tryumf_pl

AD 1 Raz maile docierają (wtedy gdy trzeba płacić potraficie odpisać), a innym razem nie docierają? Jak to wyjaśnisz? Na kilkanaście wiadomości wysłanych za pomocą "kontaktu" z waszej strony otrzymałem 1 (słownie: jeden) odpowiedź. Moje wiadomości wysłane poprzez GG również nie docierają do was. Telefonu nikt nie odbiera. Dodam że sygnał jest, co oznacza że telefon jest włączony. Odnośnie spamu. Nie wnikam w to czy to wasza bajeczka, dotycząca wyłączenia konta, czy prawdziwa informacja. Nie rozsyłałem spamu. Nie zrobił tego mój komputer, gdyż nie mam na nim zapisanych haseł do konta FTP. Nie zrobił tego żaden inny komputer w firmie, gdyż - jak powyżej. Informacja którą muszę tutaj podać, to z pewnością wasze zapewnienie o podaniu informacji dotyczącej mojego konta, która do mnie nie dotarła. Nie ustosunkowałeś się do tego. AD2 Na temat waszych usług napisałem w moim pierwszym poście. Jeśli chodzi stricte o usługi hostingowe, to nie napiszę nic nowego niż inni użytkownicy tutaj. Raz jest, raz nie ma. AD3 Kilkukrotnie pisałem do was w sprawie faktury. Pierwszej i drugiej. Nigdy nie otrzymałem odpowiedzi. Nie tylko ja nie otrzymałem od was faktury za usługi i nie tylko ja o tym pisałem na różnych forach w sieci. Z chęcią otrzymam duplikat. Jeśli można poprosić o informację o wysłaniu duplikatu to proszę ją podać tutaj. Najlepiej aby była wysłana listem poleconym. Z wielka chęcią pokryję koszty przesyłki. Proszę zauważyć, że mowa jest duplikacie faktury z grudnia 2009!!!! Nie chcę faktury wystawionej w maju 2010, tylko DUPLIKAT FV z grudnia 2009 (faktury której nie otrzymałem)!!! To znacząca różnica w księgowości. AD4 Za dużo pracy mam w bieżącym okresie, lecz jak znajdę chwilę to z przyjemnością poszukam dostępnych informacji o długach na jakie można trafić w sieci. Dług o którym pisałem również odszukam, aby moje słowa nie pozostały "rzucone na wiatr".

Przepraszam czytających, gdyż "zacytowałem" całą wypowiedź przedmówcy. Moje odpowiedzi wyróżniłem.

Tak, dwa lata. Dokładnie mówiąc od grudnia 2008 do kwietnia 2010, czyli nie są to pełne lata. Na ich serwerze miałem umieszczone strony (byle jakie, wykonane w HTML) kierujące osoby na sklep internetowy. Na GG pisałem nie raz, więc rada śmieszna. Nigdy nie otrzymałem odpowiedzi! Firma istnieje od 1990 roku i przez te lata było dość sporo kontroli. Nigdy nie została ukarana. Korzystamy tylko z legalnego oprogramowania. Chyba że coś innego miałeś na myśli, więc napisz, odpowiem. Wiem, po części masz racje. Bałem się, że brak faktury stawia mnie na straconej pozycji, jednak nie do końca. Napisali do mnie maila z prośbą o opłacenie konta hostingowego, a nawet (wspominałem o tym) wysłali proformę. W takim razie obowiązują ich przepisy prawa polskiego. Nie znam szczegółów, lecz prawnik współpracujący z firmą od początku jej powstania gwarantuje sukces. Informacje te były zdobyte zgodnie z prawem. Dług został wystawiony na licytację a informacje były dostępne w internecie. Nie "kruszę" nic. Po prostu jestem uczciwy dla wszystkich, oni nie. Dodam, że ktoś kto Cię oszukuje nie jest przez Ciebie nazywany kontrahentem! Cieszę się, że czekasz. Widzę że tutaj szybciej uzyskuję odpowiedź od was niż gdziekolwiek indziej. Firma to INWEST P.U.P.H. a login "puchary". Odpowiadacie???? Pewny jesteś???? Ciekawe w takim razie dlaczego moje maile nie dochodzą do was - zaznaczam że konta mailowe są na serwerze innej firmy!!! Pisałem do was z mojego firmowego maila (imiennego) w dniach: NIE OBEJMUJĄ WIADOMOŚCI WYSŁANYCH POPRZEZ WASZĄ STRONĘ 18.12.2008 18.12.2008 17.04.2009 17.04.2009 27.04.2009 22.12.2009 23.12.2009 30.12.2009 16.04.2010 19.04.2010 20.04.2010 Maile od was uzyskiwałem w dniach: 05.11.2009 (odpowiedź na zapytanie ze strony dot. panelu administracyjnego: Witam. Panel klienta ma być zmieniony tak jak strona firmowa, w sobotę mają się zakończyć testy i zostanie udostępniony klientom. Jeżeli chciałby Pan uzyskać informacje do kiedy ma Pan opłacone usługi proszę podać swój login - prześlemy informacje. Pozdrawiam 22.12.2009 Witam. Minął okres ważności konta: puchary W celu odnowienia na kolejny rok proszę o dokonanie wpłaty na podane niżej konto. Pakiet można zmienić na inny, w tym celu proszę wybrać odpowiedni ze strony www.szybki-serwer.pl . Jeżeli wpłata została dokonana, proszę przesłać informację jaki został wpisany tytuł płatności, być może nie udało się jej zidentyfikować. 22.12.2009 Witam. Panel klienta jest odłączony ale już mamy gotowy nowy, najprawdopodobniej jeszcze w tym roku zostanie udostępniony do użytku - ostatnie testy. Jak widać tylko jedna odpowiedź na zadane pytanie przez maila i jedna na zapytanie wysłane poprzez stronę. GG i telefon milczą. Odnośnie sugerowania że w moim zapytaniu coś było nie tak, dlatego nikt na GG nie odpisał - piszę składnie, potrafię przedstawić problem, zadać pytanie w sposób skonkretyzowany, nie popełniam błędów. Wymyśl inną bajeczkę. JESZCZE KILKA SŁÓW DO CZYTAJĄCYCH !!! Jestem w stanie udowodnić moje słowa, jeśli ktoś tego oczekuje, proszę pisać na tym forum. Mogę pokazywać zrzuty ekranu, mogę zaprosić do firmy i pokazać - dla mnie bez różnicy. Firma mieści się w Gliwicach, jej nazwę podałem na początku. Sprzedajemy trofea sportowe, zajmujemy się poligrafią, gadżetami itp. Mam nadzieję że nikt nie zarzuci mi że jestem anonimowy. PS: Słówko do EDART. Uważasz że skoro jestem nowy tutaj, to od razu moja wiarygodność jest bliska zeru?

Witam, Postanowiłem się zarejestrować i dodać swoją opinię do wątku. Jestem klientem firmy EDART (szybki-serwer.pl) od 2 lat. Czy mogę napisać coś dobrego o tej firmie? NIE! Dlaczego? Wymieniam poniżej: 1. Brak możliwości zalogowania się poprzez stronę do panelu administracyjnego (panel klienta itp... bez różnicy określenie danej funkcji) 2. W Pierwszym roku po opłaceniu usług faktury nie otrzymałem. Gdy się upomniałem o nią, nie wiedzieli co mi powiedzieć - o ile ktoś łaskawie odpisał na moje zapytanie. Podobno wysłali ją do mnie (do firmy) po raz drugi. Ta również nie dotarła. Tłumaczyli że pewnie została zgubiona po drodze. Cóż za pech. 2. Po upływie 12 miesięcy zostałem poproszony o uiszczenie opłaty. Chciałem sprawdzić ile zapłacić poprzez panel administracyjny, lecz ten jeszcze nie był gotowy (buahaha). Poprosiłem o fakturę pro-forma i.... DOSTAŁEM !!! Po dokonaniu przelewu zapytałem mailem o termin wysłania do mnie faktury właściwej. Zapytałem drugi raz... trzeci... czwarty i..... CISZA za każdym razem. Co począć... zacząłem prosić o przysłanie jej... nie pomogło. 3. Serwery są bardzo wolne w porównaniu do konkurencyjnych ofert innych firm (tutaj uwaga!!! - firma EDART ma założonych kilka stron z ofertą hostingu, więc lepiej zawsze przyglądnąć się każdej ofercie znalezionej w sieci, czy przypadkiem nie pochodzi od nich). 4. Nie uzyskuje się odpowiedzi na żadne z moich zapytań od co najmniej 10 miesięcy. 5. Telefony niby działają, lecz nikt nie wie u nich jak je odebrać.... czyli mają nas w du*ie 6. Na wiadomości GG nikt nie odpowiada nawet po czasie. 7. Moje wiadomości wysłane za pośrednictwem formularza ze strony również pozostają bez echa. Pewnie się gubią po drodze jak faktury wysłane do mnie. Wymieniać tak mogę bardzo dłuuuugo, lecz nie ma to sensu. W skrócie napiszę co następuje. Jestem chamem, jeśli ktoś mnie traktuje po chamsku, więc za brak faktur zgłoszenie do US poszło szybciutko. Mam nadzieję że US poczeka (jak to ma w zwyczaju) urzędowe 7 latek i dopiero wtedy poproszą o dokumenty z mojej (i nie tylko mojej) transakcji. Grzecznie naliczą zaległy podatek, którego nie zapłacili skoro nie wystawili faktury... będzie ciekawie. Do Prokuratury zgłosiłem sprawę usunięcia danych na moim koncie hostingowym, łącznie z bazą danych, co nie było spowodowane awaria a celowym działaniem. Sprawa jest z dzisiaj, lecz z przyjemnością będę was informował jeśli zajdzie taka potrzeba o efektach. Na zakończenie dodam tylko, że firma EDART ma dość spore długi, choć z informacji jakie otrzymałem, jeden z długów ostatnio spłaciła. Pożyjemy - zobaczymy.