rekin

W moim przypadku - telefon od klientów - strona muli - nie działa. Co jest - mail do serwisu. Przekroczone wykorzystanie zasobów - jakos tak/.. "W panelu DirectAdmin > Wykorzystanie Zasobów, może Pan na bieżąco monitorować zasoby dotyczące Pańskiej usługi." Ja mam "se" sprawdzać... Żadnego maila z ostrzeżeniem- nic - strony wczytują się wolno, bardzo wolno - ja nic o tym nie wiem, bo oni po prostu sobie coś ograniczyli, z powodu przekroczenia czegoś-tam - nie powiadamiając mnie! NIe NIE NIE - nie polecam! Klienci Was zjedzą, a Wy nawet nie będziecie świadomi, że coś jest nie tak - no chyba, że chcecie 5x dziennie zaglądać do DA i sprawdzać, czy aby przypadkiem jakichś limitów nie przekroczyliście, bo nikt was o tym nie powiadomi, tylko od razu z grubej rury kaganiec... Ps jest post innego użytkownika z 21.05.2018 - widze, że też jakieś dziwnie podobne problemy miewa..

No właśnie. Nie mam bladego pojęcia o Linuxie - z Panelami "no problem" Potrzebuję za rozsądne pieniądze serwer VPS pod Publikera (ok 10-12 projektów) + kilkanaście stron Wordpressowych. Ma to działać stabilnie i 'bez jaj" ponieważ część stron jest klientów. Jak wyżej pisałem, Linux jest mi obcy, a konfiguracje serwera - jeszcze bardziej Jak są jakieś propozycje, sugestie - to poproszę. Rozważam również tzw Hosting Dedykowany -ale, żeby potem się nie okazało, że trzeba w nieskończoność dokupować RAM etc - bo to za mało... Oczywiście, sprawa ceny też jest istotna. Dodatkowym atutem będzie możliwość wykupienia w ciekawej cenie paru adresów IP (pozycjonowanie, ale kilka stron dla 1go klienta, a nie jakieś śmieci). Serdecznie pozdrawiam!!

Ello Takiego człowieka to mam - natomiast wolę żeby to robiła FIRMA - tam nie wszyscy jadą na urlop

Transfer - nie mam pojęcia - ruch nie jest wielki na stronach - kilkanaście - kilkadziesiąt wejść dziennie nas stronę (działam lokalnie), Publiker trochę męczy. Budżet? Widziałem ofert w granicach 100zł miesiąc - szukam taniej pozdro

Dokładnie się zgadzam z przedmówcą - nastepny brak kontaktu z Serwisem - potwierdzona awaria kilkoma wpisami. Ciach i wycięte. Tu nie chodzi o 2minutową przerwę - wszystko leży od prawie godziny, a NIKT z Masternetu nie puścił nawet maila do użytkowników, że jest problem i w jakie sposób i kiedy zostanie rozwiązany!! Jest to chyba celowe działanie - po co puszczać, skoro 80% użytkowników i tak nie zauważy problemu, a te 20% to pieniacze...

No wygląda to jak cenzura - prawda?? Wiem co pisałem i o której - może MOD się wypowie?

A teraz w czym problem?? Zmasowany Atak Klientów spowodował pad strony Masternet i serwerów? (godz21,15).

Człowieku? Jest w Tobie chociaż trochę pokory? No pewnie jeszcze nie ma... ZX81. Atari, Schneider?? Słyszałeś o czymś takim?? Ja to wszystko przechodziłem w swojej karierze zawodowej i jak mi ktoś pierdy odpisuje, to mnie KREW ZALEWA! Czy wszyscy się Ciebie czepiają, a Ty jesteś przecież ok?? Tak? To ja Tobie napiszę tak - mam jeszcze KILKA serwerów u konkurencji - której nie będę wymieniał, bo to jest wątek poświęcony Twojej Firmie - przez ostatnie pół roku, z 3ma firmami hostingowymi wymieniłem 5 może 6 - bardzo uprzejmych maili... Bo nie było problemu..Jak coś chciałem wyjaśnić, to mnie ciągnęli za język, żeby dowiedzieć się po swojemu, co i jak.. Więc jak to jest, że dla Masternetu jestem upierdliwy, a dla innych nie?? CO? Czasami to się zastanawiam, gdzie te serwery mam, bo działa jak ta "lala"... inna sprawa, że moim zdaniem w Masternecie jest obsługa typu "spieprzaj dziadu" - dla problemów czy reklamacji. A firma nie musi mnie prosić o przedłużenie umowy, po po takiej odpowiedzi, już wiem, że nie przedłużę... A co do błagania na kolanach - jak tak dalej pójdzie, to ciężko będzie się Wam z tych kolan podnieść...

Panie Adrianie - niemiecką serwerownię w (D)PE można ....wsadzić. Nie ma dyskusji - miałem z lokalizacją PL i D - teraz została tylko PL (póki co). A ta linia która wisi w D - to jest porażka - darmowe konta republiki lepiej chodzą! I proponuję wyjaśniać problemy, a nie robić durnia po kolei z każdego klienta - w czym celuje niejaki Tomasz, który również udziela odpowiedzi - za każdym razem - wszystko w porządku, inni klienci nie zgłaszają problemów... To moze załóżcie forum na swoich serwerach - to tam będziemy dyskutować, jako użytkownicy Masternet? Mając równolegle 2 serwery, dostawałem nerwicy - przejście na lokalizację w PL znacznie poprawiło działanie, ale arogancja w odpowiedziach serwisu - pozostała.. To samo z virtualnym telefonem do kontaktu - NIGDY nie udało mi się dodzwonić... Więc?? W jaki sposób chce Pan zachęcić mnie, do pozostania u Was? jakieś bonusy za wznowienie serwera? Śmieszne 3%?? To podziękował..

To że zarejestrowałem się dzisiaj, nie oznacza, że nie czytałem wcześniej tego forum. To nie są pomyje - tylko FAKTY. END

Ta siedzę i czytam... aż mnie trafiło w końcu. Jakbym widział swoje problemy - tak tak. Jak pisałem, że strony się powoli ładują - to zaraz riposta, że nie ma problemów z serwerem a inni użytkownicy też nie zgłaszają kłopotów. Kiedyś zgłaszałem uwagi, że na niemieckiej serwerowni w statystykach, nie widać na jakie hasła wchodzą odwiedzający - to zaraz riposta, że widocznie nie wchodzą przez googla.. To sobie założyłem inne statystyki i stwierdziłem, ze jednak wchodzą na różne frazy.. czego nie odnotowują statystyki oferowane w Masternet (serwery w Niemczech) - nie wiem jak jest teraz - bo z niemieckich serwerowni zrezygnowałem. Przy innych zgłaszanych problemach - oczywiście via mail - bo telefonicznie to można zapomnieć, również czułem się jakby robiono ze mnie głupka. Odpowiedzi nie na temat, wymijające etc. Przez telefon można przycisnąć - przez maila nie ... prawda?? A te obecne serwery usytuowane w PL, to też nie taki siódmy cud świata - błąd "Internal Server Error..." też się zdarza - mając go na tapecie, wysyłam maila do serwisu i co? wszystko ok... Jak swojego czasu był atak na serwery - turecka flaga - to też ani przepraszam ani poc... w dpe. Wręcz text - żeby nie przeszkadzać, bo walczą... Ciekawe, co ja mam swojemu klientowi powiedzieć... Inna sprawa, że ludzie udzielający odpowiedzi, to 3x powinni przeczytać swoje wypociny, zanim odeślą je klientowi. Bo przecież widzą jak na dłoni, że jak ktoś ma grubo ponad 100 domen, to nie jest jakiś Kaziu co sobie stronkę zrobił... Tak Tak - szanowny serwisie - po drugiej stronie siedzą często ludzie o większej wiedzy i umiejętnościach - jestem o tym mocno przekonany... Wczorajsza awaria też przeszła bez echa - tylko mi systemy odmeldowały, że coś było źle, no i jeden klient zadzwonił - bo akurat coś komuś pokazywał - a Masternet gdzieś coś zapodał w tym temacie? Przecież przez dobrą chwilę nie można było wejść nawet na masternet.pl.. Zwracałem też uwagę, że coś jest "niebardzawo" z bazami danych, bo zauważyłem, że strony na bazach otwierają się po 20-30sekund - no to przecież wszystko ok, bo inni się nie skarżą - ot odpowiedź... Człowiek który w tym siedzi, powiedział coś w stylu, że się nie wyrabiają bazy - pingi chodzą a strona się nie otwiera należycie... Nie było komu przedstawić tego typu racji - wszystko jest ok... I nie mam tu zamiaru słuchać żadnych pierdów - że coś źle robię etc. Wyniosłem sie na 4 inne hostingi - problemy zniknęły... jak gotówka po wypłacie - nagle i po cichu.. Ciekawe, dlaczego u pozostałych błąd "Internal Server Error...." praktycznie nie występuje... ?? A strony otwierają się przyzwoicie... Reasumując - ani Premium ani Professional nie są warte swoich pieniędzy a ich nazwa nijak nie pasuje do poziomu oferowanej usługi. PS Opisywane powyżej problemy z otwieraniem się stron nie mają charakteru ciągłego, występują czasami, losowo - żeby ktoś nie pomyślał, że to jest BE i cały czas nie działa - ale mnie to na tyle wnerwiło, że wykupiłem hosting u innych.