PapaSmerf

Od zawsze: http://dev.mysql.com/doc/refman/5.6/en/storage-requirements.html.

Nie do końca, bo numer telefonu ma - przyjęty w wielu krajach inny - format, a numer GG nie. Numer telefonu już można wcisnąc jako varchar jeśli chce się zachować formatowanie.

Ja bym poszedł w tę: http://helion.pl/ksiazki/php-obiekty-wzorce-narzedzia-wydanie-iii-matt-zandstra,phpob3.htm. W podanej w poprzednim poście są naprawdę zasadnicze podstawy, które w tej też są poruszone. Ale tamtą też czytałem dla czystej przyjemności, fajnie napisana.

Absolutnie nie. To jest wartość liczbowa, chyba, że się coś zmieniło, a ja nie wiem. Numery dalej mają postać: 123456? To ja takie pamiętam. Dlaczego nie varchar? Podstawy dobrego projektowania baz danych /takie pierdoły, ale mają znaczenie, czasami ogromne/: - varchar zajmuje więcej miejsca - indexy nie będą optymalne - odpada "samo walidacja" danych - typ danych nie jest zgodny z przechowywaną w nim wartością - generatory ORMów utworzą Ci błędną składową /string zamiast integera/. W przypadku ogólnego przechowywania wartości liczbowych w polu varchar tych "przeciw" jest jeszcze więcej. Co innego numery telefonów, etc. Podejrzewam, że to MySQL - ciekawa lektura.

Dla początkującego, czy coś coś wiedzącego?

Nie do końca. Numery GG mają niezmienną wartość liczbową, więc stosowanie varchar dobre nie jest.

Nie do końca Sponsi, CDA da się czytać, bo oczy nie cierpią

Powiedzieć "pier*lę was i nie zapłacę dopóki nie dostanę pieprzonego smsa". Podziała

Serwis ok. Strona jak strona. No właśnie. Niczym się nie wyróżnia. Na początek jednak rozjaśniłbym kolorystykę, bo po oczach wali. Nie ma takiego słowa. To, że ktoś go używa, nie oznacza od razu, że takie słowo może być uznane choćby za część mowy potocznej. Graczem jestem od nastu lat, ale ten twór słyszę pierwszy raz.

Bo nie prezentuje żadnej wartości. Nazwa taka sobie. Może pod jakiś milion pierwszy portal z głupimi obrazkami dla pryszczowców się nada, ale kto robi coś takiego obecnie? Albo inaczej, jaki jest sens? Żaden. PS. Radzę usunąć refy ze stopki, bo można warna zarobić.

Mam Xperię J - mogę polecić. Dobrze się sprawuje - w coś tam pograć można (ale ja osobiście wolę tablet do gier), urządzenie działa szybko. Aplikacje nie przymulają.

Nie więcej niż cena rejestracji moim zdaniem.

Ależ ja się nie unoszę, bez obaw Po prostu parę nie do końca zgodnych z rzeczywistością informacji napisałeś, to sprostowałem i tyle.

Jeśli pisze coś wartościowego to nic, ale jeśli spamuje, pisze naprawdę nic nie wnoszącego do tematu, to po co?

Są, są. Przychodzi taki jeden z drugim, parę bezsensownych postów walnie, w stopce link jest i już. Parę IL zarobionych

To chętnie zobaczę interpretację US, jeśli się na takową powołujesz. Bardzo chętnie. Poza tym, stwierdzić, że jest to umowa o pracę, a nie zlecenie, może tylko sąd pracy. Tylko wówczas bierze pod uwagę stan faktyczny, a nie ustalenia zawarte w umowie. Urząd Skarbowy ma tego tyle co nic, bo kontrolować może PIP, która może skierować pozew do sądu pracy o ustalenie istnienia stosunku pracy, więc nie wiem skąd Ci się tam US wziął. Reasumując: - Urząd Skarbowy i Urząd Kontroli Skarbowej - naruszenie przepisów prawa podatkowego - ZUS - naruszenie przepisów w zakresie ubezpieczeń społecznych - PIP - naruszenie przepisów prawa pracy. Ja się zastanawiam czy Tobie się czasem nie myli umowa zlecenie, nie wiem, z umową o dzieło?

Sorry za OT, nieczęsto mi się zdarza, ale każde ogłoszenie o sponsoring powinno tak wyglądać.

A przeczytałeś co potem pisałem, czy nie bardzo? Powiem Ci coś z doświadczenia: klepanie stronek, portali czy nawet skrypcików ogłoszeń, CMSów to troszeczkę inna bajka. Samo wdrożenie nawet to bajeczka, bo masz konkretne środowisko produkcyjne i do niego musisz dostosowywać. Nawet przy durnym CMSie mogą pojawić się problemy natury środowiskowej. Prawdziwa jazda zaczyna się przy poważniejszych CRMach, ERP, systemach wspomagających MRP i tego typu zabawkach. Twoje ogłoszenie brzmi jak ogłoszenie jakiegoś gimnazjalisty, który chce zrobić konkurencję dla WHMCS czy HB. Przeredaguj je poważnie, to będziesz poważnie traktowany. Zrób plan, zaprojektuj system, zaplanuj poszczególne moduły - wtedy wątek będzie miał sens.

Całość dyskusji można właśnie tym podsumować. Nie od razu Rzym zbudowano. Rzucanie się na głęboką wodę jest ok, ale nie porywajmy się z motyką na słońce. Dobra, kończmy ten spowodowany przeze mnie offtopic

Dwie kwestie: - wiesz do czego się ten kod nadawał, nie? W miesiąc to można się ładnie składni, funkcji nauczyć + podstawowe wzorce projektowe, ale nie programować. - miesiąc nauki to pojęcie względne, lepiej pisać ile mniej więcej godzin. Więcej nauczy się ten kto spędza na to 10h dziennie, a troszeczkę mniej ten co 4h. Poza tym, nie zrozumiałeś w ogóle o co mi chodzi. Mnie, już ogólnie mówiąc, chodzi o to, że żeby się rzucać na głęboką wiedzę trzeba raczej mieć opanowane mocne podstawy. Bez tego ani rusz. A całość wynikła z tego, że nie zrozumiałem pierwszego postu OP na początku

Takie pieprzenie za przeproszeniem. Idiotę to z siebie ten nauczyciel robi takimi tekstami. Żeby coś zrobić, ale zrobić konkretnego, musisz umieć i to sporo. Jasne, można władować świeżaka w PHP, np. w projekt SF2 tylko po co? Ani on się nic nie nauczy, bo go przygniecie struktura samego FW, DI i parę innych "drobiazgów", ani ten kod nie będzie się w 98% nadawał do niczego. Rzucanie na głęboką wodę jest ok, ale rzucajmy ludzi, którzy przynajmniej potrafią pływać Uczyć się można robiąc i to jest bardzo dobre, ale jednak "coś tam" trzeba wiedzieć. Wiadomo, najlepiej się uczy jak coś robisz, ale nigdy nie licz na to, że będzie to miało ręce i nogi - a chyba ma mieć, czyż nie? Jak spojrzę na swój kod sprzed paru lat, to aż mi wstyd Z doświadczenia Ci powiem, że takie projekciki bez żadnego składu, mapy drogowej, planu zdychają dość szybciutko. To wszystko wymaga spędzenia "paru godzinek" na planowaniu architektury, modułach - więcej rzeczy niż się może na początku wydawać. --- @autor - ja chyba źle zrozumiałem Twojego pierwszego posta co do umiejętności PHP. Sorry. A jak u Ciebie z ogarnianiem OOP? W jakim frameworku piszesz? Masz jakiś projekt, plan, cokolwiek?

Jesteś cienki w PHP i chcesz napisać panel? Powodzenia Sorry, źle zrozumiałem pierwszy post OP w kwestii umiejętności w języku. Swoją drogą, propozycję czego? Nie wiesz co na kolację zjeść czy co?

A od kiedy to w umowie zlecenie nie można zastrzec płatnego wolnego? I co do tego mają jakiekolwiek kontrole? Przy umowie o pracę, masz z automatu określoną liczbę dni wolnych od pracy, przy umowie zleceniu nie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby takie ustalenia do takowej wpisać. To jest zwykła umowa cywilno-prawna, jak sam z resztą napisałeś.

Mnie raczej chodziło o typy wiadomości. Sprawdź serwisy, które poleciłem w poprzednim poście. Każdego z nich używaliśmy w firmie, poszło z nich kilkaset tysięcy maili - dobra dostarczalność, SPF + DKIM *. Rozwiązanie dosyć tanie. * mogą wystąpić pewne problemy z rekordami DKIM z Amazon SES w niektórych panelach.

A może Amazon SES, PostmarkApp ewentualnie SendGrid? Jakiego typu to maile?