Naprawę bardzo fajna dyskusja. Zobaczcie: kupił serwis, nie zapłacił bo coś mu nie pasowało - ok, ma do tego prawo - coś Ci nie pasuje, dziekujesz nie kupujesz, sprzedawca może zachował się nie do końca profesjonalnie - ale to nie jest przestępstwo. Przedstawił sprawę jasno i zanim cokolwiek wyjaśnił czy udokumentował został wyzwany od oszustów i paserów Tymczasem co robi kupujący: facet tworzy stronę nazywając kogoś oszustem ("mógłby" gdyby został oszukany a zdaje się jeszcze nie został, prawda?), ujawnia dane personalne i korespondencje prywatną, powtarza to na forum, podaje link "wykaz oszustów internetowych", odmawia kontaktu, mówi cos o podrabianiu potwierdzeń, fałszywym koncie itp. itd i jeszcze powołuje się na prawo i sąd ! Fakty sa takie: nic nie kupił bo nie zapłacił - za pobraniem chyba mu strony nikt nie wyśle, nie został oszukany bo nic nie kupił czyli pomówił osobę sprzedającą, transakcje na allegro sa wiążące ale tu jeszcze nie ma transakcji. Teraz może mu się coś nie spodoba u Was, wywali stronę albo post na forum - pomawiając Was o paserstwo, kradzież czy co mu tam przyjdzie do tej pokręconej głowy, potem przyjdzie google, zaindeksuje i jesteście oszustami w necie - fajne? A wy tu dyskusje odstawiacie czy to czy tamto. Mam nadzieje, że faktycznie ktoś się tym zajmie, bo gość zachowuje się jak rozhisteryzowany dzieciak, a to co robi jest mało śmieszne.