cyrial

Witam,

mam pytanie do użytkowników serwerów w strato.de, czy mają problemy w ostatnim czasie z opóźnieniami w dostępie do serwerów (przy stronach www czasami tego nie widać, natomiast innym razem trzeba dłużej poczekać na załadowanie). Jakiś czas temu (3-4 miesiące) występował podobny problem i ustąpił po ok. 3 tygodniach.

Z księgowością czasami bywa tak, że można sobie zarwać noc, dwie i poradzić sobie samemu, zależy to też od rodzaju wybranego opodatkowania, jeżeli byłby to pełny VAT, gdzie tworzy się te wszystkie konta, wylicza to wtedy najlepiej dać księgowej, drobny błąd i zaczynamy od nowa, a nad tym można naprawdę stracić nerwy, niby miałem to na studiach, ale do dzisiejszego dnia nie potrafię tego zrozumieć . Jedni mają głowę do takich rzeczy inni nie, najważniejsze, żeby nie próbować zgrywać wszystkowiedzącego, bo Urząd Skarbowy sprowadzi Cię szybko na ziemię .

http://www.plat-notebooki.pl/specials.php

Sam kiedyś kupiłem u nich laptopa i przyznam, że za małą cenę, a dosyć ciekawego, teraz też jest tam sporo okazji.

To dorzucę kilka groszy, bo tutaj autor jest na tyle dorosły i ma tyle wspólnego z hostingiem, że myśli, że ma rację . Prowadzę hosting od roku, uwaga, na serwerze dedykowanym, akurat jest to hosting shoutcast. Tutaj rodzi się pytanie, co mi da, czy hostuję się gdzieś w pobliżu, czy w Niemczech, jak teraz. Otóż, załóżmy, pada sprzęt. W umowie mam czas na wymianę sprzętu na działający. W serwerowni obok siebie, jadę do hurtowni, kupuję sprzęt, wracam i montuję.

1. Szybciej wymienią mi w Niemczech

2. Czasami nie ma się czasu na takie rzeczy

A i jeszcze, jestem hostingiem jednoosobowym i jakoś daję sobie radę z obsługą Klientów, administracją serwerem oraz pisaniem oprogramowania, bo panel jest autorski. Dlaczego sobie daję radę? Bo jeżeli zrobi się coś dobrze, to nie jest się zasypywanym lawiną pytań. Ta dyskusja jest o tyle dziwna, że swoją wyższość próbuje pokazać osoba, która ma mało wspólnego z hostingiem od strony zarządzania, więc może darujmy sobie .

Wgrywałem Klientowi kilka rzeczy przez ftp, konfigurowałem stronę i takie tam.

FTP: no trochę się naczekałem

Wczytywanie strony: 6 sekund pusta, po czym zaskoczyło

Admin: mimo, że na stronie widniał błąd "Internal server error 500", nadal upierał się, że to niemożliwe i przecież powinno chodzić (wpisałem to, co podał, zresztą swoich kombinacji też kilka próbowałem).

Gdybym ja potrzebował hostingu, tutaj na pewno bym nie wziął, nawet nie można stosować short-tagów php (<?, zamiast <?php) - to z tym był problem z ustawieniem, zresztą nadal jest, może dopiszą Klientowi jedną linijkę w httpd.conf, jak nie to muszę zmieniać wszystkie tagi .

Design wcaaaale nie jest wzorowany na ING Banku Śląskim

Napisałem tego posta wcześniej, tylko ze względu na to, że miałem nadzieję, że znajdzie się ktoś, który np. zajrzy sobie raz dziennie, ew. wykryje jakiś błąd i da znać, to się liczy, a i sporo pomaga .

Tak jak pisałem, dzisiaj dopiero rozpoczęły się prace, jak na razie w trakcie tworzenia jest odpowiedni moduł wyszukiwania aukcji danej "firmy" na allegro, nie jest jeszcze całkowicie sprawny, jednak działa coraz lepiej. Wkrótce zostanie dodana opcja wyszukiwania NIP'u i REGON'u (w tym obliczanie czy są one prawdziwe), możliwość wystawienia opinii hostingowi oraz oceny (tylko po zarejestrowaniu się). Dodatkowo pod uwagę będą brane opcje kontaktowe. W zależności od tego, jakie zostaną udostępnione i wykryte przez system, taki procent zostanie dodany do ogólnego wyniku (im więcej procent, tym większe prawdopodobieństwo krzaka). Sam projekt jest dosyć trudny do zrealizowania, ale myślę, że warto . Nowe opcje będą się pojawiały z dnia na dzień.

Dzisiaj rozpoczęły się prace nad projektem "Ofio", który ma na celu wspomóc użytkowników internetu w doborze hostingu. Projekt jest w fazie początkowej, oprogramowanie jest powoli pisane, za ok. 2-3 tygodnie powinna pojawić się wersja beta. Zachęcam do testowania oraz wygłaszania opinii, rad na temat systemu.

Link - http://e-cast.pl/ofio

Pingi wielkiego znaczenia tutaj nie mają, przeważnie są w granicach 20-60ms, co w zupełności wystarcza. Polecam Ci na początek zaopatrzyć się w panel do zarządzania usługami, bo może być później ciężko, jeżeli będziesz musiał sam restartować usługi. Wydaje mi się, że dobrze na początek planujesz, aby udostępniać ok. 30 slotów dla każdego za darmo, a jeżeli ktoś będzie potrzebował więcej, niech dokupi. Na pewno w pewnym stopniu pokryje Ci to koszty serwera. Jeżeli chodzi o zużycie procesora/ramu przez taki serwer shoutcast, jest to sprawa "groszowa", że tak powiem, usługi te nie używają wiele zasobów. Jeżeli jednak chciałbyś stawiać także autopiloty, tutaj warto się zastanowić. Gdybyś używał standardowego sc_trans, zużycie procesora wacha się w przedziale 4-6% / proces przy średniej klasy sprzęcie. Na mocnym sprzęcie uciągniesz ok. 30-40 autopilotów na jednym serwerze.

P.S. Na forum radiostacji ludzie nie są wyśmiewani za takie pomysły, bardziej za pomysły dzieciaków, które chcą otworzyć profesjonalny hosting i znikają za 3-4 miesiące .

Nie wiem, Panowie i Panie, czy zwróciliście uwagę, iż na allegro oprócz samej "firmy" shou.pl sprzedawane są nadal konta po niskich cenach. Śmiem wątpić, że jak najszybciej chcą upchać ludzi na serwerze i po prostu oddać to komuś, niech się martwi, a i jeszcze pod koniec sobie coś dorobią .

Co jak co, ale taka sprzedaż jest raczej nielegalna, a o ochronie danych osobowych na pewno nie słyszeli .

A przy okazji: znacie moze jakieś lżejsze, bezpieczniejsze i mniej zawodne środowisko graficzne dla linuxa? Które nie będzie instalować mi jakichś podejrzanych demonów blokujących ssh i "czyszczących" katalog dev?

- Fluxbox/Blackbox

- WindowMaker

- Xfce - naprawdę fajne i lekkie

Tak się przyglądam tej dyskusji i muszę powiedzieć, że nie wzięliście pod uwagę ograniczeń po stronie użytkownika (sprzęt). On też przecież potrafi opóźnić wczytanie się strony choćby o te 3ms, kiedy strona jest wyświetlana przez przeglądarkę, więc ta dyskusja w ogóle wydaje mi się być niepotrzebna . Do onetu mam ping 9ms, do swojego serwera 30ms i czy widzę różnicę? Nie, to chyba proste.

U mnie sytuacja się już uspokoiła jakieś 7 dni temu, serwer mam w strato.

to razem daje to ~0,3 sek szybsze ładowanie strony.

A zaokrąglając w górę, to daje 1 sekundę (ironia). Tak jak by zwykli użytkownicy nie mieli co robić, tylko zachwywać się tym, że strona ładuje się krócej o 0.3 sek. JEEEEE superowo! Nie wiem jak inni, ja aż tak wyczulony nie jestem...

A dzwonił ktoś może do TP S.A.? Bo jutro prawdopodobnie to uczynię, bo przez te problemy Klienci mają problemy z buforowaniem serwerów shoutcast, a czasami nie mogę wytłumaczyć, że to nie jest wina serwera :/.

Majkel: łączyło by się co godzinę, bo wątpię, żeby statystyki odświeżali szybciej. Anyway, Panowie, to był tylko luźny pomysł .

To już jest zależne od tego, czy mowa o tym w regulaminie, jeżeli nie, nie widzę problemu, skoro można sobie ułatwić życie .

Biorąc pod uwagę, że można napisać mały skrypcik nawet w bashu który sprawdzałby stan aktualnego połączenia i sam klikał w zwiększenie przepustowości, opcja super

To nie działa w ten sposób, w Panelu można kliknąć, jednak przepustowość zwiększy się do 100mb jak oni zaakceptują, prowadziłem z nimi rozmowy na ten temat, nie ma łatwo . Raz czekałem 3 dni na nową "paczkę" transferu .

Ups, przepraszam, to było odnośnie hetznera .

W hetzner jest możliwość przejścia na pakiet, w którym po przekroczeniu 1TB, za każdy kolejny dodatkowy GB płacisz 0,08 ojro .

Ja natomiast powiem tak, ponad rok temu zamówiłem u nich serwer, po czym został wyłączony (taki psikus nie wiedzieć czemu). Ok, serwera jeszcze nie opłaciłem im, bo to był sam początek korzystania. Sprawdzałem serwer przez 4 czy 5 miesięcy, cały czas leżał. Nagle olśnienie, nie wiedzieć znowu czemu, został włączony. Napisałem do nich, żeby sobie żartów nie robili, wyszło mi maila ponad 2 strony ekranowe. W odpowiedzi dostałem "Musi Pan zapłacić tyle i tyle". Od tamtej pory stwierdziłem, że są najbardziej niepoważną firmą z jaką miałem do czynienia. Nie zapłaciłem do dzisiaj, nie noszę się także z takim zamiarem, bo nie będę płacił za coś z czego nawet nie mogłem korzystać, bo zostało wyłączone. Nie mówię już o tym, że e-maile ode mnie były chyba ignorowane, bo nie dostawałem odpowiedzi, a przez telefon po angielsku niestety nie mogłem się porozumieć, bo nie wiem jakim oni tam językiem operowali, ale nie mogli odpowiedzieć na podstawowe pytania . W grudniu dostałem "chyba" wezwanie do zapłaty listownie. Koperty nawet nie otworzyłem, wyrzuciłem. Nie mam ochoty się z nimi zadawać, natomiast jeżeli dostanę wezwanie do sądu, to już się całkowicie zdenerwuję, ale wtedy mam zamiar znaleźć kilka(naście) osób które zostały oszukane w podobnych sytuacjach.

Witam ponownie,

server4you odpisalo na mojego maila, wiec postanowilem napisac. Pytalem w mailu dlaczego serwer nie dzialal, o wszelkie problemy, w gruncie rzeczy wszystko co wymienilem powyzej. Ich odpowiedz? Odpisali w dwoch linijkach, ze moj rachunek wynosi tyle i tyle, dla mnie to nie jest powazne, kiedy zwracam sie do nich grzecznie z pytaniami i problemami ktore mnie spotkaly, coz, bywa, mam nauczke na przyszlosc .

Pozdrawiam.

Hmm, to moze tez wyraze opinie. Posiadalem tam serwer dedykowany, ktory po miesiacu, z przyczyn niezaleznych ode mnie, musial zostac przeinstalowany ponownie. Wyslalem do Panow fax, ze prosze o 24 godzinny dostep do serwera, wszystko milo, za godzine (cos szybko) juz mialem dostep. Robie sobie wesolo kopie wszystkich danych po czym nagle serwer zdechl i tak juz nie wstal. Nie pomagal reboot z ich panelu, nie pomagal rescue mode. Na maile zero reakcji i tak serwer gnil 3 miesiace a ja dostawalem powiadomienia na maila, ze za niego nie place. Skoro nie odpisywali na moje maile, rowniez ich zignorowalem. Po czym po 3 miesiacach z ciekawosci zagladnalem po raz kolejny do panelu admina, o dziwo serwer wstal w trybie rescue! Co sie jednak okazalo, dysk byl zupelnie wyczyszczony, nie bylo doslownie nic. Nie pozostalo mi nic innego jak zrobienie nowej instalacji systemu. No i wszystko pieknie po czym serwer dzialal ok. 3 tygodni i przyszlo mi powiadomienie, ze nie placilem rachunkow za korzystanie z serwera (ba, zeby to on jeszcze dzialal). Szybko rozpisalem sie do nich chyba na cala strone a4 drobna czcionka i wyslalem im maila. Do dzisiaj odpowiedzi nie ma, serwer nie dziala, a ja mam rzekomo zaplacic za pol roku korzystania z serwera, ktorego nie bylo w sieci i do tego nie dostalem zadnej informacji o tym co sie z nim dzieje. Jak macie wybrac serwer w S4U, przemyslcie to dwa razy (swoja droga, gdy rozmawialem z ich BOKIEM w jezyku angielskim, mialem wrazenie, ze w ogole mnie nie sluchaja albo nie rozumieja, bo Pan przy telefonie odpowiadal na to samo pytanie dwa razy, w rozny sposob). Zapomnialbym tylko dodac, kiedy pieniadze za serwer byly wystawione do pobrania dla nich, to przez 3 tygodnie nie ruszyli tylka, a ja na pewno przez 12 miesiecy non stop pieniedzy na karcie dla nich trzymal nie bede .

Pozdrawiam.