej ilości danych zapisywanych przez serwer, ciekawe jaka jest ich żywotność.

Mam na jednym serwerze 2 dyski ssd intela bodajze - 0 problemow przez ostatnie 2 lata... Baza MySQL przy tych dyskach smiga !

Sprawdzilem logi...

Uzytkownik ktory dodawal strefy do serwera 2 i 3 nie mial praw do folderu binda, sprawdzilem jaka grupa ma dostep do tego folderu, pozniej dodalem mojego uzytkownika do tej grupy i to samo, tyle ze nie ma bledu w logach. Dalej jak tworze strere to jest na serwerze 1... na 2 i 3 plik jest ale pusty

Jak sprawdzasz te pliki strefy na maszynach o których piszesz, że mają je puste? Rozumiem, że te maszyny (problematyczne) są podane jako zapasowy DNS dla tych stref i transfer jest zezwolony do nich?

Strefy sprawdzam przez webmina oraz na serwerze w katalegu ze strefami wyciagam strefe i jest pusta, tak maszyny sa ustawione jako zapasowy DNS, sa podpiete pod uzytkownika z wiekszoscia praw.

Najsmieszniejsze jest to ze stare strefy ktore mialem na tym serwerze moge edytowac i dane leca na zapasowe serwery... problem jest gdy chce stworzyc nowa strefe.

Przy problemie z prawami plik strefy nie został by utworzony.

Dokladnie, o tym samym pomyslalem, ale moze cos pominalem bo tworzy plik, ale go nie uzupelnia ?? programowy firewall wpuszcza i wypuszcza wszystko, wiec co by tu ograniczalo te dane...