kafi

Dane z bazy odzyskasz, jeśli a) posiadasz plik FRM LUB B) posiadasz jakiś stary backup z plikiem FRM LUB c) posiadasz jakiś stary dump bazy ze strukturą http://www.percona.com/docs/wiki/innodb-data-recovery-tool:start

Irku, wyjaśniając ci jak krowie na rowie: Zapytanie o ping dla krdc.pl było Następny post w zbiorczym temacie o pingi Na co odpowiedź która to raczej na temat była. A komentarz był do tego, że po dwóch miesiącach obudziłeś się z pingiem, który już (raczej) nikomu potrzebny nie był. PS: Strefa czasowa dla porównań to CEST/GMT+2

Z ibdata możesz sobie odzyskiwać, ale bazy InnoDB. W przypadku MyISAM bez trójki MYD+FRM+FYI raczej odtworzyć bazy z zawartością się nie da. Jeśli miał byś FRM+FYI to odzyskał byś chociaż strukturę. A tak to niestety - nierealne.

A czy czasem owe niedocierające maile to nie były z serwerów o2.pl wysyłane?

tar -zvxf nazwapliku.tar.gz

Jeśli blokował by to ISP, to trace kończyło by się na jego routerze brzegowym i do Kylosa nie dochodziło. Z drugiej strony, to jeśli router Kylosa trasy do tej sieci by nie miał, to sam też raczej by na ICMP nie odpowiedział. Ale może gdzieś siedzi na którymś z interfejsów sieciowych jakaś ACLka wycinająca coś niecoś?

Nie zagalopowałeś się za bardzo? Winą operatora sieci użytkownika jest to, że router Kylos nie potrafi się ze swoim nexthopem połączyć?

No to ewidentnie jakiś fail2ban zadziałał i trzeba by się skontaktować i wyjaśnić, co ktoś niedobrego zrobił

nrm zapuścił linuksowy traceroute badający domyślnie trasę przez "śmiecenie" pakietami UDP. Być może owy serwer nie lubi jakiegokolwiek UDP poza udp/53 i stąd owy brak komunikacji i ewentualne wycięcie przez firewalla? 1 * * * Upłynął limit czasu żądania. 2 50 ms 44 ms 44 ms lodz-ru2.neo.tpnet.pl [213.25.2.133] 3 45 ms 43 ms 43 ms lodz-r2.tpnet.pl [213.25.5.81] 4 45 ms 42 ms 46 ms 195.117.0.10 5 47 ms 47 ms 66 ms 80.50.131.178 6 52 ms 46 ms 47 ms 157.25.248.61 7 46 ms 47 ms 45 ms 157.25.4.238 8 48 ms 47 ms 49 ms lodz-abr1-so0-0-0.net.ipartners.pl [157.25.3.202] 9 50 ms 49 ms 51 ms lodz-fonica-v81.net.ipartners.pl [217.153.8.158] 10 52 ms 49 ms 50 ms core.dc.kylos.pl [217.153.164.46] 11 48 ms 48 ms 55 ms host.freecast.pl [195.162.24.70]

To po co wszyscy oferują jakieś cPanele, Directadminy, Pleski i inne dziwadła, skoro wszystko mogli by ręcznie z shella klepać? Druga rzecz - po co system finansowo-księgowy, skoro równie dobrze można otworzyć dibimonitor i klepać tekstowo zapytania do bazy? Trzecia - po co wszelakiego rodzaju CMSy, skoro równie dobrze można edytować ręcznie pliki? Lud jest po prostu wygodny i wyklikanie w panelu/gui będzie w większości szybsze, wygodniejsze a przez to w dzisiejszych czasach TAŃSZE w ogólnym utrzymaniu Co wcale nie oznacza, że w razie potrzeby czegoś nie można zrobić tekstowo (ale tu i Windows przecież też udostępnia znakomitego PowerShella)

Widocznie jeździsz po śliskiej granicy pamięci burstable i próba wykonania malloca zwraca po prostu OOM.

Idąc twoim tokiem rozumowania co do zużycia zasobów, to tak ubóstwiany przez wszystkich Android to równie wielkie ścierwo Z resztą - czy użycie 400MB pamięci przez okienkową sesję z włączoną Operą to tak absurdalnie dużo? Dwa - nie każdym serwerem zarządzasz przez RDP [jak siedzisz w firmie to masz konsolę lokalną] a (tak podobno) to okienkowo się niby zarządza łatwiej. Ba. Nawet co niektórzy biorą sobie specjalnie Windows, żeby mieć zdalne okienka. Trzy - support posprzedażowy dla okienek wbrew pozorom jest i to całkiem niezły (oczywiście jak kupisz te okienka w wersji BOX) ;] Cztery - argument czwarty to niejako zapętlenie się - że jest niskiej jakości bo jest za drogi i niskiej jakości - więc to raczej chyba tu pominę. Pięć - miałeś doczynienia z serwerowym Windowsem, że piszesz, że jest niestabilny? I na koniec najlepsze Od producenta samochodu także wymagasz schematów i otwartości źródeł każdego z elementów składowych np. komputera pokładowego, bo inaczej to nie masz pełnej kontroli nad swoim autkiem? Po prostu wszystko kwestia zastosowań. Linuks ma swoje mocne zalety, to fakt. Ale i Windows (szczególnie, jeśli mówimy np. o ActiveDirectory) także. Kwestia doboru odpowiedniego rozwiązania do odpowiednich potrzeb, więc generalizowanie, że to zawsze i wszędzie ścierwo świadczy raczej o klapkach na oczach niż jakiejś rzeczowej opinii. A wracając do tematu - to [nie patrząc na osobiste lajki systemów] - skoro dajesz klientowi KVM, to raczej właśnie po to, aby zainstalował system jaki sobie tam chce. Możesz mu zabronić regulaminowo - to fakt. Ale co, jeśli user owy zakaz złamie i wysypie ci całego hosta? PS: Linux (np. Debian) pod kvm-qemu też rewelacyjnie stabilnie nie działał i potrafił hosta przymulić. Ale może przez ostatni rok to poprawili używalność tego.

Potrafisz jakoś uzasadnić, czemu Windows to ścierwo?

Pytanie, co ktoś rozumie przez uptime. Precyzyjnie ujmując to czas życia serwera [w jednostkach CZASU a nie PROCENTACH] . Ale czy maszyny hosta, czy np. daemona www? Jeszcze lepsze machlojki można wykonać na procentowej dostępności. Bo tu oprócz niedopowiedzeń czego ona tyczy się tak naprawdę, to można jeszcze kręcić z tym, w jakim czasie jest ono mierzone... 99,5% ale w skali godziny, doby, tygodnia, miesiąca, roku?

A nie masz przypadkiem dynamicznego adresu IP za tym natem?

Pierwsze primo - nie próbujesz czasem tego na vpsie jakimś odpalać? Dwa - masz ustawiony w tunnelbroker prawidłowy adres IP drugiej końcówki? Trzy - nie jesteś za jakimś NATem? Cztery - użyj metody Linux-route2

Bo, jak już zostało wcześniej napisane, mają serwery w kilku lokalizacjach od kilku różnych operatorów. Jest ncgroup, jest hetzner - to prezentowane na stronie. Natomiast pisanie, że vps w DE musi być dla klientów obcojęzycznych świadczy tylko o twojej wybitnie nikłej znajomości tematu, w którym próbujesz dowalać się wszystkiego, do czego ci się wydaje, że nuż ci się uda

Ano to na to, że sprawdzasz adresację NcGroup a nie Biznes-Hosta

Strona (przynajmniej u mnie) wygląda na dobrą... http://prntscr.com/1yfza A ty zajmij się może profesjonalizmem swojego regulaminu, bo on to dopiero jest śmieszny

Stuprocentowo zgodne z ideą delegacji zewnętrznej subdomen jest subdomena NS ns1.mojhosting.pl. subdomena NS ns2.mojhosting.pl. Oprócz tego można dawać opisane wcześniej dziwolągi, ale trzeba pamiętać o ich kompletności, bo inaczej a to poczta nie zadziała, a to tam coś jeszcze innego. subdomena A adres.ip www.subdomena A adres.ip subdomena MX/10 serwer.poczty.pl. subdomena TXT "v=spf costam"

RewriteEngine On RewriteCond %{HTTP_HOST} !^nowa.com.pl RewriteRule ^(.*)$ http://nowa.com.pl/$1 [R=301,L] (wszystkie domeny muszą mieć ten sam katalog DOCUMENT_ROOT)

Czy ja wiem, czy przerost. Może i tak, ale z drugiej strony czy znajdziesz jakiegoś inteligentnego shaperda / bandlimitera w cenie do 150zł?

Podepnij sobie tam pomiędzy router a komputery Mikrotika RB750 (zbankrutować raczej nie powinieneś ) i ustaw kolejkowanie pasma z określoną maksymalną prędkością.

kvm-qemu? Z moich doświadczeń dawnych (jakiś rok temu?) bardzo mało stabilne. Szczególnie, jeśli komuś się zachce na tym Windowsy stawiać

To równie dobrze po co śmiecisz na forum?