kafi
WHT Pro-
Zawartość
3270 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
111
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez kafi
-
23 tygodnie to niecałe 6 miesięcy... więc troszkę długo, nawet jak na nieśpieszącego się klienta
-
Możesz to sprecyzować, co tak dokładnie tnie TP? Czy to kolejne "No ale tato, bo Marcin powiedział, że jego tata powiedział, że..."
-
Bartek - ale nie na każdy problem da się odpowiedzieć w minutę/dwie... no, chyba, że zadowoli cię autoodpowiedź Dziękujemy za maila. Jeśli już, to musiał by być podobny "problem" do rozwiązania przez supporty. Ale to i tak nie było by miarodajne w żaden rozsądny sposób. Bo od jednej firmy dostaniesz zdawkową odpowiedź w 5 min., od innej pełną, w formie napisanego poprawną polszczyzną listu z wyjaśnieniami, ale napisane nie w pośpiechu, a np. w ciągu 6-8 godz. I jak to (obiektywnie) ocenić? A poza tym - to chyba inaczej odpowiada się na kulturalnego maila, a inaczej na śmieciowisko mające w sobie co drugie słowo w postaci kur*
-
Od kiedy takie rzeczy, jak testy nowej konfiguracji, robi się w godzinach największego ruchu? Czyżby trzeba było wyspać się, żeby na 8:00 na lekcje przytomnym pójść? A po 2) - jak już w szczycie - to make można robić na maszynie-lustrze i go potem zreplikować na serwer docelowy
-
I to spowoduje, że nagle plik szablonu phpBB wczytywany przez file-wrappera automagicznie zacznie się wykonywać?
-
Ciekawe, ile razy jeszcze p. Ponikiewski będzie wylewał tutaj swoją frustrację z jakości działania hostingu x12.pl... Bo zgodnie z wytycznymi http://www.webhostingtalk.pl/index.php?showtopic=14331 to rzadko który, z napisanych przez niego postów, tyczy się tego, co powinno być w HOST IS DOWN.
-
Przy twojej propozycji pingi, szczególnie do tpnetu, będą na pewno interesujące
-
Jest zabronione przez regulamin/politykę bezpieczeństwa linuxpl. A skanowanie portów nigdy nie jest działaniem pasywnym, tylko zawsze opiera się na POŁĄCZENIACH (które nie zawsze muszą dojść do skutku).
-
Może w ten sposób: masz domenę MOJADOMENA.PL Tworzysz alias, gdzie jako nazwę podajesz COS.MOJADOMENA.PL Takie coś spowoduje, że tak naprawdę wykreujesz sobię cos.mojadomena.pl.MOJADOMENA.PL Żeby tego uniknąć, to podajesz COS.MOJADOMENA.PL. (z kropką na końcu), co mówi serwerowi, że jest to pełna nazwa hosta. Więc w twoim przypadku: poczta| CNAME |IN | 3600 | ghs.google.pl. (poczta bez kropki, ghs.google.pl z kropką)
-
Ewentualnie nie wyrabiają temu większemu operatorowi routery Bo z trace (przynajmniej tych moich) wynika, że to następny router po łączniku (opentransit|telia -->> lambdanet) wprowadza już niezłe lagi, przenoszące się dalej.
-
AceDude - TP jest klientem OpenTransitu i (w tym przypadku najbardziej interesujące) Telii. Więc jakikolwiek telefon z TP czy to do Lambdanetu, czy to do Hetznera i tak skończył by się - jesteście naszymi klientami? Nie? To na bambus. A poza tym - nie pisz bo twoja usługa jak najbardziej działa a to, że pingi troszkę dłuższe... nikt ci chyba ich w umowie nie gwarantuje PS: Gdy masz serwer dedykowany, (żeby flamów nie wywoływać to bez firmy) a uwali się router brzegowy tej właśnie serwerowni, to też będziesz do TP dzwonił, bo przecież płacisz TP i nie obchodzi cię, czemu jakaś nitka (w tym przypadku końcowa) nie działa ) PS: Użyczył by mi ktoś do małych testów adres IP serwera w Hetznerze z możliwością jego pingowania?
-
Rzadko który dostawca usług hostingowych będzie robił to na dynamicznych zewnętrznych IPkach... a już tym bardziej nie na adresacji prywatnej Pytanie tylko, czy dostaniesz IP jako współdzielone z innymi klientami, czy też jako ekskluzywne tylko dla siebie.
-
Zastanawiam się, czy niektóre forumowe palanty nie zrozumieją w końcu, że tpnet nie ma nic wspólnego z lossami na sieci lambdanetu... To, że w Rumunii na autostradzie ciężko będzie ci jechać z prędkością zbliżoną choć trochę do maksymalnej, też będziesz zgłaszać premierowi Tuskowi, z nadzieją, że zrobi hokus-pokus i naprawi nie swoją drogę?
-
Żadna porządna firma nie może sobie pozwolić na ot-taki przelew na konto jakiegoś osobnika jakiejkolwiek kwoty bez żądanej dokumentacji... przed fiskusem jakoś głowy nikt woli nie nastawiać.
-
Tomcat jak i większość innych dziwactw pod Javę jest bardzo zasoboalokacyjny - lubi sobie np. zaalokować sporo pamięci, chociaż jej tak na prawdę aplikacja wcale nie używa. Dlatego małą różnicę robi mu chodzenie przy mikroskopijnych, jak i małych obciążeniach. Z takich sharedów w Polsce nic nie znajdziesz, za granicą np. http://www.mochahost.com/java.php - ale tu opinie są szczerze mówiąc 50/50. Ale tu wskazane było by rozejszenie się po angielskim webhostingtalk.
-
Kwestia żywotności dysku w zastosowaniach profesjonalnych jest dosyć mocno nielubiana przez przedstawicieli producentów. Np. taki marketingowiec Intela, gdy dostał zapytanie o to, jak dyski SSD będą się zachowywać przy dużych ilościach operacji I/O, o mechanizmach optymalizujących wykorzystanie sektorów (zwłaszcza tych przeznaczonych na tablicę alokacji plików) bardzo szybko zmienił temat i nie za bardzo chciał o tym dyskutować. A chwalił tą technologię, że już niedługo całkowicie wyprze dyski magnetyczne to co nie miara...
-
Bzdura, sam Pan stwierdził, że IMO to chyba właśnie gotowe, pudełkowe rozwiązania nie są przeznaczone jako frameworki dla innych deweloperów, tylko właśnie dla takich ZU, dla których to ma wyglądać. A odnośnie ionCube - pewne rzeczy potrafi spowolnić, pewne rzeczy zoptymalizować... więc sumaryczny rachunek wyjdzie właściwie na zero (zakładamy moduł ionCube na stałe w PHP, a nie odpalany via dl() ). PS: Kodu Windowsa też nie ma jawnego... Photoshopa też nie ma... Symantec Endpoint'a też, WinRARa też, dużej ilości innych aplikacji też. A ja tak chcę mieć customizowany ekranik logowania do windowsa XP pracującego w AD i jakoś nie mogę tego zrobić Tylko w aplikacjach internetowych zrodziło się jakieś dziwaczne myślenie, że użytkownik musi dostać kod, bo on chce wykonać ileś tam zmian i dopasowań. A wtedy to chyba powinien nie celować w pudełkowce, tylko w autorskie rozwiązania dopasowane pod klucz... i wydać na to tak troszkę więcej A odnośnie tego, że programy które wymieniłem, to binarki, a php jest interpretowalne - to co szkodziło by producentom zawrzeć kod źródłowy + makefile + kompilator... zupełnie jak w gentoo
-
Jakie ma Pan zagwarantowane umowne SLA, oraz czas reakcji supportu? Nie ma? To albo trzeba pogodzić się z tym, że w przypadku budżetowych usług kontakt będzie nieco ograniczony, nawet do kilku-kilkunastu godzin, albo... wybrać innego usługodawcę, który będzie w stanie zagwarantować prywatny telefon tylko dla Pana, dostępny o każdej porze dnia i nocy... ale niestety, trzeba by wtedy dopisać z jedno/dwa zera na końcu kwoty, którą Pan płaci.
-
Pewnie z praktyki Co do bankructwa - to raczej producentom to nie grozi, gdyż w większości* brane są one do jakichś tam netbooków, gdzie nie są tak narażone na ciągłe operacje I/O. A przy takich zastosowaniach (np. serwer bazodanowy) chodzi to szybko pod względem wydajności... ale niestety ilość operacji I/O, zwłaszcza pierwszych sektorów, ten dysk zabija maksimum po pół roku.
-
Za tyle, to nawet porządnego niezarządzalnego przez nikogo VPSa nie dostaniesz... ... a co dopiero jeszcze dodać admina, który miał by się tym zajmować...
-
Joszu, Adrian - ale właśnie bellerofont o tym napisał - że ciężko znaleźć bank, który by od niewykorzystanej linii kredytowej także nie pobierał jakiejś prowizji. A wy chyba mylicie pojęcia linii kredytowej i dopuszczalnego overdraftu na koncie. Natomiast istotą karty kredytowej jest to, że tam słone odsetki są tylko od wykorzystanego limitu, i naliczane zaczynają być wstecznie, ale dopiero od tego, gdy minie grace-period.
-
Powinno dać się to zmienić chyba przez VDSmanager. A jeśli nie, to można zmienić w /etc/hostname, po czym zastosować dosyć nieelegancki trik: chattr +i /etc/hostname
-
W BGŻ transakcje dokonane do 12 idą sobie przedostatnią/ostatnią sesją aktualnego dnia. Te po 12 idą pierwszą sesją kolejnego dnia roboczego Jeśli komuś zależy, to za jakieś 5zł extra może zlecić przelew pilny - czyli jeśli będzie przed godziną 15, to wtedy wyjdzie także ostatnią sesją aktualnego dnia Więc na mBank aż tak bardzo nie narzekajcie ;p
-
Czy według ciebie: > elektrownia musi cię przy podpisywaniu umowy o założenie przyłącza informować, gdzie znajduje się główna stacja rozdzielcza? > podpisując umowę w TP, czy tam innym operatorze telekomunikacyjnym, konsultant musi cię informować, do której centrali tel. zostaniesz podpięty? > podpisując umowę o przyłącze wodne - musisz dostać informację, gdzie jest główne wydobycie wody, którą dostajesz? < czytaj z naciskiem na musi - bo jeśli zapytasz w większości poważniejszych, to może nawet zaspokoją twoją ciekawość i ci odpowiedzą >
-
@Bartek - IMO to hydraulika można jednak porównać do admina sieciowego... mimo, że to dwie zupełnie różne branże. Rury możesz sobie bez żadnego problemu plastikowe założyć sam, tak jak sam możesz wykonać apt-get install {LAMP}. Ale jeśli coś zacznie przeciekać, to samemu ciężko ci, jako laikowi, to będzie załatać, tak jak i ciężko będzie zareagować laikowi na podnoszące się obciążenie serwera. A poza tym - normy, normy i jeszcze raz normy - w większości poważniejszych zastosowań to jednak zalecane jest wykonywanie robót zgodnie z normami. A one same w sobie są dosyć... drogawe. A do tego jeszcze jakieś kursy, w elektryce by się uprawnienia SEP przydały... PS: Teraz to nawet serwis sprzątający w co niektórych instytucjach musi być ocertyfikowany