To ogólnie pojęte zarabianie w internecie to jedna wilka ściema i g*wno jakich mało.
Coraz więcej osób się o tym dowiaduje, interesuje, potem zaczyna i na tym sie kończy.
Tak naprawdę od niedawna powstają grupy, które pomagają takim świeżo zainteresowanym osobom, a nie tylko jakieś brednie i farmazony, ogólniki i pie&rdy. Mają z tego zysk, ale i osoba nowa nareszcie zaczyna zarabiać.
Smutna prawda jest taka, że bez pomocy, to sobie można najwyżej napluć na but.
Przeczytajcie dokładnie, że to firma FM Group daje możliwość wyboru dwóch pakietów - a nie ta BSG.
natomiast BSG pisze o pierwszych zakupach za 140 złotych, a nie za 1000 jak tu niektórzy nie rozumieją.
Poza tym nie ma mowy o sprzedaży. Powód jest banalny - nie zakłada się działalności gospodarczej bez kasy - dopiero potem, jak są już dochody.
Logika szwankuje czy co, że nie rozumiecie?
Biznes w sieci też jest opodatkowany, a i ZUSowi, i Ochronie Zdrowia trzeba dać...
Początkujący w tym biznesie nie ma takich pieniędzy - to chyba jasne.
Co do produktów, to cena, cena!!!
Porównujecie z Amway, Monavie, czy innymi super drogimi, zamiast zastanowić się o co chodzi?
Założyciel firmy pomyślał, że ludzie kasy nie mają i dał produkty w przystępnej cenie - bo kto powiedział, ze w MLM to tylko drogie są specyfiki?
Tak właśnie było na początku i te firmy, chociaż starsze niż Fm Group, mają szansę upaść, a jak nie, to stracą.
Obroty na poziom 21% można robić i to o wiele lepiej/szybciej produktami ogólnie lub bardziej dostępnymi - dzis ludzie są wybredni i byle g*wna drogiego się im nie wciśnie.
Poza tym firma działa dopiero 7 rok, stale się rozwija...
Ps. Nie należę do BSG ani do FM Group, ale czytać ze zrozumieniem umiem i szykanowania bezpodstawnego nie lubię.