kafi

Ale czemu wyciągasz ponad rocznego kotleta, który swoją drogą już był prezentowany na tym forum?

OVH zapewnia za dodatkową opłatą dedykowany firewall. Więc nie jest dziwne, że nie są zainteresowany wycinaniem jakiegokolwiek ruchu... ale zapewne dopóki nie przeciąży ich 10GbE sieci

Kupić, to oczywiście, że kupisz... Ale nie mamy się co oszukiwać - że albo nie będzie to oferta tak korzystna parametrycznie (głównie chodzi o limit transferu), albo też jakościowo (choćby przykładowo support, który akurat klasówkę/maturę pisze, więc nie odpowie nam on-demand na pytanie ; lokalizacja - nie Polska a jakieś Antypody itp. rzeczy). A ci poważniejsi (czy to home, netart, kei, iq, prohost, dust) to mają podobne pakiety w podobnej cenie. Mówiąc oczywiście o regularnych, nie-promocyjno-haczykowych ofertach. Edit => Astron - może mają. Ale IMO to nie zagwarantują ci świętego spokoju. Właśnie takie podejście jak twoje, to generuje dużo pretensji i jęków w dziale Host-Is-Down. No bo przecież myślisz sobie zapłaciłem 30zł i wymagam 101% dostępności serwera

Ale tu mowa w przypadku dhostingu o dKoncie Personal, a ono kosztuje 149zł rocznie Za 149 miesięcznie to jest już wypasiony dVPS Personal Więc ja nie uważam tego za wygórowaną kwotę. A jeśli patrzeć na post MZone - to za 50zł/rok to świętego spokoju się raczej nie kupi...

Święty spokój o swoją stronę jest czasami bezcenny

To, że partner musi niezwłocznie (swoją drogą - ciekawa jest naskowa wykładnia tego zwrotu) wydać kod i nie może uzależniać wydania kodu authinfo, to wcale nie oznacza, że nie ma prawa obciążyć cię opłatą karną za złamanie postanowień jego umowy z tobą (tzw. kara umowna). To tak, jak byś sobie kupił komórkę u operatora X i chciał po tygodniu przenieść do operatora Y - owszem - operator X musi uwolnić numer w terminie ustawowo określonym, ale to wcale nie oznacza, że nie może podjąć windykacji kary za wcześniejsze zerwanie umowy.

Tak jak napisałem - zależy, jakiej przeglądarki używasz - co niektóre doklejają same www. na początku. IANA

Na podstawie tego, co wkleiłeś, to nie da się NIC określić. Ot taki śmieciowy post zapychający tym nagłówkiem tylko bazę danych. Jeśli nie chcesz podawać pełnych nagłówków bo to takie poufne, to wykup sobie godzinkę/dwie pracy administratora, zawrzyj w umowie klauzulę poufności, odpowiednio zapłać, i wtedy może ktoś ci to zaudytuje i ewentualnie poprawi. Jeśli szukasz pomocy na forum, w domyśle za free, to niestety, ale tu nikt z fusów/zaiksowanych danych nie będzie ci wróżył.

Działa, bo masz troszkawo inteligentną przeglądarkę, która jeśli nie wykryje rekordu dns A dla nato.int to sprawdza, czy przypadkiem nie ma www.nato.int

Nieautorytatywna odpowiedź: nato.int primary name server = dnsmaster.nato.int responsible mail addr = hostmaster.ncsa.nato.int serial = 2010042901 refresh = 10800 (3 hours) retry = 3600 (1 hour) expire = 2419200 (28 days) default TTL = 900 (15 mins) nato.int MX preference = 30, mail exchanger = mail1.relay.nato.int nato.int MX preference = 10, mail exchanger = mail.relay.nato.int Nieautorytatywna odpowiedź: Nazwa: mail.relay.nato.int Address: 193.110.130.3 Nieautorytatywna odpowiedź: Nazwa: www.hq.nato.int Address: 152.152.95.200 Aliases: www.nato.int Wg ciebie to domeny muszą zwracać obligatoryjnie rekordy @ IN A ?

Jak to nie? Art. 62 kodeksu karnego skarbowego wyraźnie mówi, że Z resztą... wyszukaj sobie via Google lamenty ludzi, że dostali sporawe mandaty, bo nie dali klientowi paragonu...

Ogólnie, to żeby dać jakiegokolwiek resellera w podanych widełkach to trzeba ze świeczką szukać... ... a co dopiero whitelabel.

I dostanie FV... od swojego operatora GSM - jeśli to abonent. Jeśli prepaid - to fakturę może dostać za zasilenie swojego konta. To jedna sprawa. A to, o czym pisze Najdmen to sprawa druga, zupełnie inna od tej poprzedniej. Bo ciągłe świadczenie usługi może już wyglądać fiskusowi na DG...

Chyba ty masz mocno spersonalizowane wyniki ;p bo ja także widzę vipserv na piątym miejscu pierwszej strony

Jeszcze mała adnotacja/doklejka do poprzedniego (edytować nie można) - jeśli chodzi o domeny EU. Gdy one wygasną/zostaną administracyjnue usunięte, to domena ma zmienione nameservery na ns1.blocked.netart.pl ns2.blocked.netart.pl i przechodzi w Registry EURID do stanu QUARANTINE na 40 dni. Po tym czasie dostępna jest do ponownej rejestracji.

A niby czemu ma dawać, skoro nazwa.pl jest tylko pośrednikiem NASKu, w rejestrze którego to właściwie wszystkie magiczne operacje się odbywają?

Owy komunikat to NXDOMAIN, otrzymywany od root-nameservera domeny .pl (czy tam innej). Po prostu domena nie jest eksportowana do DNSów przez NASK i sytuacja ta niczym nie różni się od tej, gdy wpiszesz sobie do przeglądarki jakastamnieistniejacawcaledomene.pl

A czy powiedziane było, że to ty rozsyłasz spam, czy też może, że z twojego konta rozsyłany był spam? Bo "zrobił" to pewnie jakiś twój dziurawy CMS, który masz na koncie www

Wspomniane wcześniej webh.pl - serwerownia eFuturo/Teredo active-hosting.pl / hsms.pl - serwerownia Kylos jor.pl - serwerownia ncgroup kylos.pl - serwerownia własna tpnets.com - serwerownia własna ncgroup.pl - serwerownia własna No i ewentualnie zawsze może to być Lodman

DawPi - przeczytałeś dalszą część mojego posta, czy tylko pierwsze zdanie? Bo zdaje się poniżej tego, co zacytowałeś, to opisałem ten warunek.

Ten capslock podkreśla ewidentną bzdurę, bo obecni, spełniając mały warunek, też dostają nowe parametry. Po co aż tak bardzo kombinować ;? Wystarczy przedłużyć ważność konta o kolejny rok (nawet, jeśli wygasa dopiero za jakiś czas, to i tak opłacić przedłużenie na plus jeden rok więcej) i wtedy parametry automagicznie zmienią się na nowe. Patrząc z punktu budżetowego, to kosztować to będzie tyle samo a z technicznego mniej roboty... Przynajmniej tak było w przypadku konta którym ja zarządzam (dKonto Personal/opłacane rocznie). W przypadku płacących miesięcznie nie mam osobistych doświadczeń - ale z formułki, którą dostałem przy zapytaniu o to, czy da się zmienić te parametry, to punkt o miesięcznych płatnościach to:

No to niestety, Apache, czy jakikolwiek inny daemon sieciowy nie jest wróżką, i sam z siebie nie wywróży, którym to operatorem przyszło żądanie. Możesz robić sobie via jakiś skrypt lookup AS'a przez którego routowany jest IP i porównywać go z bazą. Ale dzięki temu zyskasz sobie każdorazowe kilkukrotne odwiedzenie bazy WHOIS w celu pobrania danych - sam przyznasz, że nieco bezsensowne. Więc najprościej to chyba ograniczyć to przez ACLki dla adresacji IP. A pule providerów to uzyskasz sobie odpytując odpowiednio bazę whois ripe - np. po maintainerze.

Pliki puścić na osobnym adresie IP i wyciąć do niego dostęp na routerze brzegowym ze światem, a nie wycinać na routerze brzegowym z "określonymi operatorami".

Jak sobie wykupisz CIRa 10Mbit, to dostaniesz gwarantowane 10Mbit. Ale za to zapłacisz troszkawo więcej...

Kupując samochód (dedyk/vps) także zakładasz, że będzie jeździł tak sam z siebie jak np. autobus (hosting shared) ? Więc albo sam umiesz nim jeździć (vpsa ustawiasz i monitorujesz sam), albo wynajmujesz szofera (aka administratora), który za drobną opłatą będzie to robił za ciebie. A co do takich układów, jak To oczywiście, nie można wykluczyć dobrej woli firmy, w której jest VPS. Ale jeśli będzie on opisany jako managed, to jest to obowiązek firmy, a nie jej dobra wola - a między tymi pojęciami jest dosyć spora, lecz niekoniecznie zauważalna przez chcących ciąć koszty, różnica. A odnośnie tylko-wstępnej konfiguracji - to sam zajmujesz się IP.Board. Czy wg ciebie wystarczy raz komuś postawić forum i całkowicie o nim pod względem administracji technicznej zapomnieć? Czy raczej może jednak monitorować wydania i aktualizować sam skrypt w razie wykrycia jakichś poważniejszych luk/dodania jakichś nowych ficzerów?