kafi

Do czego miał by służyć ten serwer?

Tylko, że wtedy, to panele (np. DirectAdmin) po dodaniu jakiejś nowej domeny przez użytkownika, będącego klientem resellera, wyświetlą i tak bazowe nameservery w podsumowaniu dodawania konta. No i też SOA/rekordy NS nie będą się pokrywać, co niektórzy registrarzy potrafią nie wiedzieć czemu odbijać

Mylisz waść pojęcia. Czym innym jest cały pakiet hypervisora VMware vSphere (dawniej Infrastructure), a czym innym windowsowy darmowy VMware vSphere Client.

Adrian - twierdzisz, że to normalne, żeby coś, co przypomina GoogleBota identyfikowało się adresem 83.1.90.3, należącym wg whois do jakiegoś lokalnego trzepaka? Na moje oko autor jest za jakimś dziwnym serwerem proxy, na którym to ma przetunelowany port (brak dostępu stricte bezpośredniego) - i stąd w logach widzi tylko połączenia właśnie z tego serwera proxy. Rada? Zgłosić się do providera, albo też zmienić providera

To jest po prostu widget Adtaily, który to pokazuje sobie z pewnych względów Pajacyka

Nie próbujesz przypadkiem z winampa nadawać AC3 do serwera postawionego na Linuksie, który ac3 nie za bardzo obsługuje?

Nie jest warta nic. Spróbuj tłumaczyć użytkownikom, że mają wpisać cośtam[kropka]-[ka]-[zero]-[em] a nie kom.pl. Bo ludzie potrafią pomylić nawet o2.pl z [zero][dwa].pl

Bo na stronie DirectAdmina dostajesz wersję stricte kliencką, a jacykolwiek "resellerzy" sprzedają zazwyczaj wersję Internal-use-only, czyli można by rzec taką "oem-owa" do sprzedawanych przez nich serwerów. Legalne to nie jest, ale dlatego, że producent nie za bardzo sprawdza lokalizację serwera dla licencji, to taki handel kwitnie.

Póki co twoja specyfikacja jest równie jasna, jak prośba "Potrzebuje mieć do dyspozycji samochód, tankowany i serwisowany, żebym się niczym nie przejmował, a on cały czas jeździł". Jeśli oczekujesz kogoś, kto będzie ci zapewniał dostępność twojej aplikacji (w tym jej upgradowanie) to może trzeba było by napisać, co to za aplikacja (nazwa, aktualna wersja itp.)? Bo mówienie "CMS" to tak jak w moim przykładzie samochód. A to, że ktoś mówiąc samochód miał na myśli busa zdolnego przewieźć 20 osób - to pomijalny, nieistotny szczególik

Z płatnych to ciekawy jest Cerberus Helpdesk. Z darmowych - OTRS.

Ale WHT to jest niezależne forum, a nie forum firmowane przez firmę hostingową.

Ale tu chodzi chyba o coś innego Zmiana nazwy użytkownika spowodowała by zmianę nazw np. użytkowników - kont ftp / bazy danych, czy też zmianę nazw samych baz danych na prefiks nowyużytkownik_. Problem natomiast w takim przypadku to nie będzie z importem tych kont, tylko z tym, że jeśli loginy się zmienią, to trzeba by je także poprawić w klientach FTP oraz zainstalowanych na koncie skryptach korzystających z bazy danych

Na pewno? Śledzenie trasy do webr.pl [195.150.132.209] z maksymalną liczbą 30 przeskoków: 1 * * * Upłynął limit czasu żądania. 2 13 ms 16 ms 13 ms lodz-ru2.neo.tpnet.pl [213.25.2.133] 3 13 ms 14 ms 19 ms lodz-r2.tpnet.pl [213.25.5.81] 4 15 ms 15 ms 14 ms war-ar6.tpnet.pl [195.117.0.186] 5 17 ms 16 ms 17 ms z-tpnet.lodz-gw-tp.rtr.pionier.gov.pl [83.1.81.42] 6 25 ms 24 ms 25 ms z-lodz-gw-tp.Krakow-COM.rtr.pionier.gov.pl [212.191.231.62] 7 120 ms 124 ms 25 ms 195.150.0.229 8 31 ms 29 ms 31 ms do-pnet.petroinform.net [195.150.4.2] 9 29 ms 31 ms 31 ms s3.firehost.pl [195.150.132.209] Śledzenie zakończone.

Pisanie panelu wymaga takiej jednej specyficznej umiejętności - dosyć dobrej wszelakiej znajomości i doświadczenia w sprawach daemonów, którymi ten panel będzie zarządzać. Bo jeśli są to typowi coderzy, którzy poza swoim ulubionym językiem programowania mają wszystko w nosie to stworzą oni co prawda aplikację... ale mającą od groma opcji, ale gryzących się, bądź też nikomu nie potrzebnych. I jeszcze jedna kwestia - zastosowania serwerowe, gdzie część operacji musi być wykonywana z konta root'a, wskazywała by na to, żeby myśleć dosyć mocno o bezpieczeństwie - i to zarówno bezpieczeństwie samej aplikacji, jak i bezpieczeństwie poszczególnych usług. Wskazana była by osobna grupa osób, która przeprowadzała by audyt bezpieczeństwa poszczególnych rewizji kodu.

To, co opisujesz jako funkcjonalność, to nie jest stricte panel, a całe środowisko serwera usług. Odpowiadając na twoje pytanie - to np. czemu co niektórzy wolą kupić w sklepie gotowy dżem, a nie prowadzić przydomowego ogródka z truskawkami, które potem zerwie, ugotuje i ma własny, znacznie lepszy dżemik? Albo bardziej w wersji IT: czemu firma woli kupić gotowy pudełkowy system operacyjny, a nie siedzi i tworzy od podstaw własną dystrybucję np. Linuksa? Czemu ludzie używają na siłę osCommerce / Magento / jakieś inne skrypty sklepów? To samo dot. CMSów. Odpowiedź - bo napisanie własnego panelu o możliwościach podobnych do rozwiązań "pudełkowych", późniejsze tego testy itp. pochłaniają bardzo dużo finansów (które można przeznaczyć na kupienie kolejnej maszyny, która obsłuży pudełkowca) i czasu (który można poświęcić także na dużo innych pożyteczniejszych rzeczy). A jeśli zlecamy to firmie - to koło się zamyka, bo bez usług tej firmy nie będziemy go w stanie jakkolwiek unowocześnić we własnym zakresie. No i dochodzi na koniec jeszcze przyzwyczajenie użytkowników, którzy gotowce mają opanowane, a autorskie muszą dopiero opanowywać (a co za tym idzie męczyć support "Jak zrobić [...]"

Żaden porządny nie zaoferuje ci takich limitów przy niskiej cenie. Bo jeśli 50-80zł/mc za VPSa to dużo, to niestety. A taka duża ilość wysyłek jest utrudnieniem znacznie większym, niż quota czy nawet sumaryczny traffic. Bo nie wiadomo, co ten klient wysyła, i czy przez takie coś nie trafi się na jakiegoś magicznego RBLa.

Zarzucając coś komuś trzeba by pomyśleć, czy samemu się dosyć precyzyjnie wyraziło. Bo nazw pospolitych nie zastrzeżesz - tu można się zgodzić. Ale innowacyjną kombinację nazw pospolitych - jak najbardziej.

Bzdura. Taki mały przykład => "Słodki Wawel" - TOW: (111) 192268 Jak najbardziej kombinacja jak najbardziej już istniejących słów. I NIE jest to nazwa firmy tak gwoli ścisłości.

Potrzebuję darmowego samochodu do nauki jeżdżenia... bo jest kryzys Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać... Czy co niektórzy się nie nauczą, że za jakiekolwiek hobby / naukę / zabawki trzeba niestety płacić? Jeśli chcesz coś za darmo - to zainstaluj sobie w domu VMware / VirtualPC / Virtualboxa i tam poćwicz. Jeśli chcesz coś za grosze - to zobacz sobie budgetvps.pl / webh.pl / statnet.pl / swvps.com

Obstawiam, że problemem nie jest konfiguracja samego MTA jako openrelay, ale coś opisane jako czyli megaskrypty używające funkcji mail() bez żadnego filtrowania zmiennych przychodzących. No bo przecież skoro w funkcji hardcoduje mail RCPT TO, to wtedy jakikolwiek spam jak już, to przychodzić będzie do mnie...

Przetestuj sobie najnowsze VMware Workstation - w opcjach ma coś o nazwie wskazującej na możliwość akceleracji 3D dla Windowsów.

Do Apache jest... zwie się mod_rewrite ;p

Ale całość twojej wypowiedzi można odebrać tak, że jeśli ktoś tworzy aplikację na plikach txt, to właśnie jest niby z czasów ZSRR PS: A ja dalej twierdzę, że do prostej, kilkuelementowej strony, którą ktoś raz na rok zedytuje via "Panel Admina" (bo przez FTP mu będzie zbyt niewygodnie) wcale nie trzeba używać bazy danych .

1 stycznia to święto, 2-3 to weekend, więc wypada, że twój bank przelew wyśle dopiero w jutrzejszej porannej sesji elixir. A poza tym - z tego, co u nich widać, to serwery testowe to typowe testówki rotacyjnie udostępniane klientom. A chcąc mieć pełny serwer, to chyba trzeba by złożyć normalne zamówienie

Używanie potężnej bazy danych (może jeszcze najlepiej Oracle ) do stworzenia prostej, czteroelementowej strony WWW z możliwością edycji tego, ale i tak tylko przez jedną, leniwą osobę, jest niczym polecanie routera cisco za 1,5tys. zł do podzielenia domowej neostrady na dwa stojące obok komputery. Niby można - bo do tego zostały one stworzone, ale czy nie łatwiej/ekonomiczniej/itp. jest kupić za 100-200zł jakiś prostszy? Poza tym tekst Powiedz mi w takim razie waść, czemu sporawo skryptów tą twoją genialną bazę danych i tak... cache'uje...? I do tego zgadnij gdzie/jak to robi? Czyż nie właśnie w owych plikach tekstowych?