PapaSmerf

Domainerzy mnie rozpier*alają. Znowu dostałem ofertę zakupu domeny. Domeny, którą posiadam od paru lat

Osobliwa teoria, lecz niestety przełożenia na rzeczywistość nie ma. Jeśli ruch byłby głównym determinantem ceny, to paru ludzi już byłoby miliarderami. Ruch to tylko jedna składowa, wcale nie kluczowa. Ale, życzę powodzenia.

Aaaa, to ten. Nazwa usera coś mi się znajoma wydawała. Tupecik ma tutaj wracać

Skąd ta pewność?

Czytasz gdzie klepiesz, czy tak bezmyślnie sobie w klawiaturę uderzasz?

Zdecydowanie odrazam. Z kolegą to możesz sobie na piwo wyjść, ale nie takie "biznesy" robić. Pamiętaj, że przed klientami odpowiadasz Ty i to Ty nadstawiasz tyłek, a w razie problemów, możesz oberwać po jajach. Zdecydowanie za to polecam jakieś konto reseller.

Może nie bezrobocie, tylko zwiększenie produktywności pracowników

Ale kto tak twierdzi? Bo albo Ty czegoś nie łapiesz, albo ja. No tak, chodziło mi o Twój komputer. No to w czym problem? Została zawarta umowa drogą elektroniczną - nie ma innej możliwości. No i to jest oszustwo. Co z resztą oboje od początku piszemy (i @kafi też). Zaraportuję, niech ktoś to gdzieś wydzieli

Ale logi Twojego ISP wskażą na Ciebie. Potwierdziłeś to co napisałem a) czytam każdy, poważnie - dlatego na FB np. mam tylko jedno swoje zdjęcie profilowe, którego używam w sieci b) teoretycznie wszystko jest zgodne z prawem, ale nie do końca. Po pierwsze, informacja na stronie głównej może wprowadzać w błąd (vide serwisy pobieraczkopodobne), mimo, że w regulaminie stoi inaczej. Po drugie, można powołać się na złożenie oświadczenia woli poprzez wprowadzenie w błąd (powiązane z powyższym). Wszystko w Twoim planie psuje ten tekst ze strony głównej. Poza tym, użytkownik musi być świadomy tego, że jakiekolwiek korzystanie z serwisu jest odpłatne i musi zostać poinformowany w sposób jawny, a nie tylko małym druczkiem w regulaminie.

Tak, i ona prezentuje się słabo wizualnie - przecież to napisałem w poprzednim poście.

Bo: a) jest za długa b) ma myślnik c) prezentuje się słabo wizualnie.

Tak szerze mówiąc, to zerową.

O ile adres IP wskazuje na Twój komputer - to już Twój problem. Podobnie jak z niezabezpieczoną siecią WIFI. Tak, ale tutaj mówimy: a) o oszutwach b) o sytuacjach hipotetycznych, które jednak możliwe są.

<offtopic> Kurde, słynny jestem, tematy o mnie piszą </offtopic>

Małą uwaga: w pierwszej kolejności spróbuj nowszej wersji PHP, bo używasz arachaicznego, niewspieranego już potworka

http://www.cyberbunker.com - no ale to nie jest sprawa 10 złotych.

Zdecydowanie Mzone.

No i tak się nie robi, z tego co wiem, za takie praktyki można od Googla dostać po jajach. Tam w tym kodzie to w ogóle wartoby posprzątać kwiatki typu: - target="_blank" - style inline - puste alty dla obrazków. Ale to już firma SEO Ci doradzi. Jeśli pisane na frameworku (ale z tego co widzę, to chyba raczej ich CMS), to musisz to zmienić w jakimś widoku (coś w deseń: views, templates).

Tak, tylko to działa w przypadku, kiedu konsument został wprowadzony w błąd: "Korzystanie z naszego portalu jest darmowe...", a po rejestracji okazuje się, że nie jest. Konsument został wprowadzony w błąd. Co innego, kiedy na stronie nie masz żadnej informacji o zwolnieniu z odpłatności za dostęp, wtedy uważnie czytać regulaminy. Oczywiście, że nie zapłaciłeś, bo naciągacza zarabiają na tych, co płacą. Z tymi bardziej świadomymi nie opłaca im się sądzić, bo w 99.99% przypadków stoją na straconej pozycji.

Jak chcesz wcisnąć jak nie wiesz chyba co to jest?

A o umowie zawartej drogą elektroniczną oraz o wyrażeniu woli słyszał? Umowa "pisana" konieczna nie jest, ale tutaj jest ewidentne naciąganie. Z resztą, w paru innych branżach jest podobnie.

Sto lat, Marek!

Ultimahost ma w wyższych pakietach 99.9% (http://ultimahost.pl/vps/openvz/szczegoly-oferty) - serwery u nich naprawdę trzymają poziom. Jednak gwarancji 100% nie ma (i wątpię, że ją bez sporego budżetu dostaniesz).

Nie ma za co Jedno tylko mnie nurtuje, czemu Paweł? @down - ale Pedro to Piotr, Pablo to Paweł