kafi

@is_wm - to w końcu konto jest na firmę (żeby sobie odliczyła vat) czy na osobę prywatną. Bo sam sobie zaprzeczasz w podawaniu tych przykładów. Odnośnie autoryzacji - to może być np. po adresie e-mail, bądź numerze telefonu zapisanym w bazie - tego nie neguję. Ale jeśli ktoś (pisze z innego adresu || dzwoni z innego numeru telefonu) && przedstawia się danymi nie-właściciela, to sorry winnetou. Spadaj na drzewo Odnośnie PlusKodów, czy innych takich - to na umowie i w regulaminie jest wyraźnie napisane co to i po co to. Wtedy za zmiany przy pomocy kodu odpowiedzialność regulaminową ponosi klient (tak, jak np. podanie nru&właścicela&daty ważności&cvv do karty kredytowej).

Tego, że tak często jest, wcale nie neguję. Ale jeśli jakaś firma nie chce się zgodzić na rozmowę z kimś zupełnie obcym, to należy IMO to uszanować, a nie mieć o to pretensje, czy też obsmarowywać na forum jaka to ona jest zła i bee. Chciał byś, żebym zadzwonił to (temat jest o webh, więc przykładowo) do webh, gdzie masz swoje konto hostingowe, przedstawił się jako osoba zarządzająca tym kontem, i na twój rachunek zamówił sobie dodatek w postaci klasy /24 ipków? Może wtedy byś zmienił swoje podejście. Już była taka firma hostingowa, która resetowała hasła do konta w reakcji na każdy faks, bez żadnych potwierdzeń, czy uwierzytelnień i doprowadzało to do dosyć dziwnych sytuacji.

Jeśli jest na firmę, to co za problem wpisać osobę kontaktową do formularza? Bo skoro podana osoba kontaktowa różni się od tej, która dobija się do hotline i próbuje coś zmienić, to niczym nie różni się branie komórki od brania hostingu. W obu przypadkach masz umowę, w obu przypadkach podajesz dane (co za problem iść z fałszywymi zaświadczeniami - idąc twoim tokiem myślenia dot. danych zamawiającego). Ale skoro dla ciebie to nie jest nic niezwykłego, to w swoim podwórku rób tak dalej... do czasu, aż trafisz na dowcipnisia/wrednego klienta, który doprowadzi cię do instytucji ZK z pięknymi ## na oknach, i wtedy zrozumiesz pewne rzeczy. Ale nie wymagaj tego od innych. [PS: Co to ma wspólnego z opiniami Webh? Można by wydzielić, bo z tego może zrobić się dosyć interesujący temacik]

Dosyć dziwne. U mnie (neo via lodz-ru2.neo.tpnet.pl) cały czas jest ok.

To wtedy bierze NA siebie i sam się zajmuje, a (jeśli to ma być bardzo sformalizowane) to podpisuje jakąś umowę-zlecenie? Twierdzisz, że można kupować tak np. komórkę abonamentową? Albo właścicielem jest osoba nieobeznana (z całymi tego konsekwencjami), albo jesteś ty(obeznany) i użyczasz tamtej osobie telefon.

Skoro ta firma jest taka śmieszna, to czemu tak istotne są do nich niskie pingi, bezpośredni peer? Skoro ta firma jest taka śmieszna, to czemu wszystkie pijawki (bo inaczej 99% operatorów BSA nie można nazwać) tak bardzo chcą mieć dostęp do jej sieci po kosztach? Odnośnie infolinii - to konsultant ma prostą kreaturę, która mówi mu, o co ma zapytać. Nie oszukujmy się - 90% "uszkodzeń" neostrady, które miałem okazję diagnozować jako wezwany informatyk to... filtr podłączony do telefonu odwrotnie (no bo tak łatwiej), czy też modem DSL podłączony przez filtr , ewentualnie zła konfiguracja zakupionych przez klientów routerów (złe ścieżki, złe dane logowania, czy też wybrany zły Annex). Co do tego, że konsultant jest tępakiem... raczej to słowo świadczy tylko o tobie i o tym, że tępy/ograniczony to jesteś ty Pytanie, jak jesteś podpięty do routera IMO nie jest błahe - może być kablem Ethernet, może być przez USB, może być przez WiFi, może być przez opto-transceiver. A każda z tych metod ma swoje problemy A wogóle to dziwie się, że zechcieli wogóle z tobą rozmawiać o czymkolwiek. Bo to chyba logiczne, że jakiekolwiek dyspozycje może wykonywać tylko abonent (widoczny na umowie). Na koniec dodam, że support jest kierowany do określonej klienteli. Chcesz mieć lepszy? Weź sobie iDSL dla biznesu - tam sobie pogadasz zaawansowanie

Dwie dwuliterówki sobie już sobie zaklepałem Wadą jest tylko cena (dwu-400zł, trzy-300zł, pozostałe po 49zł).

Osobom, które posiadają Windowsy polecam zainteresować się ustawieniami aktualizacji automatycznych. Jeśli jest przypadkiem ustawiona opcja natychmiastowych aktualizacji, to czasami może być mały problem z połączeniem RDP w trakcie instalacji co niektórych składników. Uptime mojego win-vpsa w eFuturo to 4 dni 02 godziny i 10min. Tylko dlatego, że w piątek zachciało mi się łatki instalować...

Jak bankomat nie chce ci wypłacić pięniędzy, bo wyświetla komunikat out-of-order to też dzwonisz do banku i wymagasz technicznych detali informujących co się z nim stało? Jak tramwaj ma tabliczkę Awaria-zjazd do zajezdni, to też dzwonisz do MPK i chcesz dokładnych szczegółów tej awarii? Gdy twój serwis nie działa, bo zrobiłeś przy upgradzie mały błąd/literówkę w kodzie/etc. to chwalisz się dokładnymi szczegółami na prawo i lewo swoim użytkownikom, czy też przywracasz poprzednią wersję z jakimś prostym komunikatem, że przy aktualizacji występowały błędy?

Tak, dokładnie to Nie wiem, skąd ty brałeś te ceny. Prohost.pl ma najniższy pakiet za 50zł / rok.

Może padło po prostu twoje łącze? Mi zarówno poczta, jabber, jak i stronki www (czy to dh, czy to swoje) działają bezproblemowo.

Na początek wykonaj to, co @lukaschemp ci podał: mkdir -p /backup/psql chown root.postgres /backup/psql chmod 775 /backup/psql Następnie przejdź do tego katalogu cd /backup/psql I z tego katalogu uruchom skrypt.

To tzw. funkcja Catch-All W strefie dns rekord * IN CNAME domena.pl. W apache w konfiguracji vhosta dla domeny ServerAlias *.domena.pl

moja-domena.pl kieruje ładnie na www.gigaone.pl, olewając całkowicie to, co jest w dalszej części adresu. Więc wypada, że wszystko jest ok... Odpowiedź na swoje pytanie znajdziesz tutaj: http://www.webhostingtalk.pl/index.php?showtopic=16429

C:\Users\Konrad>nslookup cos.pubblico.pl Server: UnKnown Address: 172.20.10.1 *** UnKnown can't find cos.pubblico.pl: Non-existent domain Wniosek: źle skonfigurowany nameserver. Do DNSów dodaj rekord * CNAME pubblico.pl.

Jaki system masz na dedyku? Bo z opisu mówisz, że masz roota, po czym wyskakujesz z Total Commanderem, który to jest pod windowsa...

Cytowany fragment może tak, ale już następna część zdania (mówiąca, że "u nas możesz wysyłać do tych wymienionych providerów") to totalna bzdura.

Dodaj do my.cnf na końcu linijkę skip-innodb Będzie mniej zjadać RAMu, ale nie będzie obsługi silnika InnoDB.

Buahahaha... specjalista od siedmiu boleści się znalazł... Taka moja rada - następnym razem, przed głoszeniem swoich teorii na jakiś temat, sprawdź łaskawie w praktyce ich działanie... Akurat zarówno onet, wp, o2 i interia SPRAWDZAJĄ rekordy SPF i odbijają niepoprawne maile.

Swap nie jest w VPSach zbyt mile widziany, bo intensywne korzystanie z niego zamula kontroler dyskowy, a w konsekwencji całą maszynę-hosta. Zastanawiam się, czy Tomcat był by tu dobrym rozwiązaniem. Jeśli przy wysokim obciążeniu zachowuje się to tak, jak zwykły Apache, to może być problem... Może coś ze stajni Suna - np. GlassFish. Ale i tak IMO oferowanie hostingu czegoś, czego się dosyć dobrze nie zna, będzie problematyczne. Bo klient będzie zwalał na providera, provider czytał manuala, po czym po tygodniu okaże się, że to wina klienta. A zrobienie tego porządnie, wraz z zatrudnieniem przyzwoitego staffu opiekującego się tym i zapewniającego support spowoduje, że cena będzie gdzieś tak 3-10* wyższa. Bo jak ktoś chce tanio, to niech się sam bawi. Za święty spokój niestety trzeba komuś zapłacić (czy to adminowi do root-vpsa, czy to firmie za vps-managed).

W rekordzie TXT dopisać przed ?all coś takiego: ip4:ip.serwera.poczty.az

Widocznie ich routery nie lubią pingów. Bo sama maszynka ma dosyć znośne i 0% lossów...

Wątpię, żeby któryś hosting zgodził się na relay maili z adresów u siebie nie podpiętych. Nawet jeśli, to taki mail docierający do większości porządnych serwerów pocztowych wyleci na SPF-policy. A jeśli logować się przez SMTP do wysyłania wiadomości... to może program pocztowy sobie lepiej było by zainstalować?

1) Wystarczy po prostu utworzyć w DA konto pocztowe, a w domenie poprawić tylko rekord SPF (zakładam, że wiadomości zwrotne nie są ci potrzebne, lub obsłużysz je już przez Gmaila) Ale... 2) I tak u większości providerów są limity ilości wysyłanych maili per konto. Więc raczej to ci nic nie da...

Kur... ile ludziom można mówić, że w Watach wyraża się MOC a nie prąd. Może w km/h mierzy się ilość przejechanych kilometrów, a w Mbitach/s ilość przetransferowanych od początku miesiąca danych od użytkownika do sieci?.