kafi

Wystarczy ją pisać tak, żeby była zgodna ze standardami sieciowymi, a nie pseudostandardami jakichś łopensołersowych developerów Zapewne jakoś da się. Ale to kwestia zarówno konfiguracji samych usług, jak też wydajności "sprzętowej" platformy, na której to uruchamiasz.

Niezarządzalny oznacza, że jakiekolwiek ficzery w stylu operatorskich serwerów DNS dla klienta to dodatek a nie obowiązek.

BMW zapewne też nie ma... i wycieczki do ciepłych krajów też... ... i wielu innych rzeczy też nie ma. W końcu wziąłeś niezarządzanego przez BiznesHosta vpsa, więc o co te pretensje? Jak wynajmiesz samochód w wypożyczalni, to też będziesz burzył się, że sam nie jeździ na twoje widzimisię?

Śledzenie trasy do 85.232.244.1 z maksymalną liczbą 30 przeskoków. 1 * * * Upłynął limit czasu żądania. 2 45 ms 46 ms 43 ms lodz-ru2.neo.tpnet.pl [213.25.2.133] 3 45 ms 43 ms 48 ms lodz-r2.tpnet.pl [213.25.5.81] 4 46 ms 50 ms 47 ms war-ar3.tpnet.pl [195.205.0.210] 5 161 ms 46 ms 45 ms 80.50.129.46 6 lt-5-2-0.5.r2.isp-r2.tpnet.atman.pl [194.153.134.2] raporty: Sieć docelowa jest nieosiągalna. Śledzenie zakończone. Więc wygląda na awarię/problem z upstreamem.

To raczej problem z upstreamem twojego ISP, a nie z linuxpl. Przecież twoja trasa nie wychodzi poza Polskę... Śledzenie trasy do linuxpl.com [178.63.102.72] z maksymalną liczbą 30 przeskoków: 1 * * * Upłynął limit czasu żądania. 2 44 ms 45 ms 42 ms lodz-ru2.neo.tpnet.pl [213.25.2.133] 3 43 ms 63 ms 30 ms lodz-r2.tpnet.pl [213.25.5.81] 4 58 ms 81 ms 51 ms 194.204.175.17 5 62 ms 71 ms 69 ms xe-2-1-0-0.ffttr2.Frankfurt.opentransit.net [193.251.250.77] 6 62 ms 62 ms 61 ms kpn.GW.opentransit.net [193.251.254.138] 7 67 ms 66 ms 65 ms ffm-s1-rou-1005.DE.eurorings.net [134.222.145.225] 8 62 ms 64 ms 65 ms ffm-s1-rou-1021.DE.eurorings.net [134.222.231.205] 9 67 ms 65 ms 67 ms nbg-s1-rou-1001.DE.eurorings.net [134.222.225.26] 10 64 ms 65 ms 66 ms kpn-gw.hetzner.de [134.222.107.21] 11 68 ms 70 ms 70 ms hos-bb2.juniper1.fs.hetzner.de [213.239.240.146] 12 70 ms 70 ms 70 ms hos-tr2.ex3k15.rz12.hetzner.de [213.239.228.176] 13 71 ms 69 ms 70 ms support.linuxpl.com [178.63.102.72] Śledzenie zakończone.

Patryk - ja mówię o praktykach bądź stażach które właśnie takim podejściem się raczej charakteryzują. Jeśli natomiast chodzi o podpisanie minimalnoterminowej umowy o pracę, to aż takich wielkich problemów to faktycznie raczej nie ma.

Z drugiej strony swoją drogą, to jest to raczej nic dziwnego. W poważnych firmach infrastruktura to nie jest livebox + switch za 10zł. A więc trzeba by przeprowadzić jakieś szkolenia jak to wszystko tam wygląda. Po czym jak już skończą się te szkolenia, to owy praktykant znika, bo odbębnił swoje dwa tygodnie. Więc nie jest dziwne, że nikt nie chce takiego sezonowego żółtodzioba do administracji Dochodzi jeszcze kwestia NDA, co by owy delikwent nie wyniósł pół firmy na pendrive, no i bezpieczeństwo samych systemów... żeby ktoś ich bardziej lub mniej celowo swoją zabawą nie uszkodził

Fajnie kręcicie biznesy - odsprzedajecie nie wiadomo co, na nie wiadomo jakiej podstawie (no bo to, że jakiś tam typek coś tam powiedział że coś to IMO nie jest poważna podstawa), a później w razie czego płaczecie na forum, jak to was XYZ wydymał. Ludzie! Takie sprawy to dla ochrony własnego tyłka to tylko PISEMNIE się załatwia! Swoją drogą - ja bym nie kupił do korporacyjno-produkcyjnego działania nic, co nie dawało by mi jakichś pisemnych, bardziej lub mniej szczegółowych gwarancji, co ja z tym mogę, czego nie mogę itp.

2) i 3) - tu zgody raczej nie musisz mieć; podawanie źródła uwiarygodni takowe informacje, więc warto je podać. 1) - to już podlega pod "utwory" i tu raczej bez zgody autora oryginału bym się za to nie zabierał... bo potem ktoś o jakieś tantiemy będzie występował i co wtedy

Pytanie, co tłumaczysz. Jeśli "powieści" - artykuły itp. to raczej zgodę trzeba mieć. Jeśli są to newsy - w języku polskim "krótkie notatki prasowe" to raczej zgody nie musisz mieć.

To może niech owy "pomoc.WHT" je... napisze

Zależy, jakie 401. Jeśli poprzez auth_digest, to coś tam niecoś da i nawet wszelakie sniffery będą w miarę niegroźne. A jeśli przez standardowe auth_basic, to otwierasz się wręcz na włamania z sieci wewnętrznej - byle jaki analizator ruchu sieciowego to hasło wypluje bez jakichkolwiek wysiłków. ( bo jeśli jest to formularz POST z hasłem, to trzeba się lekko wysilić, a w przypadku 401 wystarczy filtr w wiresharku, który to bezproblemowo takie logowania wyświetli ).

Błagam, doczytaj waść, czym różni się znak towarowy od zastrzeżonego znaku towarowego i przestań ciągnąć ten temat.

Pobierane są tylko wiadomości z folderu INBOX. Troszkę od złej strony się wziąłeś. Lepiej było by coś takiego: inbox na starym serwerze przenosisz do katalogu TEMP, następnie wysłane do inboxa, zasysasz przez gmaila, przenosisz do gmailowych wysłanych, potem usunięte do inboxa, zasysanie, przenoszenie w gmailu, potem owy temp do inboxa i zassanie już do gmailowego inboxa.

Znak towarowy to znak towarowy. Zastrzeżony znak towarowy to zatrzeżony znak towarowy. Znak towarowy nie musi być zastrzeżonym znakiem towarowym.

Nie. Ten pakiet, który zacytowałeś oznacza, że ty będąc za granicą i dzwoniąc do Polski płacisz 30gr/min. Jeśli rozmówca z Polski dzwoni do ciebie, to on płaci normalną stawkę jak za połączenie z twoim numerem, a ty płacisz daninę roamingową. Jeśli ty dzwonisz do rozmówcy z Polski znajdującego się w Polsce, to on nic nie płaci za odbieranie połączeń, bo i niby z jakiej to okazji miał by płacić? Problem jest tylko wtedy, jeśli zarówno ty, jak i twój rozmówca, jesteście poza granicami polskich btsów. Wtedy ty płacisz jak za rozmowę międzynarodową DE>PL, a odbiorca płaci daninę roamingową. Więc podsumowując: > jeśli dzwonisz do kogoś będącego fizycznie w Polsce, płacisz tylko ty; > jeśli ktoś do ciebie dzwoni - to on płaci normalnie, a ty bonusowo za roaming; > jeśli ktoś do ciebie dzwoni i przekierujesz gdzieś to wywołanie (np. na pocztę głosową) to wtedy płacisz tak, jak byś tą "rozmowę" sam wykonał; > jeśli dzwonisz do osoby, która także jest w roamingu, to wtedy płacą obie osoby; tu sugerowanym wyjściem jest kupienie karty lokalnego operatora

Kilobitów czy kiloBajtów?... Nauczcie się wreszcie rozróżniać, że wielkość tego B ma wielkie znaczenie w tym przypadku...

Pytanie pierwsze - jakiego klienta ftp używasz? Może takiego, dla którego kilobity na sekundę i kilobajty na sekundę (kb/s i kB/s) to jest to samo. Bo użyteczne 454kB/s to by było w miarę bliskie czterem megabitom (bo dochodzą jeszcze jakieś tam ramki kontrolne sieci przesyłowych).

Wpis w konsoli ubuntu następującą komendę grep 'Permit' /etc/ssh/sshd_config i wklej tu na forum jej wynik.

I ciągnięcie 32 kabli sieciowych + postawienie pod to dedykowanego switcha żeby to gdzieś zagregować, do tego za marne budżetowe grosze... Nie bądź śmieszny Cóż, rozwiązanie aliasowania połączeń sieciowych może ci się "wykrzaczyć" dokładnie tak samo, jak i normalne przypisanie adresu IP do interfejsu. W końcu przecież i przy n-kartach coś ci się może w systemie walnąć (np. sterownik tej bardzowieloportowej karty) i być głuche. Co do powszechności takich rozwiązań - to wg twojej logiki myślenia nie mają racji bytu łącza trunkowe, tylko trzeba spinać każdy vlan osobnym patchcordem do routera. Nie mają też bytu różnego rodzaju multipleksery (chociażby optyczne - xWDM). Jednak w dzisiejszym świecie dąży się do jak najlepszego wykorzystania mediów transmisyjnych (czy to miedzy, czy to światła) i trzeba do tego przywyknąć... albo płacić jak za zboże, bo nie mamy się co oszukiwać, że koszt obsługi takiego dziwadła jest znacznie większy. edit: Poza tym - w ofercie masz wyraźnie opisane, że to jest dodatkowy ADRES a nie dodatkowa KARTA SIECIOWA Z ADRESEM

Fajny baner reklamowy infolinii - z hasłem 0,35 brutto / "płacisz tylko za połączenie". A być może niewiedza, być może chęć wprowadzenia w błąd potencjalnego klienta, bo połączenie z tym numerem kosztuje 28gr za rozpoczęcie + 25gr/min. a nie, jak by się mogło wydawać jednorazowo za połączenie.

Misiek, nie zauważyłeś, że skoro dostajesz bana w kilku lokalizacjach (najpierw o unixstorm mówiłeś, teraz o homepay) które innym bez zarzutu działają, to może warto przeskanować swoje pececicho i trzepak w poszukiwaniu jakichś podejrzanych insektów?

Zainstalować któryś z MPM (prefork, worker, event, itk).

Poczytać dokumentację. Tam wyraźnie jest napisane, za co są dodatkowe punkciki dodatnie i punkciki ujemne.

Dalej jak krowie na rowie - to jest PRZYKLEJONY zbiorczy temat właśnie po to, aby nie tworzyć n-tematów sprawdźcie-mi-pinga.