kafi

Spółka cywilna

Technicznie oczywiście się da. Ale nie oszukujmy się, że jeśli ktoś trójfazówki nie ma i mieć nie może, to na tej jednej dostępnej fazie 30A to uzyska... ... odcinając resztę zasilania mieszkania przekaźnikiem priorytetowym.

To, że ktoś noża kuchennego używa do odkrajania palców teściowej, to też jego indywidualna sprawa? Oświeć nas Wielce Ważna Osobistościo, żebyśmy zdali sobie z tego sprawę... Mój komentarz - okres testowy jest zazwyczaj po to, aby klient przekonał się do usług firmy. Ale jeśli owy klient wybitnie kręci, a po tonie wypowiedzi widać, że kupić nie ma zamiaru, to nic dziwnego, że nikt swojej mocy obliczeniowej i (chyba nawet bardziej) infrastruktury sieciowej nie będzie udostępniał, bo i po co sobie straty generować?

Raczej walka z wiatrakami. Bo większość ISP nie oszukujmy się ma w nosie ruch generowany przez ich klientów, gdyż ci owi klienci płacą za to. A że to marnotrawienie zasobów, to problem klienta. W końcu kto mu zabroni generować 1Mbit uploadu śmieci, skoro pokryje tego koszta? Możesz próbować sobie jeszcze wymieniać się czarną listą z bardziej kumatymi, podobnymi do ciebie // http://www.stopforumspam.com/

@squeezer - wyniki mysqltuner też trzeba by poczytać ze zrozumieniem, bo wbrew pozorom całościowe rady nie są takie głupie... Jest przecież wyraźnie opisane, że... *** MySQL's maximum memory usage is dangerously high *** *** Add RAM before increasing MySQL buffer variables *** join_buffer_size (> 512.0M, or always use indexes with joins)

Mała aktualizacja: C:\Users\Konrad>tracert forum.o2.pl Śledzenie trasy do forum.o2.pl [193.17.41.104] z maksymalną liczbą 30 przeskoków: 1 * * * Upłynął limit czasu żądania. 2 43 ms 43 ms 46 ms lodz-ru2.neo.tpnet.pl [213.25.2.133] 3 44 ms 47 ms 43 ms lodz-r2.tpnet.pl [213.25.5.81] 4 46 ms 47 ms 44 ms war-ar3.tpnet.pl [195.205.0.210] 5 77 ms 73 ms 76 ms 77.67.61.22 6 64 ms 67 ms 66 ms rev-104.go2.pl [193.17.41.104] Śledzenie zakończone. Jak widać trasa jest już osiągalna, ale wejście na główną www.o2.pl jest lekko spowolnione (przypuszczalnie masą odświeżających co chwilę stronę osóB). Reszta (np. forum.o2.pl) działa.

Jedyne, co TY możesz użytkownikowi zwrócić, to ping od TWOJEGO serwera do jakichś innych adresów IP. Jeśli ma to być wykonane z lokalizacji użytkownika, to musisz mu wstrzelić aplikację, która wykona polecenie sprawdzenia latencji z JEGO stacji roboczej i zrobi porównanie. Czyli albo jakiś exekutor, albo może jakiś flash (?) a'la speedtest.net, który mu to zmierzy. Tylko pamiętaj, że niektóre firewalle mogą nie lubić, jak jakaś parszywa aplikacja próbuje nawiązać jakieś połączenia

To dziwne, że pracownik prosi na forum o opinie o usługach reprezentowanej przez siebie firmy? Póki nie będzie zgrywał rozdwojenia jaźni między pracowaniem a klientowaniem, to IMO nie ma tu nic złego...

C:\Users\Konrad>tracert o2.pl Śledzenie trasy do o2.pl [193.17.41.103] z maksymalną liczbą 30 przeskoków: 1 * * * Upłynął limit czasu żądania. 2 43 ms 45 ms 43 ms lodz-ru2.neo.tpnet.pl [213.25.2.133] 3 lodz-r2.tpnet.pl [213.25.5.81] raporty: Sieć docelowa jest nieosiągalna. Śledzenie zakończone. C:\Users\Konrad>

Raczej nie sądzę, żeby ktoś wygrał taką sprawę. Towar jest jak najbardziej zgodny z opisem. A jak ktoś nie umie rozróżnić gigabitu od gigabajta, to jego problem. Przecież mógł dopytać PRZED zakupem, czy to jest na pewno to, co mu się wydaje. Ale niestety - większość ma w tylnej części ciała wielkość liter, i później dziwi się, że dostanie Gigabit zamiast GigaBajta, czy też milibit zamiast Megabita. Osobną sprawą jest etyczność takich działań. Ale większość firm z wszelakiej branży swoje oferty gwiazdkuje i nagina czasem dobre obyczaje dla swych korzyści... Ale zgodnie z prawem. PS: Wielkość kości flash zawsze podaje się w megabitach Ot taki pierwszy z brzego datasheet: http://www.spansion.com/Support/Datasheets/21503g8.pdf

Może nie jestem Blueman, ale ode mnie minus za wybitnie szkodliwą radę. Do wykonywania backupu nie są potrzebne uprawnienia root'a. A wywoływanie via sudo takiego skryptu (szczególnie dostępnego do zapisu dla osób postronnych) to proszenie się o problemy. Poważne problemy.

Na początek zrób coś z tym.

Idiotycznie napisane skrypty. Po prostu wyczerpujesz pule wszystkich dostępnych dynamicznych workerów (bo wiszą one na ściąganiu plików via curl), a z pustego i Salomon nie naleje...

Trzy wywołania funkcji system są odrębnymi wywoływanymi subprocesami, których środowisko po ich wykonaniu się czyści. Porównaj to do próby otworzenia pod windowsem pliku następującą metodą: start > uruchom > cd C:\moje_pliki\ > [ok] start > uruchom > notepad moj_plik.txt [ok] Żeby to poprawić, to sobie napisz skrypt bashowy gdzie zawrzesz te trzy linijki, ewentualnie pokombinuj, jak by tu te trzy polecenia odpalić przy pomocy jednego wywołania funkcji system(). Pomocne ci będą wszelakiego rodzaju znaki określane po polsku jako interpunkcyjne. Powodzenia

Nie. Taki przykład. W pliku httpd.conf / apache2.conf na końcu znajdują się takie linijki: NameVirtualHost *:80 <VirtualHost *:80> ServerAdmin webmaster@localhost ServerName blabla.fiercio.pl DocumentRoot /var/www/blabla ErrorLog /var/log/apache2/error.log LogLevel warn CustomLog /var/log/apache2/access.log combined </VirtualHost> <VirtualHost *:80> ServerAdmin webmaster@localhost ServerName niebla.fiercio.pl DocumentRoot /var/www/trabla ErrorLog /var/log/apache2/error.log LogLevel warn CustomLog /var/log/apache2/access.log combined </VirtualHost> I teraz http://blabla.fiercio.pl - wyświetli stronę blabla http://niebla.fiercio.pl - wyświetli stronę trabla http://zxcvb.fiercio.pl - wyświetli... blabla Tak więc podtrzymuję - że w przypadku tak sformułowanych vhostów pierwszy z listy (jeśli jest podane <VirtualHost adres.ip:80> to wtedy pierwszy dla danego ip) jest default handlerem. Z resztą - apaczowa dokumentacja wyraźnie o tym mówi ź: http://httpd.apache.org/docs/2.2/vhosts/name-based.html

Zasadniczo pierwszy zdefiniowany w Apache vhost robi za host domyślny do wszystkich nieskonfigurowanych gdzieś dalej domen.

1. Od kiedy to deny from domena.do.zablokowania zablokuje żądania request GET z parametrem Hostname: domena.do.zablokowania ? 2. Czy proceder jest legalny... jeśli konfigurację usługi masz taką, że olewa ci nagłówek HTTP Host i domyślnie serwuje strone, to gdzie tu coś nielegalnego? 3. Tych niecnych pajęczarzy możesz spróbować pozbawić jakichkolwiek profitów kodem RewriteEngine On RewriteCond %{HTTP_HOST} !^www.moja-domena.pl RewriteRule ^(.*)$ http://www.moja-domena.pl/$1 [R=301,L] (oczywiście wcześniej ustawiając to jako domenę główną dla wszystkich nierozpoznanych vhostów)

Możesz podłączyć się do istniejącego serwera jakimś klientem pocztowym via IMAP, skopiować dane na dysk lokalny, po czym zalogować się do gmaila też via IMAP i je tam wrzucić. Jeśli nie masz potworzonych folderów imapowych, to uda się też sztuczka pod postacią podpięcia do gmaila tego zewnętrznego konta i ściągnięcia z niego wiadomości.

Tak Przeczytać manual google Nie jesteś - będziesz mógł.

To jest ta sama firma. Ale to nie oznacza, że sla i gwarancje usług są takie same dla oferty sygnowanej domeną livenet.pl i dla macierzystej oferty NC. Ale swoją drogą - jeśli w momencie owej awarii firmie tak trudno było via IVR nagrać jakąś zapowiedź uspokajającą klientów, to zbyt poważna to firma nie jest. Bo nie mówimy tu o jakimś chrzaczastym hostingu, a o partnerze "hurtowym", gdzie chyba właśnie za ową pewność działania i pewność bycia informowanym o awariach się płaci.

To jest idealne podsumowanie całej tej dwustronnicowej dyskusji. Kolopiku - wiedza książkowa, której uczą w technikum oczywiście jest teoretycznie jak najbardziej poprawna. Jednak, niestety, ale pewne zjawiska istnieją tylko w teorii, inne zaś wg teorii nie istnieją, a w praktyce jednak są całkiem popularne. Tym bardziej, że i przyroda ostatnimi czasy jest dosyć hmm... nieobliczalna; bo tornada w Polsce pod Opocznem to nie jest coś normalnego. Tak więc nie masz się co doszukiwać tego, że owe kabelki spaliły się poprzez obciążenia "nadmiaroprądowe", bo to chyba nie tędy tu droga. Jednak i Najdmen także powinien się zastanowić, co publikuje. Bo takimi różnymi domysłami kończy się dochodzenie, czemu "instalacja się spaliła", uwzględniając to, że zabezpieczenia "by nie napisać że kilkukrotnie większe niż trzeba". Bo pisanie, że zabezpieczenie w postaci bezpiecznika jest większe, spowoduje, że większość pomyśli, że to właśnie owa liczba amperów jest większa, niż być powinna, przez co jak najbardziej nie zareagują gdy powinny. Więc lepiej albo nie pisać nic, albo przedstawić absolutnie pełny obraz sytuacji, który nie będzie prowadził do takich niedomówień.

Czyli owe SLA w maksymalnej formie to będzie nie wystawienie fvat za sierpień... No cóż... Ciekawe, co tam niedobrego się na Widzewie stało... Masz serwer z oferty "marki" ncgroup czy livenet?

Dziwne to jest twoje myślenie... Co złego jest w postawieniu nginx'a jako frontendowego proxy/balancera?

Więc zamknij się w tej swojej bufonowatości i nie zajmuj się takim plebsem... Przecież to nie ta ranga... No i skoro nie jesteś upoważniony do czegośtam, to nie zaczynaj dyskusji o tym czymśtam. Bo jak dotąd to właśnie z twoich wypowiedzi wynika zerowa wiarygodność... COŚ mam ALE nie DAM.

W jednoosobowej firmie hostingowej takie tłumaczenie jeszcze by uszło. Ale nie w profesjonalnym centrum danych, któremu jak by nie było płaci się właśnie za to, że w przeciwieństwie do serwera w piwnicy postawionego na neostradzie i podłączonego do wspólnego pionu oświetleniowego, to coś niecoś można chyba wymagać.