Michałł
Użytkownicy-
Zawartość
30 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez Michałł
-
Spróbuj u nich: http://www.mydevil.net/oferta.html
-
Ponieważ jest tu na forum całe mnóstwo ludzi którzy znają się na serwerach, wirtualizacji i rzeczach z hostingiem związanych, wrzucam krótki opis awarii której ofiarą padłem. Może ktoś wyjaśni przyczyny problemu i tym samym pomoże komuś w przyszłości przy podobnej awarii. Kto ma pojęcie czym jest spowodowany problem i jak go usunąć? Serwer VPS z Windows 2008 R2 działający od Października. Przeznaczenie serwera - maszyna developerska dla .NETa. Zainstalowane Visual Studio i nieużywana baza SQL Server. Na serwerze odpalony IIS ale tylko do sporadycznego wrzucania plików przez FTP. Serwer zaktualizowany i od dłuższego czasu nie domagający się żadnych aktualizacji, aktualizacje uruchamiane były ręcznie - brak automatycznego aktualizowania. Typowa praca na serwerze: zalogowanie się przez RDP, odpalenie kodu w C# który zasysa i parsuje stronę www, zapisanie wyników parsowania na dysk. Wylogowanie z RDP. Serwer działał w takim trybie od Października, od skonfigurowania go na początku nie były dokonywane żadne nowe zmiany w konfiguracji, najwyżej dodanie użytkownika do FTP. W czwartek serwer pracuje jeszcze dobrze, loguję się na niego, coś tam sprawdzam w kodzie, parę razy go kompiluję i uruchamiam i kończę pracę. Operacja jaką wykonywałem codziennie wielokrotnie. Piątek - nie można dostać się do serwera przez RDP. Myślałem że padł tunel który pozwalał mi wyjść przez korporacyjne proxy ale po powrocie do domu okazuje się że i bezpośrednio się nie da zalogować. Sprawdzam status serwera w panelu zarządzania - jest wyłączony. Ja go nie wyłączałem ani żaden program nie miał powodu aby go wyłączyć. Kontakt z obsługą techniczną i dostaję screenshota że system nie może wstać: Diagnoza że coś się stało z plikami językowymi - dziwne, ale ok, może jakaś aktualizacja się jednak zrobiła. Ponieważ serwer nie może wstać, dostawca odpala nowego VPSa a obraz tamtego montuje dodatkowo abym mógł sobie dograć pliki językowe do instalacji. Niestety dostęp do plików jest nie możliwy, nie wszystkich, ale bardzo wielu. Są, mają rozmiar, daty i wszystko ale nie można ich wyświetlić, ani skasować. Sprawdzam partycję na której miałem swoje dane - kody źródłowe i efekty działania programu. To samo, wielu plików nie da się otworzyć. Próbuję skopiować dane na ten nowy serwer, niestety nie udaje się: Błąd urządzenia wejścia wyjścia. W event logu dostęp do praktycznie dowolnego pliku z obrazu starego serwera tworzy wpis: Serwer praktycznie nic nie robił i nie było powodu aby zepsuła się logiczna struktura plików w systemie NTFS ale naturalne było odpalenie chckdsk aby naprawić te błędy. Narzędzie było odpalane kilka razy - co najmniej trzy - raz z linii komend, raz z gui raz po restarcie systemu. Za każdym razem zatrzymywało się na jednym sektorze na długo po czym zawieszało cały serwer. Nie udało się naprawić logicznej struktury plików, cały czas są błędy w dostępie do nich. Sprawdziłem dysk z danymi programem do sprawdzania kondycji dysków twadych. Quick Scan błędów na dysku pokazał taki obraz: Kto wie co się zepsuło? Kto ma pomysł jak to naprawić? Jak się na przyszłość przed tym zabezpieczyć (nie licząc oczywistego backupu)?
-
Dobra Panowie - dajcie spokój. Miłosza wywołałem bo osobiście mi podpadł przypie@#$# się że chcę vpsa za 5 złotych kiedy wyraźnie napisałem że zapłacę 100 i więcej za coś dobrego. Nie ma co drzeć kotów, i tak dużo frustratów na tym forum już jest
-
kaszub1136: uniosłeś się a przecież nikt Cię tu nie atakuje. Napisałeś co wg. Ciebie jest przyczyną awarii i za to Ci dziękuję. Dyskusja jest o padzie dysku na vpsie a nie Windowsie w szkole
-
Dziwne w kontekście tego że o moich finansach wypowiadasz się dość autorytatywnie.
-
To załóż konto u jakiegoś dużego dostawcy, najlepiej zagranicznego. Możesz zapłacić za usługę kartą kredytową prepaid i nawet jak ktoś dotrze do admina który będzie mógł w systemie billingowym wyszukać dane księgowania (co w dużej firmie raczej nie będzie możliwe) to dostanie informacje że płatnikiem jest np. fly.pl W Polskich firmach... no cóż... W dużych typu home.pl pewnie jest położony nacisk na poufność danych klientów, w mniejszych administratorem może być jakiś małolat zatrudniony na umowę zlecenie gotowy wycisnąć z systemu wszelakie dane aby pokazać jaki z niego haxxor.
-
Czy jest na naszym rynku jakaś poważna firma która oferuje VPSy z Windowsem? Poważna to taka w której niezawodny nie jest tylko system do wystawiania faktur ale i infrastruktura. Poważna to taka w której pracują ludzie posiadają wiedzę techniczną odpowiednią do stanowiska które zajmują. Poważna to taka w której pracują ludzie nastawieni poważnie do klienta a nie traktujący go z góry i olewczo gdy już zapłaci. Taka firma co zamiast strzelać fochy z powodu wskazania jej indolencji będzie wolała zdobyć wiedzę i stać się lepszą. Która firma oferuje usługi nadające się dla biznesu?
-
Panie Marku, zapraszam do dyskusji tu: http://www.webhostingtalk.pl/topic/34087-vps-co-sie-moglo-zepsuc/ Jest opisany cały problem i przebieg zdarzenia, jeśli ma Pan dodatkowe pytania to chętnie na nie odpowiem. Pomoc techniczna wyczerpała swoje możliwości analizy zdarzenia.
-
Tu maszyna wstaje, system się już nie ładuje ze względu na błędy na dysku. Dysk był podzielony na dwie partycje i tylko jedna była używana przezemnie na składowanie i przetwarzanie danych. System operacyjny zakończył działanie gdy byłem wylogowany i maszyna nic nie robiła, skaszaniła się macierz akurat pod moim obrazem. No ale dział techniczny mojego dostawcy jak mantrę powtarza że wszystko jest ok bo u innych userów działa. Czyli trzeba czekać aż błędy zaczną się pojawiać na innych dyskach w macierzy w innych przestrzeniach aby u innych userów się wszystko wywaliło. Wtedy dopiero gdy wybuchnie pożar dostawca być może zauważy że coś się dzieje. Póki co zaklina rzeczywistość a ja szukam odpowiedzi co innego mogło spowodować taką awarię jak nie błąd na nośniku w macierzy. Tylko nikt nie potrafi wskazać innego źródła, łącznie z Microsoftem który interpretuje błędy zgłaszane przez swój system jednoznacznie. Jedyna nadzieja w Miłoszu który zawsze wszystko wie i wierzy w wirusy psujące monitory
-
Eh... gdzie jest Miłosz który zawsze ma coś do powiedzenia...
-
Działanie umyślne wykluczam - bo po co mieliby to robić. Działanie nieumyślne też bo to w końcu profesjonaliści...
-
Dostawca twierdzi że jest ok. Co innego jeśli nie awaria dysku może spowodować taką awarię?
-
Ja uważam że lepiej jest stworzyć dwa wątki dotyczące różnych tematów. Zobacz sobie na pierwszą stronę, ja o jednym a koledzy chcieli sobie pogadać o drugim. Więc wydzieliłem tematy - moim zdaniem lepiej, bo się nie miesza wszystko. Temat o tym czy mieszać wątki w dyskusji też sobie możemy gdzieś zrobić Ręka w górę kto by się domyślił że chodzi o biznes-host?!
-
Nie, pewności nie mam. Nie mam możliwości przeskanowania całej macierzy a mój dostawca VPSa twierdzi że wszystko jest ok - bo żaden użytkownik nie zgłosił mu problemów, oprócz mnie.
-
No dobra, tak jest przy normalnym dysku. A tu jest serwer wirtualny i to podobno działa inaczej.
-
Serio? Czujesz się popędzany? Gwoli ścisłości: ten temat jest o poszukiwaniu firmy oferującej VPSa, drugi temat dotyczy konkretnej awarii. Zamiast 'popędzać' jak to mówisz, zaprosiłem tych co chcą się wypowiedzieć w innym wątku - nie związanym z tym tematem. Jaki sens za to miała Twoja wypowiedź? Nie. Stop! To nie jest pytanie. Na pyskówki to sobie możemy założyć jeszcze jeden wątek albo przejść na priv jak kto chce.
-
Serio, kto ma coś do powiedzenia o wirtualizacji to serdecznie zapraszam do tematu: http://www.webhostingtalk.pl/topic/34087-vps-co-sie-moglo-zepsuc/ Ja się czegoś nauczę a i innym może pomożecie.
-
Ja to widzę jako pad dysku twardego. System zgłasza błąd w dostępie do plików z powodu błędu urządzenia We/Wy. Program do diagnozy dysku twardego wykazuje bad blocki. Nie ma możliwości naprawy logicznej struktury plików bo serwer się zawiesza. Jak macie lepsze wyjaśnienia albo rady jak odzyskać dane to ja chętnie wysłucham.
-
Zgadza się, do moich usług nic nie mają. Mają za to do swojej infrastruktury. Jak zaczyna się sypać dysk, nie filesystem tylko fizycznie dysk - to kto ma się tym zajmować? Klient?
-
O, cenowo wygląda dobrze, zwłaszcza z rabatem. Ciekawe czy ktoś miał jakiś niestandardowy problem i jak firma zareagowała? Ja na aktualnym hostingu muszę udowadniać że nie jestem wielbłądem ponieważ SOA#1
-
Możesz też - jeśli potrafisz - zbudować ten hosting zdjęć w oparciu o którąś z chmur. Zamiast trzymać zdjęcia na swoim VPS i wykorzystywać powierzchnię dyskową i transfer z jego limitu, hostuj tylko bazę i stronę a same zdjęcia serwuj z chmury amazon albo google apps.
-
Tak - potwierdzone - jednak nie potrafi. No to możemy już wrócić do tematu? Ktoś może polecić poważną firmę?
-
Myślę że jednak nie potrafi, skoro wyżej odpisałem ToFFiKowi: " - Mam nadzieję że oferujesz też "poważną" cenę tzn 100zł+? - Tak. Nie spodziewam się że dostanę coś za darmo. " Ironią trzeba umieć się posługiwać, inaczej można się wygłupić.
-
Ale potrafisz czytać ze zrozumieniem, no nie? Fakturę wolę elektroniczną.
-
Tak. Nie spodziewam się że dostanę coś za darmo. Chociaż chore jest to że w naszym kraju trzeba extra płacić za to aby być traktowanym poważnie. Nie, biznes-host.pl nie spełnia warunków.