spindritf

Strefę czasową możesz zmienić w openvz, ale tak, nie poprawisz czasu.

Core2duo są stare, ale to zdecydowanie nie są procesory jak z kalkulatora. Kompletnie nietrafiony opis. Jeśli chcesz hostować pliki albo statyczne strony www, to wystarczą te mocniejsze atomy. To samo pod seedboksa. Jeśli chcesz SSL i jakąś popularniejszą stronę, to wybierz procesor ze wsparciem dla AES-a. Jeśli coś dynamicznego, to już zależy od silnika i odsłon. TS będzie działał na czymkolwiek. Co za różnica? Przecież Ty go dzierżawisz. Trwałość sprzętu to problem OVH. Generalnie, nie jest tak, że co chwila musisz go z backupu odbudowywać. To są ich własne składaki, ale nie jakieś kompletne szroty. Monitorowaniem podzespołów też nie musisz się martwić. Jak serwer padnie, to OVH ma jakąś swoją dystrybucję, z której możesz przetestować pamięć, procesor, dyski. Jeśli masz podejrzenia, co do dysku, to smartctl możesz go odpytać.

Ja polecam Digital Ocean. Dyski SSD, gigabitowe łącza, wszystko śmiga. Nie wiem, o co Kamikadze chodzi.

Rzeczwyiście. Kiedyś się dało. Za trzy, czy może za cztery, a teraz jest 60gr/dzień minimum.

Jak wyżej, statyczne wizytówki, to ile fabryka (łącze) dała. Przy odpowiedniej konfiguracji, oczywiście. Jeśli chodzi o blogi, to na takich stronach popularny jest zazwyczaj tylko indeks postów i najnowszy artykuł, więc one się dobrze cache'ują. Z forum już trochę gorzej, ale też powinno być OK. Crawlowanie w robots.txt trochę najwyżej zwolnisz w razie czego, czy coś.

Zależy od ich popularności. Taką maszyną możesz swobodnie po http, a pewnie i po https, wysycić to łącze serwując statyczne strony. Przy dynamicznych dużo zależy od cache'owania, ale podejrzewam, że również dasz radę. Z drugiej hosting na kimsufie...

Jeden z twórców stack exchange pisze Discourse. Świeże ujęcie, bez bagażu.

Zależy jaki portal. Z fusów nikt nie wywróży.

Digital Ocean. Z kodem DIVEIN10 powinieneś dostać $10 na start, więc będziesz mógł dwa miesiące testować nic nie płacąc. OpenVZ nie bierz niezależnie od dostawcy. To w ogóle nie jest VPS wtedy, taki tam kontener. Co do własnego kernela, to prawda, że na DO możesz używać tylko tych zatwierdzonych przez nich. Ale to nie ma znaczenia, bo wcale nie chcesz używać kompilowanego samodzielnie kernela, dla którego sam musisz dbać o wszystkie aktualizacje. O ile to tylko możliwe, a przy aplikacji RoR jak najbardziej jest, zostań przy kernelu dystrybucji.

Jeśli musisz pytać, to same wady. Dobrze zrobiłeś.

Czemu "oczywiście"? Pod co to jest? No limit to fikcja, chyba że na słabszym łączu.

Nie wprowadzaj w błąd, Kolopik. Klient ts3 potrafi znaleźć serwer po wpisie srv, więc możesz używać tej samej domeny do łączenia z ts3 i www u dwóch różnych dostawców. Nie trzeba żadnego portu przekierowywać. https://support.teamspeakusa.com/index.php?/Knowledgebase/Article/View/293/12/does-teamspeak-3-support-dns-srv-records Dodajesz rekord A dla gołej domeny, cname dla www, a na serwerze www robisz przekierowanie 301 z www na nagą domenę. W strefie hubabbuba.pl hubabbuba.pl. IN A 192.0.2.6 www IN CNAME hubabbuba.pl. dla www i _ts3._udp IN SRV 0 5 9987 ts3 ts3 IN A 203.0.113.19 dla ts3. Przekierowanie 301 to już ustawiasz w konfiguracji serwera www (nginx, apache, czy co tam masz). Jest w manualu.

Wygląda na to, że ten tplink działa z OpenWRT http://wiki.openwrt.org/toh/tp-link/td-w8960nhttp://wiki.openwrt.org/toh/tp-link/td-w8960n więc instalujesz i konfigurujesz, jak tylko chcesz. Możesz kablem podłączyć jeden router do drugiego i skonfigurować tak, żeby działały jako dwa AP dla jednej sieci.

for katalog in test*; do echo $katalog; done Oczywiście, zamiast echo wstawiasz, co chcesz z tymi katalogami zrobić.

Musiałbyś mieć serwer www, który przekieruje zapytanie z XX.XXX.XX.XX:80 na XX.XXX.XX.XX:85/katalog/. Możliwe, ale pewnie cały problem tkwi w tym, że nie masz dostępu do takiego serwera. A czemu ten Twój serwer nie działa na domyślnym porcie?

Raczej nie dasz rady, tak. Oczywiście, wszystko jest dla ludzi, kwestia determinacji, ale Wordpress wymaga jej zdecydowanie mniej

Mhm, ale może trzeba jeszcze jakoś odkodować.

Dostałem podobny a64mv0tkx74ndv36:33611711... To już koniec? Bo mi wygląda trochę na nazwę użytkownika i hasło do czegoś.

Ta strona w ogóle mi się nie wczytuje. Serwer DNS odpowiada niemrawo, a WWW wcale.

Jeśli nie Drupal, to Wordpress, który jest prawdziwą SEO maszyną z szerokim wyborem gotowych pluginów i skórek. Drupal rzeczywiście jest mało przystępny, jeśli nie masz na stanie kogoś, kto zna php i ma odrobinę doświadczenia z Drupalem. Co do bezpieczeństwa, uruchom tego CMS-a na oddzielnym serwerze, nawet wirtualnym, gdzie nie masz żadnych wrażliwych danych i innych usług (e-mail, etc). Wtedy w najgorszym wypadku ktoś może napaskudzić na stronie, co szybko poprawisz przywracając ją z backupu.

Chcę przetestować, ile jednoczesnych połączeń ssl obsłuży serwer www. Normalnie używam blitz.io, ale pamiętam, że było do tego proste narzędzie, które można było uruchomic po prostu na innym serwerze z wiersza poleceń. Tylko coś nie mogę go teraz wygooglać, wspomógłby ktoś nazwą? EDYCJA: To chyba ApacheBench był, ale nie jestem pewien, więc gdyby komuś coś innego przyszło do głowy, to postnijcie, proszę.

O siege'a mi chodziło, ale dzięki za podpowiedzi.

http://freshmail.pl/ ?

To jest tylko sync, czy da się tam trzymać pliki, których kopii nie ma na żadnym urządzeniu? Rozważam pod backup serwera. Hobbystycznego, więc chyba zgodnie z zasadami, chociaż regulamin jest tylko po francusku, więc ciężko wyczuć.

Jeśli banowanie postronnych graczy nie stanowi problemu, to bierzesz IP, sprawdzasz jego whois $ whois 217.99.115.33 ... inetnum: 217.99.115.0 - 217.99.115.255 ...I blokujesz cały taki zakres. Możesz też uprzedzająco wybanować wybrane zakresy z tej listy.